Wtorek, 21 maja 202421/05/2024
690 680 960
690 680 960

W Lublinie będą kolejne drogi dla rowerzystów

Miasto Lublin planuje wybudować ok. 20 km dróg rowerowych w ramach środków europejskich. By móc starać się o dofinansowanie zewnętrzne na realizację tego zadania, najpierw musi powstać kompletna dokumentacja. Zarząd Dróg i Mostów już ogłosił przetarg na wybór projektanta.

53 komentarze

  1. Brawo!! Bardzo dobrze. Miasto się rozwija. Brawa dla włodarzy

  2. Nie drogi czy ścieżki dla rowerów, ale obowiązkowe kursy i egzaminy z przepisów o ruchu drogowym, obowiązkowe badania na obecność mózgu. Gwarantuję liczba wypadków zmniejszy się wielokrotnie i nic tu nie pomogą bzdury wypisywane przez Frania

    • „Marek” ciebie oczywiście takie badania nie dotyczą ponieważ nie byłoby co badać 🙂

      • widać że jesteś jednym z tych poszkodowanych przez ewolucję, ale nie załamuj się medycyna robi postępy, moze i tobie wszczepią jakiś mózg. Trzymam kciuki

        • Maruś dasz radę pokonać rondo z pniakiem?

          • Franiu, ja jeżdżę bez wypadku więcej lat niż ty masz życia i uwierz mi 50% rowerzystów nie ma pojęcia o przepisach a już z całą pewnością o przestrzeganiu przepisów. Prosty przykład – ile procent rowerzystów przeprowadza rower przez pdp ? ile procent rowerzystów wie że dojeżdżając do przejazdu dla rowerów nie ma pierwszeństwa / z jednym wyjątkiem / ? no powiedz

            • Maruś wiem, Ty jesteś naj, naj i super.
              Powiedz tyłu przeszkolonych kierowców a tyle wypadków?
              Ale zaraz,zaraz … prawda Marusie wypadków nie powodują.

              • ja wiem, że u ciebie z myśleniem ciężko bo jestes taki talib rowerowy , ale czy jesteś w stanie zrozumieć różnicę między nieprzestrzeganiem przepisów a nieznajomościa przepisów ??

                • Maruś jeżeli myślisz że rowerzyści nie wiedzą że należy przeprowadzać rower po przejściu dla pieszych to serio jesteś naj…naj…

                  • wyobraź sobie że większość nie ma zielonego pojęcia

                    • Maruś chyba Ty…

                    • Doskonale rowerzyści wiedzą, ale jest to bardzo uciązliwe dla rowerzystów, wystarczylby przepis umożliwiajacy przejazd ale z prędkością pieszego. Bo czym ostatecznie rózni się pieszy idacy od rowerzysty jadącego z taką samą prędkością

  3. Lublin miastem pe+d+alarzy, a dla reszty koszmar!

    • Temu, że ludzie wożą samochodami powietrze (w przeciętnej osobówce jedzie 1,20 osoby), czym korkują miasto, też są winni rowerzyści?

      • Franiu, po Lublinie poruszają się nie tylko jego mieszkańcy, nie każdy ma blisko i czas jeździć rowerem. Ze ścieżkami rowerowymi jest podobnie jak z buspasami. Wszędzie gdzie mógł Rzuk je porobił i świecą pustkami powodując jeszcze większe korki i zatrucie powietrza. Dlaczego? Bo zamiast rozwijać komunikację zbiorową Rzuczysko co raz ogranicza ilość kursów i nawet gdyby ktoś chciał się przesiąść na MPK to nie ma dogodnego połączenia albo jak jest to musi marnować kupę czasu na przejazd czy dojazd. Same ścieżki rowerowe czy buspasy nie rozwiązują żadnego problemu, trza mieć jeszcze pomysł jak je wykorzystać. A z tym u włodarzy Lublina bardzo kiepsko… Tak jak z nowym dworcem autobusowym, w listopadzie ma być oddany do użytku a dopiero zaczęli budować strategiczny dojazd. To tak jakby wybudować przystań jachtową nad małą rzeczką i dopiero później ją pogłębiać by jachty mogły dopłynąć a nie tylko małe łódki.

  4. To jeszcze wbijcie do głów tym kaskaderom, że jak jest ścieżka to się jedzie po ścieżce, a nie po ulicy. Oni są jacyś ograniczeni umysłowo i nie widzą znaków.

    • Zgadza się. Ale przy okazji dodaj, że, gdy nie ma „ścieżki”, to ruch pojazdów odbywać się powinien jezdnią, a nie chodnikiem.
      Bo o ile jazda rowerzystów jezdnią (w przypadku występowanie DdR) to są marginalne przypadki, to już jazda rowerem po chodniku stała się nagminna.

    • Dokładnie, blokują ruch na ulicy jak obok jest ścieżka, wielcy sportowcy w obcisłych majtach blokujących dopływ krwi do małych móżdżków.

      • Gdzie, którędy rowerzyści jeżdżą jezdnią, gdy obok jezdni jest DdR? Potraficie wymieć konkretne ulice?

        • Może Ci jeszcze przygotować listę z godzinami i modelami rowerów, które łamią przepisy?

          • Nie trzeba. Napisz mi tylko, kiedy ostatnio, i na której ulicy widziałeś rowerzystę na jezdni, obok której była DdR.

            • Pojedź na Osmolicką nie będziesz długo czekał

            • Nagminnie na Głębokiej i Willowa skrzyżowanie do Ducha, codziennie widzę jak ktoś jedzie środkiem prawego pasa z góry (obie ulice) a obok DDR.

