W Turce powstanie miasteczko ruchu drogowego
18:00 02-02-2022
W ostatnich latach coraz większą popularnością cieszą się w całym kraju miasteczka ruchu drogowego. Są to miejsca w których znajdują się ścieżki rowerowe wraz ze znakami drogowymi, sygnalizatorami, układ chodników oraz cała infrastruktura towarzysząca. Pozwalają one na praktyczną naukę przepisów oraz właściwych zachowań na drodze dla dzieci i młodzieży. To z kolei przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa najmłodszych. Często organizowane są tam również egzaminy na kartę rowerową czy różnego rodzaju szkolne wydarzenia.
Tego typu obiekt niebawem ma powstać w podlubelskiej Turce. Władze gminy Wólka pozyskały już środki na ten cel. Wójt Edwin Gortat wraz ze skarbnikiem Agnieszką Grobelską podpisali umowę w tej sprawie z Zarządem Województwa Lubelskiego, w tym z Departamentem Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich. Dzięki temu gmina otrzyma dofinansowanie na ten cel w kwocie ponad 60 tys. zł.
Miasteczko zostanie zbudowane na osiedlu Borek. Wśród celów stworzenia tego obiektu wymieniono zagospodarowanie przestrzeni publicznej na potrzeby organizacji spotkań społeczności lokalnej. Do tego dochodzi zorganizowanie miejsca służącego do zabaw, spędzania pożytecznie czasu wolnego i wypoczynku na świeżym powietrzu, szczególnie dla dzieci i młodzieży, ale też całych rodzin. Nie bez znaczenia jest także promowanie proekologicznych środków transportu w postaci rowerów oraz zapewnienie możliwości zapoznania się najmłodszych z podstawami zasad ruchu drogowego.
(fot. UMWL/zdjęcie ilustracyjne)
gdZieś widziałem juz taki koszmarek. Na skrawku placu uliczki i las znaków drogowych.Możesz wybierać jechać czy patrzeć na znaki.sam pomysł ok. Byle trochę większy plac był
Jakże się cieszę.Wreszcie młodzież będzie mogła uczestniczyć w zajęciach bez względu na strzepionkę. Równość demokrancja i coś tam coś tam taramtamtam!
A kiedyś było takie w Parku Ludowym ,nawet była imitacja CPNu
A na wsi zrobili ścieżkę dla rowerów, przy drodze o szerokości moze 3 metrów, a że nie ma chodnika to taki tyci szczegół… zwłaszcza teraz zima gdy piesi muszą bo błocie chodzić
Jak jesteś głupi i nie znasz przepisów to pozostaje ci chodzić po błocie.
Mądry pieszy wie, że w opisanej sytuacji może chodzić drogą przeznaczoną dla rowerów ale mając na uwadze, że to rowerzysta na takiej drodze ma pierwszeństwo.
„Oprócz nauki przepisów oraz właściwych zachowań na drodze wśród dzieci, ma być ono miejscem spotkań społeczności lokalnej”
Taaa… 4 perełki i 2 małpki żołądkowej 😀
a ile gmina musi dołożyć sama?
podwyżka śmieci była, podatki w górę, oświetlenie uliczne co prawda świeci się tylko po co takiej ilości lamp – odciążyliby podatników gminy.
Chodzą słuchy że honorowym obywatelem tego rowerowego miasteczka będzie Franio.
i już jest gdzie pić
Lepiej szkołę podstawową dla dzieci zrobić przy orliku z prawdziwego zdarzenia a nie miasteczko ruchu drogowego. Spalone będzie inwestycja i wydane pieniądze tak jak targ na osiedlu.