Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

W tej katastrofie autokaru zginęło 12 osób, organizator stanie przed sądem. Firma działała nielegalnie

Organizator pielgrzymki do Medjugorie, w trakcie której w wypadku autokaru zginęło 12 osób, został oskarżony o prowadzenie nielegalnie działalności. Co więcej, robił to nawet pomimo wydanego wobec niego zakazu. Sprawa trafiła już do sądu.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie zakończyła śledztwo w sprawie tragicznej w skutkach pielgrzymki do Medjugorie, jaka miała miejsce w ubiegłoroczne wakacje. Dokładnie było to 6 sierpnia, około godziny 5.40 w miejscowości Podvorec w Chorwacji. Na autostradzie A4, niedaleko stolicy kraju Zagrzebia, autokar z polskimi pielgrzymami zjechał z drogi i wpadł do rowu. W wypadku zginęło 12 osób, a 32 zostały ranne.

Pojazdem podróżowały głównie osoby z województwa mazowieckiego, jednak byli też pielgrzymi z Lubelszczyzny. Ranne zostały dwie zakonnice, które pracowały w Niepublicznym Przedszkolu Sióstr Nazaretanek im. Jana Pawła II w Łukowie. Matka jednej z nich zginęła w wypadku. Ofiarą jest także Siostra ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu, które pochodziła z powiatu łukowskiego.

Przypomnijmy, organizatorem pielgrzymki do Medjugorie była warszawska firma „U Brata Józefa”. Tuż po zdarzeniu Marta Milewska z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego wskazywała nam, iż biuro podroży działało nielegalnie. Nie posiadało bowiem wymaganego prawnie wpisu do rejestru organizatorów turystyki. Przypadek ten miał być przykładem działania przedsiębiorców w tzw. „szarej strefie”. Klienci takich firm w momencie jakichkolwiek problemów nie mogą też liczyć na ochronę prawną.

Z kolei przedstawiciel biura podróży zaraz po wypadku tłumaczył, iż wyjazd do Medjugorje był organizowany okazjonalnie przez jedną z sióstr zakonnych, ze zgromadzenie Sióstr Nazaretanek. Firma miała tylko pośredniczyć w jego fachowym zorganizowaniu. Tymczasem na stronie internetowej firmy „U Brata Józefa” znajdował się szereg propozycji pielgrzymek autokarowych do Medziugorie z licznymi terminami do końca roku. Ten fakt właściciel firmy zaczął więc tłumaczyć tym, iż jest jedynie pośrednikiem w sprzedaży wycieczek, na co prawo mu pozwala. Zapewniał, że posiada umowę agencyjną z lubelskim biurem podróży, a jego rola polegała jedynie na „zbieraniu ludzi” gdyż „działał na zasadzie agenta”.

Jednak właściciele lubelskiego biura podróży od razu wskazali, że ich firma nie ma nic wspólnego z pielgrzymką do Bośni i Hercegowiny. Owszem, firma „U Brata Józefa” pośredniczyła w sprzedaży kilku organizowanych przez przez nie imprez turystycznych na zasadzie agencyjnej, jednak miało to miejsce we wcześniejszych latach. Lubelskie biuro nie zajmowało się wówczas organizacją żadnych wyjazdów do Medjugorie.

Ostatecznie Jarosław M. został oskarżony o organizowanie wyjazdów turystycznych bez wpisu do rejestru. Śledczy zarzucili mu, że w latach 2017-23 prowadził działalność gospodarczą w zakresie organizowania imprez turystycznych bez wymaganego wpisu do Rejestru Organizatorów Turystyki i Przedsiębiorców Ułatwiających Nabywanie Powiązanych Usług Turystycznych Województwa Mazowieckiego. Jakby tego było mało, od 14 października 2022 roku, a więc już po tragicznym w skutkach wypadku, po którym to decyzją Marszałka Województwa Mazowieckiego otrzymał zakaz wykonywania działalności organizatora turystyki, w dalszym ciągu prowadził swoją działalność.

Tymczasem z ustaleń dziennikarzy RMF FM wynika, że Jarosław M. wciąż zajmuje się tego typu działalnością. Wiosną zmienił nazwę firmy „U Brata Józefa” na „Mirada” i w dalszym ciągu organizował pielgrzymki do miejsc kultu. Kiedy o sprawie zrobiło się głośno przeniósł się do firmy „Głos Matki”. Jest ona zarejestrowana na jego żonę. Oczywiście w ofercie znajdują się pielgrzymki autokarowe.

8 komentarzy

  1. redakcjo a jak skonczyla sie sprawa ukrainca co wjechal po pijaku w karetke w lublinie?

  2. Płasko ziemcy z pis zdarowa w kołhozie ,w państwowym ”przedsiębiorstwie” dostaniesz alon na mięso, tfu znaczy na wyjazd do pobliskiego bajora.

  3. będziemy termo modernizować

    lepiej się za to zabrali niż za lądowanie tupolewa koło katynia

  4. Dziadek ze Slamsowa

    W wypadku zginęło 12 osób, a 32 zostały ranne bo zachciało im się pełzać na kolankach akurat w Medjugorie.
    Tamtejsza matka boska ma większą moc niż częstochowska, albo kodeńska ?

  5. Wolska marzeń. POlska w ruinie. Kraj Prawa i Swojej Sprawiedliwości.

  6. Jakby miał papierki to by wypadku nie było i nikt by nie zginął. Wniosek z tego taki, że najważniejszy jest „dupochron”, obowiązkowo z dużą liczba urzędniczych pieczątek.

Dodaj komentarz

Z kraju