      • Zdarzają się takie sytuacje jak np Sławinkowska 250 m ddr krętej i zanieczyszczonej, sorry ale nie będę sobie tym skrawkiem głowy zawracał zjazd na 30 sekund jazdy, zganiając plączących się pieszych z małymi dziećmi a potem musisz się włączać do ruchu, sorry ALE NIE skorzystam. Jak będzie po co zjeżdzac to zjadę ale nie na 250 metrów ddr.

        • 250m to dużo jak na Lublin. Zdarzają się odcinku kilkudziesięciometrowe. Najkrótszy jaki znam to ten na Judyma x Lipniak. Choć to ściśle CPR.

  5. Progi zwalniające przed każdym skrzyżowaniem !!

    • Zuza w pełni popieram, ale montujemy też progi przed każdym przejściem dla pieszych jak też tez przed rondem z pniakiem( bardzo wysoki od ul.Sikorskiego) i koniecznie przed rondem Mohyły.

  6. Z tej okazji przypomnienie przepisow dla rowerzystów: jak się zbliżacie do przejazdu rowerowego należy przyspieszyć by na tym przejazdzie się znaleźć z jak największą prędkością; przejścia dla pieszych służą również do przejeżdżania z jak największą predkoscią. Nie zapominajcie też o tym że światła rowerowe są nieistotne bo w nocy swiecą przecież latarnie.

    • Zapomniałeś o jeszcze jednym: koniecznie chlapnąć dwa piwka przed jazdą, żeby płynnie machać kierownicą na zakrętach. I zostawić kaski w domach, po co wozić zbędne kilogramy.

      • Sporo osób jeździ na rowerach w kasach, z własnej woli. Jeżeli coś nie jest nakazane, to co Ci do tego? Był kiedyś „oczywiście ” pomysł, by osobom w samochodach też nakazać jazdy w kaskach. Wiesz jaka była odpowiedź środowisk „moto” na taką prowokację?
        A przecież zawsz można powiedzieć, że w kasku bezpieczenij.

    • Adolfik jak tez przypominam, jak Wy kierowcy dojezdzacie do przejścia dla pieszych to przyspieszajcie, pieszy wtedy szybko ucieknie i będzie bezpieczniejszy. Jeżeli mu się nie uda to i tak zwalicie na niego, mógł się rozglądać lub szybciej uciekać, bo w końcu i tak jest zawsze przegranym w starciu z samochodem.
      Przed rondem podobnie, przyspieszycie szybciej przejedziecie, pierwszeństwem nie ma co się przejmować co najwyżej zwali się na projektanta ronda.
      Na świetle czerwonym też jedzijcie, jakby co to mało widoczne i tyle.
      Im szybciej doleciecie do celu tym lepiej, ograniczenia po co? Kto to wymyślił?

  7. Jak to jest, że w mieście podobno tak przyjaznym rowerzystom, na skrzyżowaniu jest miejsce na 4 pasy wlotowe na skrzyżowanie, zaś miejsca na 1,50m szerokości drogę rowerową miejsca nie ma?
    Skrzyżowanie BMC x Kraśnicka. Projektant zaprojektował tak wielką przepustowość, tylko zapomniał, że którędyś Ci rowerzyści przez skrzyżowanie przejechać muszą – zmuszając inne pojazdy do „wleczenia” się za rowerzystą.

    • Tak samo zabrakło miejsca na ddr czy choćby pas rowerowy na Lipowej, przez co jedynym prawidłowym miejscem do jazdy dla rowerzysty jest jedyny obok busapasa pas do jazdy dla wszystkich pojazdów. Kierowcy też pewnie psioczą i co bardziej wyrywni nawet wyprzedzają na podwójnej ciągłej, ale co ma zrobić rowerzysta który chce jeżdzić zgodnie z przepisami, otóż będzie jeżdził nadal tym pasem, nie nie nie chodnikiem drodzy kierowcy samochodów.

      • Jak to co ma zrobić? Odpowiedź jest oczywista dla każdego normalnego człowieka tj. zostawić rower do jazdy rekreacyjnej po ddr, lesie czy polnych drogach, a nie zamulać ruch w mieście wdychając spaliny niby dla zdrowia. Proste czy powtórzyć?

        • ALE włąsnie ul Lipowa to jest moja droga nad zalew, do lasu,

          • Serio? Dobrze, że przez Szczecin nie jeździsz nad Zalew, chyba nie z Lublina jesteś skoro nie wiesz jak ominąć ul. Lipową jadąc nad Zalew ?

  8. Przepraszam czy Łysy jeździ rowerem?

    • Tak samo jak osoby zajmujące się projektowaniem DdR lub komunikacji miejskiej. Ostatni raz rowerem jechali na swoją komunię, a ostatnim autobusem jakim jechali był Ikarus.

  9. Komu potrzebne te ścieżki rowerowe jak te co są to pięć osób na krzyż jeździ przez cały dzień.

  10. Kiedy przedłużo od Unii Lubelskiej od galerii vivo do młyna krauzego jest jadąc od galerii gali przed skrzyżowaniem na rogu budynku vivo zakańcza się ścieżka rowerowa jest to projekt nie ukończony kupę lat a przydała by się tam ścieżka rowerowa dodatkowo jest to centrum lublina i już dawno powinna być ta droga rowerowa panie Prezydencie czekamy na uroczyste otwarcie tej drogi

Dodaj komentarz