Dobrze, że droga pusta. Bo gdyby jechał na światłach mijania, to guzik by zauważył.
rysik
Dokładnie, jak by śmignęła z rozpędu a nie stała na poboczu to nie siedemdziesiątką a pięćdziesiątką jest za dużo, wskoczy na dwa metry przed maskę to nawet przestraszyć się człowiek nie zdąży .
Marek 112
Co się aktualnie odwala na krajowej 19 między Firlejem a Lubartowem to masakra, sarny co 300m. Miejscowa mgła, sytuacje typu wyjeżdżasz z mgły i 2 sarny, za kawałek to samo. Nigdy tyle saren nie widziałem, ile ich jest w tych lasach? Jeżdżę od kilku lat, ale nigdy tyle nie bylo, to wysyp saren! Uważajcie kierowcy, sarny nie śpią!
Pabloo(oryginał)
To nie sarny…to Tofosy
kirk
Jak robią samochody składające się w harmonijkę po uderzeniu w byle słupek lub zająca to i strach przed leśna zwierzyną. Kiedyś syrenką wartburgiem czy jakąś ładną jak się sarnę zdjęło do najwyżej lampa się potłukła.
Koło Kozienic… kierunek Pùławy.
Dobrze, że droga pusta. Bo gdyby jechał na światłach mijania, to guzik by zauważył.
Dokładnie, jak by śmignęła z rozpędu a nie stała na poboczu to nie siedemdziesiątką a pięćdziesiątką jest za dużo, wskoczy na dwa metry przed maskę to nawet przestraszyć się człowiek nie zdąży .
Co się aktualnie odwala na krajowej 19 między Firlejem a Lubartowem to masakra, sarny co 300m. Miejscowa mgła, sytuacje typu wyjeżdżasz z mgły i 2 sarny, za kawałek to samo. Nigdy tyle saren nie widziałem, ile ich jest w tych lasach? Jeżdżę od kilku lat, ale nigdy tyle nie bylo, to wysyp saren! Uważajcie kierowcy, sarny nie śpią!
To nie sarny…to Tofosy
Jak robią samochody składające się w harmonijkę po uderzeniu w byle słupek lub zająca to i strach przed leśna zwierzyną. Kiedyś syrenką wartburgiem czy jakąś ładną jak się sarnę zdjęło do najwyżej lampa się potłukła.