Kobieta za kierownicą . Jakbym zgadł. Może zamiast na protest wybierzecie się drogie Panie na dodatkowe jazdy z instruktorem ?
Katy
Prawo jazdy od 14 lat. Zero stłuczek. Nikogo tez nie przejechalam. Tygodniowo robie prawie 2 tys km. Proszę nie generalizowac.
Jan Niezbędny
Zrobić Ci zdjęcie?
Ogólnie się zgadzam – nie można generalizowąć.
I faktem jest, że kobiety powodują mniej wypadków – tyle fatów.
Niestety brak na to statystyk – kobiety stwarzają więcej „dziwnych” sytuacji na drodze.
( jak w anegdocie: kiedy w słoneczny dzień widzisz w samochodzie jadącym z naprzeciwka,kierowanym przez kobietę, włączone wycieraczki przedniej szyby – bądź przygotowany na to że będzie skręcać w lewo… )
uobu3
Lublin112 czy moglibyście informacje o „plikach cookies” zamieścic w jakis inny sposób, żeby nie trzeba bylo klikac żeby przeglądać wasz serwis? Na innych stronach ta informacja jest umieszczona tak, że nie przeszkadza to w przeglądaniu ( jest gdzieś z boku lub w kącie ) , a stronę można spokojnie przeglądać, prawie niezauważając tego cholerstwa. Spróbujcie to zmienić.
Kliknij ok i raz na długi czas zniknie Ci ta informacja.
Gfdg
Wystarczy potwierdzic i nic nie trzeba ukrywac prosciej niz bac sie ch… Wie czego i dawac anuluj
Harry Hole
Nie jest istotne jakiej płci byl kierujący pojazdem. Bardziej interesuje mnie czy ofiara która cytując „znajdowała sie na jezdni” była na przejsciu czy wtargneła na jezdnie poza miejscem przeznaczonym do ruchu pieszych.
Jak skręcała w Legionową (dawniej Przodowników Pracy) z Popiełuszki (dawniej Róży Luksemburg), a wszystko na to wskazuje, to nawet jak piesza była poza przejściem, to miała obowiązek jej ustąpić pierwszeństwa (art. 26 2. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża.).Wystarczy, że starsza pani była w obrębie skrzyżowania a sprawczyni skręcała.
I nie ma przeproś – dłuższą chwilę w tamtej okolicy mieszkałem (kiedyś – stąd pamiętam stare nazwy ulic), nadal często tam bywam… i na tym przejściu już niejedno widziałem. Raz bałwanowi, który mnie próbował rozjechać lusterko złożyłem nawet… wyskoczył z buzią, podszedł… wyszło mu, że mniejszy, wrócił grzecznie do auta, rozłożył lusterko i pojechał dalej. No, ale ze mnie kawał byka, taką starowinkę, co pewnie z kościoła wracała, to można bezkarnie rozjechać.
Jan Niezbędny
Miałem właśnie pisać, że nie ma żadnego znaczenia, czy była na pasach czy nie.
Kierowca skręcając na skrzyżowaniu musi ustąpić pieszemu znajdującemu się na ulicy w którą skręca, nawet jeśli pieszy nie jest na przejściu.
Ale teraz takich „pierdół” kursanci się nie uczą – uczą się jak zadowolić wysublimowane pojmowanie kodeksu egzaminatora…
Tak, wyścigi kto pierwszy w Carrefourze w pawilonach to osobna sprawa, ale tu wszystko wygląda na to, że do potrącenia doszło na Legionowej.
gabriel
to przejście jest niebezpieczne, kierowcy szybko skręcają z Popiełuszki w lewo, w jednokierunkową Legionową, żeby ich nie uderzył nikt jadący od strony Sikorskiego. Nie raz już ktoś przeciskał się samochodem przede mną, chociaż byłem w połowie przejścia
kierownik cytryny
Jeżdżę tamtędy codziennie i proszę panów policjantów by stanęli nieoznakowanym radiowozem naprzeciwko tego przejścia i popatrzyli dlaczego tak się mogło stać. Rzadko kiedy ktoś wchodząc na nie sprawdza, czy nie jedzie samochód. Od dzieci które idą do szkoły (radził bym bardzo uważać) po starszych ludzi , którzy zupełnie nie patrzą wchodząc na przejście. Nie ułatwiają też sprawy parkujące na samym rogu samochody. Nie usprawiedliwiam tego, ze kobitka potrąciła babcię bo w tym wieku raczej nie przebiegała przez przejście ale to nie jest tak , ze jest jedyną winną całego zdarzenia.
sky
Tylko należy zwrócić uwagę, że tam jest szkoła podstawowa, poza tym ul. Legionowa jest ulicą jednokierunkową i wzdłuż niej (na całej długości) wiecznie zaparkowane samochody. Jest to miejsce w którym należy zachować szczególną ostrożność. Współczuję zdarzenia, które powinno być przestrogą dla wszystkich tych, którzy jeżdżą sobie tam jak po torze.
kierownik cytryny
Co było niewłaściwego w moim komentarzu, że się nie pojawił? Nie to żebym się czepiała le jestem ciekawy.
Kobieta za kierownicą . Jakbym zgadł. Może zamiast na protest wybierzecie się drogie Panie na dodatkowe jazdy z instruktorem ?
Prawo jazdy od 14 lat. Zero stłuczek. Nikogo tez nie przejechalam. Tygodniowo robie prawie 2 tys km. Proszę nie generalizowac.
Zrobić Ci zdjęcie?
Ogólnie się zgadzam – nie można generalizowąć.
