Smrodu, a także skażenia wody, gleby i powietrza na terenie wielu kilometrów obawiają się mieszkańcy Żeszczynki w powiecie bialskim. Firma Wipasz, jeden z największych polskich producentów paszy i mięsa drobiowego, planuje tam budowę ogromnej fermy drobiu.
Przecież te sztuczne kury misto bedzie wp , to kurniki powinny być w mieści posadowione żeby gowna nie wozić w te i we wte.
Ba'al Zebûb
poproś mikołaja by w tym roku przyniósł ci słownik j.p. wieśniaku.
Sim
Do J widzę ,że masz kompleks wieśniaka . I nim zostaniesz do końca życia .
Piotrek
Jazda za ciężarówką z drobiem to jest wyzwanie. Zaśnięcie za kółkiem na pewno nie grozi.
i już
Wieś śpiewa, wieś tańczy. Skażenie terenu i wody, Konie we wszystkich stadninach tarzają się ze śmiechu. Bo kury to się na wyspach hoduje a nie na fermach. Głupota tego narodu powinna być opisywana w pieśniach i śpiewana w kościołach. A słynna ekologiczność okolicy to nawet w NY Timesie była chwalona a nie tylko na 112.
jasio
a szambo we wiosce ekologicznie spuszczane do rzeki…
samson
Jak chcą mieć czyste powietrze, sielskie warunki to niech jada do Putina na Syberię kmioty. Ale kury żrą na okrągło. Chłop to jest chłop. Pod siebie tylko grabi.
Mietek
Nikt nie chce fermy, ale kurczaczka to kupić chcą. A potem płacz, że kurczaki przyjeżdżają z Niemiec, zamiast wspierać polskie firmy. Tu mamy przykład, jak „nasi” wspierają polską produkcję.
Qń polski
To może w mieście wybudować mają te farmę ? Czy was porąbało ?? Może obornika też wyrzucać na pole już nie można, kogutowi piać zabronić, pół nie wolno uprawiać a już kosić to całkiem zakazane !! Przecież to taka spokojna wieś hehee
sddff
Niech ten inwestor wybuduje fermę w okolicy swojego domu a nie sprowadza smród na obcych ludzi którzy nic mu nie zawdzięczają i nie chcą mieć z nim nic do czynienia.
Henry
Czegoś tu nie rozumiem – to gdzie w końcu budować takie obiekty? Skoro nawet na takich peryferiach nie można, to gdzie?
Przecież te sztuczne kury misto bedzie wp , to kurniki powinny być w mieści posadowione żeby gowna nie wozić w te i we wte.
poproś mikołaja by w tym roku przyniósł ci słownik j.p. wieśniaku.
Do J widzę ,że masz kompleks wieśniaka . I nim zostaniesz do końca życia .
Jazda za ciężarówką z drobiem to jest wyzwanie. Zaśnięcie za kółkiem na pewno nie grozi.
Wieś śpiewa, wieś tańczy. Skażenie terenu i wody, Konie we wszystkich stadninach tarzają się ze śmiechu. Bo kury to się na wyspach hoduje a nie na fermach. Głupota tego narodu powinna być opisywana w pieśniach i śpiewana w kościołach. A słynna ekologiczność okolicy to nawet w NY Timesie była chwalona a nie tylko na 112.
a szambo we wiosce ekologicznie spuszczane do rzeki…
Jak chcą mieć czyste powietrze, sielskie warunki to niech jada do Putina na Syberię kmioty. Ale kury żrą na okrągło. Chłop to jest chłop. Pod siebie tylko grabi.
Nikt nie chce fermy, ale kurczaczka to kupić chcą. A potem płacz, że kurczaki przyjeżdżają z Niemiec, zamiast wspierać polskie firmy. Tu mamy przykład, jak „nasi” wspierają polską produkcję.
To może w mieście wybudować mają te farmę ? Czy was porąbało ?? Może obornika też wyrzucać na pole już nie można, kogutowi piać zabronić, pół nie wolno uprawiać a już kosić to całkiem zakazane !! Przecież to taka spokojna wieś hehee
Niech ten inwestor wybuduje fermę w okolicy swojego domu a nie sprowadza smród na obcych ludzi którzy nic mu nie zawdzięczają i nie chcą mieć z nim nic do czynienia.
Czegoś tu nie rozumiem – to gdzie w końcu budować takie obiekty? Skoro nawet na takich peryferiach nie można, to gdzie?
Na terenach przemysłowych.
Na górkach czechowskie niech stawiają.
W mieście żrą ten syf niech budują przy mieście.