Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

W trakcie prac budowlanych spadł z rusztowania. Mężczyzna miał 2,5 promila

Wczoraj na jednym z palców budowy w Tomaszowie Lubelskim doszło do wypadku. 49-latek spadł z rusztowania. Jak się okazało mężczyzna był nietrzeźwy, miał w organizmie 2,5 promila alkoholu.

Do wypadku doszło w środę przed południem na jednym z placów budowy w Tomaszowie Lubelskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że z rusztowania spadł mężczyzna.

Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Policjanci ustalili wstępnie, że 49-letni mieszkaniec gminy Lubycza Królewska, pracujący przy robotach związanych z wykończeniem elewacji ściany, spadł z około czterech metrów z rusztowania.

Przytomnego mężczyznę z obrażeniami ciała, niezagrażającymi jego życiu, przewieziono do szpitala. Jak się okazało, mężczyzna w organizmie miał 2,5 promila alkoholu.

O zdarzeniu poinformowano Państwową Inspekcję Pracy. Nad wyjaśnieniem szczegółowych okoliczności tego wypadku pracują policjanci pod nadzorem prokuratora.

(fot. Policja Tomaszów Lubelski)

17 komentarzy

  1. a za leczenie pijaczka kto zapłaci?

  2. Wieśniaczka w gumofilcach na szpileczkach

    Śmieszą mnie określenia typu: „z obrażeniami ciała, niezagrażającymi jego życiu, przewieziono do szpitala”, albo „pacjent jest w stanie stabilnym”…
    Nie ważne, ze jest w pięciu miejscach połamany, ledwo dyszy, a jak „wróci do siebie” będzie jeździł na wózku, ale przecież: „jest w stanie stabilnym, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo”.

  3. Czyli taki był po „pół litra” mniej więcej. Ludzie jak tak możecie pić i życie marnować. Ewentualnie jest ciągle na bani/wczorajszy a w robocie się tylko dobija.

  4. Dobrze że do góry nie poleciał

  5. To normalne, że na budowach pracują ludzie uzależnieni od alkoholu. Przed pracą podjeżdża bus z robotnikami pod biedronkę albo inny sklep, każdy z nich kupuje małpką i trzy piwa duszkiem wypijają butelki do kosza a oni jadą na budowy gdzie pracują na wysokościach. Smutna i pijana rzeczywistość.

    • Tak, rzeczywistość smutna i pijana, ale za to szczęśliwa. Lądowanie udane, życiu człowieka nic nie zagraża, a na trzeźwo to pewnie by się zabił.

  6. Pip interweniował, ale jak zgłaszasz do nich długotrwały mobbing prowadzący do praktycznie niemalże półrocznej niezdolności do pracy to mają to gdzieś i nie ścigają cwaniackiej firemki.
    Co za zaścianek

  7. 2,5 promila nie da się ukryć nawet cyborgom … kierownik budowy powinien dostać grzywnę !!!!

  8. Cieszy mnie, że tradycja w narodzie nie ginie, przecie budowlaniec nie ma prawa być trzeźwy. To kolejny dowód na wstawanie z kolan, nie bedzie nam jakaś unia narzucać jak ma być w suwerennym kraju!

  9. PO SZKLANIE I NA RUSZTOWANIE

Z kraju