I faktem jest, że kobiety powodują mniej wypadków – tyle fatów.
Niestety brak na to statystyk – kobiety stwarzają więcej „dziwnych” sytuacji na drodze.
( jak w anegdocie: kiedy w słoneczny dzień widzisz w samochodzie jadącym z naprzeciwka,kierowanym przez kobietę, włączone wycieraczki przedniej szyby – bądź przygotowany na to że będzie skręcać w lewo… )
Lublin112 czy moglibyście informacje o „plikach cookies” zamieścic w jakis inny sposób, żeby nie trzeba bylo klikac żeby przeglądać wasz serwis? Na innych stronach ta informacja jest umieszczona tak, że nie przeszkadza to w przeglądaniu ( jest gdzieś z boku lub w kącie ) , a stronę można spokojnie przeglądać, prawie niezauważając tego cholerstwa. Spróbujcie to zmienić.
Dziękujemy za informację, zmienimy to.
Kliknij ok i raz na długi czas zniknie Ci ta informacja.
Wystarczy potwierdzic i nic nie trzeba ukrywac prosciej niz bac sie ch… Wie czego i dawac anuluj
Nie jest istotne jakiej płci byl kierujący pojazdem. Bardziej interesuje mnie czy ofiara która cytując „znajdowała sie na jezdni” była na przejsciu czy wtargneła na jezdnie poza miejscem przeznaczonym do ruchu pieszych.
Tam jest przejście dla pieszych. Zarówno przez Popiełuszki, jak i przez Legionową.
To ze w pobliżu jest przejście, nie znaczy ze kobiecina się na tym przejściu znajdowała.
Jak skręcała w Legionową (dawniej Przodowników Pracy) z Popiełuszki (dawniej Róży Luksemburg), a wszystko na to wskazuje, to nawet jak piesza była poza przejściem, to miała obowiązek jej ustąpić pierwszeństwa (art. 26 2. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża.).Wystarczy, że starsza pani była w obrębie skrzyżowania a sprawczyni skręcała.
I nie ma przeproś – dłuższą chwilę w tamtej okolicy mieszkałem (kiedyś – stąd pamiętam stare nazwy ulic), nadal często tam bywam… i na tym przejściu już niejedno widziałem. Raz bałwanowi, który mnie próbował rozjechać lusterko złożyłem nawet… wyskoczył z buzią, podszedł… wyszło mu, że mniejszy, wrócił grzecznie do auta, rozłożył lusterko i pojechał dalej. No, ale ze mnie kawał byka, taką starowinkę, co pewnie z kościoła wracała, to można bezkarnie rozjechać.
Miałem właśnie pisać, że nie ma żadnego znaczenia, czy była na pasach czy nie.
Kierowca skręcając na skrzyżowaniu musi ustąpić pieszemu znajdującemu się na ulicy w którą skręca, nawet jeśli pieszy nie jest na przejściu.
Ale teraz takich „pierdół” kursanci się nie uczą – uczą się jak zadowolić wysublimowane pojmowanie kodeksu egzaminatora…
https://www.google.pl/maps/@51.2540515,22.5333707,3a,75y,247.52h,68.5t/data=!3m6!1e1!3m4!1s0BARrmRq1IP6SyZRdQkZnw!2e0!7i13312!8i6656
to ostatnie zdjęcie najlepsze .prawdziwy miś Koala
to była jej teściowa
Mieszkam w okolicy i niestety ludzie cisną poza przejściami bardzo często:-( Niekiedy nawet zza autobusu. Nie wiem jak było w tym przypadku.
Tak, wyścigi kto pierwszy w Carrefourze w pawilonach to osobna sprawa, ale tu wszystko wygląda na to, że do potrącenia doszło na Legionowej.
to przejście jest niebezpieczne, kierowcy szybko skręcają z Popiełuszki w lewo, w jednokierunkową Legionową, żeby ich nie uderzył nikt jadący od strony Sikorskiego. Nie raz już ktoś przeciskał się samochodem przede mną, chociaż byłem w połowie przejścia
Jeżdżę tamtędy codziennie i proszę panów policjantów by stanęli nieoznakowanym radiowozem naprzeciwko tego przejścia i popatrzyli dlaczego tak się mogło stać. Rzadko kiedy ktoś wchodząc na nie sprawdza, czy nie jedzie samochód. Od dzieci które idą do szkoły (radził bym bardzo uważać) po starszych ludzi , którzy zupełnie nie patrzą wchodząc na przejście. Nie ułatwiają też sprawy parkujące na samym rogu samochody. Nie usprawiedliwiam tego, ze kobitka potrąciła babcię bo w tym wieku raczej nie przebiegała przez przejście ale to nie jest tak , ze jest jedyną winną całego zdarzenia.
Tylko należy zwrócić uwagę, że tam jest szkoła podstawowa, poza tym ul. Legionowa jest ulicą jednokierunkową i wzdłuż niej (na całej długości) wiecznie zaparkowane samochody. Jest to miejsce w którym należy zachować szczególną ostrożność. Współczuję zdarzenia, które powinno być przestrogą dla wszystkich tych, którzy jeżdżą sobie tam jak po torze.
Co było niewłaściwego w moim komentarzu, że się nie pojawił? Nie to żebym się czepiała le jestem ciekawy.
Kierujesz Cytryną 😉
Z twojego komentarza wynika że jesteś obojniakiem. Nie żebym się czepiala ale jestem ciekawy? Kto cię weźmie na poważnie?
Zmartwię Cię nie jestem, ale fakt popełniłem błąd w zdaniu.