Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ul. Startowa: „Pozwólcie mi przejść z wózkiem po chodniku”

Kierowcy parkujący swoje auta na ul. Startowej zapomnieli prawdopodobnie, że chodnik nie jest parkingiem a przejście dla pieszych traktują jako wjazd na miejsce do zaparkowania.

17 komentarzy

  1. Ktoś niezadowolony przez przypadkiem gwoździem zajedzie to się nauczą parkować…

  2. Kierowcy chyba nie znają podstawowych przepisów dotyczących parkowania. Na tych zdjęciach to już totalne przegięcie. Warto przypomnieć, że parkowanie w odległości nmiejszej niż 10 metrów od przejścia lub skrzyżowania jest zabronione. Na ul. Żywnego przed przejściem nagminnie parkują auta zasłaniając widoczność, dokładnie w tym miejscu gdzie miała stanąć stacja rowerów miejskich. Może nie warto zmieniać lokalizacji, jej postawienie rozwiązałoby problem z autami parkującymi w miejscu niedozwolonym.

  3. A moze ludzie, ktorzy maja wykupione miejsca parkingowe na strzezonym parkingu wkoncu zaczeliby parkowac swoje auta wlasnie tam, a nie tak jak teraz wiekszosc parkuje pod blokiem, bo maja blizej. Wtedy nie byloby takiej sytuacji, ze wracam z pracy ok. 20 i nie ma gdzie zaparkowac i trzeba kombinowac nie lamiac przepisow.

    • Może więc czas pomyśleć o miejscu płatnym albo kupnie garażu?
      A nie o stawianiu samochodu tam, gdzie nie wolno?

    • Wlasnie to tez zauwazylem tam mieszkając. Ludzie maja miejsca na parkingu strzeżonym ale zostawiają auta pod blokiem na noc bo bliżej.

  4. Żeby koło mnie był taki parking nawet płatny a nie człowiek wraca z pracy to buja się przez osiedle parę razy żeby trafić miejsce . Stawka to pewnie 50-60 zł miesięcznie / chociaż nie wiem czy tam ale na innych parkingach tak jest / przy kosztach utrzymania samochodu to pikuś .

  5. Mam nadzieję, że jutro najdalej pojutrze te wszystkie samochody będą miały założone blokady a ten idiota z audi zdziwi się gdy nie znajdzie samochodu tam gdzie „zaparkował”. Dowie się ile kosztuje parking straży miejskiej.

  6. I Pani z bialego Renault z kwiaciarni tez. Ma wykupione miejsce na parkingu strzeżonym. Ale nie-blizej na chodnik się idzie;)

  7. Jak to nie każdego stać na parking? „Jak się ma kunia to stać i na bat”. Jak nie stać na bat to się kunia nie kupuje. Prosta i jasna zasada. Widać nie dla wszystkich. Na zdjęciach są dwa przypadki: jeden to debilizm szoferaków drugi to nieróbstwo sm.

  8. Myślę, ze po niniejszej publikacji, przynajmniej niektórzy zaczną myśleć, ale jak Straż Miejska oleje „upominanie” właścicieli autek to nic tylko bronić się po „obywatelsku:
    Skorzystać z podpowiedzi „cozix” (1 komentarz), albo zrobić zrzutę na parę flaszek dla okolicznych dresiarzy. Będą wiedzieć jak nauczyć rozumu tępawych właścicieli autek.

  9. Nie łudźcie się że straz kogoś ruszy.Oni boja sie wlasnego cienia,a wieczny lament tych tych ukaranych temu pomaga.Gazetka jedna z druga jeszcze napiszą jaki to wlaściciel bmw biedny,bo nie ma parkingu.

Z kraju