Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ul. Nałęczowska: Mercedes uderzył w drzewo. Nie żyje kierowca taksówki

W czwartek po południu na ul. Nałęczowskiej doszło do tragicznego wypadku. W wyniku zderzenia z drzewem zginął kierowca taksówki.

51 komentarzy

  1. „MAREK” nie wiem do czego zmierzasz pisząc zero szacunku dla wszystkich taksiarzy. tylko gdzie dzwonisz jak wypijesz pare piwek i nie możesz swoim autem kierować??? Chyba że jezdzisz po pijaku i wtedy jesteś potencjalnym mordercą Marku…

    • Od kiedy w Lublinie istnieje komunikacja nocna, nie pamiętam abym jechał sałatą…

      • Jedziesz po tych ludziach równo a może PANA nie stać po prostu na korzystanie z usług taxi.

        • Sorki, ja rozumiem że to jest ich praca. Ale przepisy obowiązują wszystkich. Jakby ten zapiął pasy, bo miał taki obowiązek – bo nie jechał z pasażerami, to pewnie by żył i nie było by sparaliżowanej połowy miasta. A to co wyprawia większość kierowców taksówek woła o pomstę do nieba. Ostatnią na Zana przy wyjeździe z media, pomimo iż zatrzymały się samochody po obu stronach i był tylko jeden wolny pas, nie przeszkodziło to śmignąć taksiarzowi pomiędzy przechodzącymi po pasach ludźmi. Minutę później zabierał pasażerów spod biedronki na Jana Sawy. Niestety, opinia o taksówkarzach nie wzięła się znikąd.

          • O kierowcach busów , autobusów , autokarów więc po jakiego h*** jeżdzisz z nimi? Z******* rowerkiem a najlepiej na trzech kółkach

      • A stać Cię na to?

    • Kiedy taksówkarz wyczuje alkohol u pasażera, gotów go zawieżć z Hempla na Kołłątaja przez Czechów.

      • Janek Obwarzanek

        Mi się 2 razy zdarzyło wracać z centrum na Raszyńską…raz przez Radzyńską po tak zrozumiałem a dwa Nadbystrzycką i Jana Pawła,bo „oj,sorry,śpiący jestem”

        • Dość często korzystam z taksówek w nocy, nie zdarzyło mi się jeszcze żeby kierowca źle mnie przewiózł, jeśli nie był pewny gdzie jest ulica to zwyczajnie zapytał, nie widzę w tym nic złego

  2. niby pasów kierowca taxi nie musi zapinać ale gdy pasów nie zapina powinien mieć świadomość że poduszki powietrzne wtedy nie działają gdyż tak jest zaprojektowany ten system i uderzenie głową w szybe podczas wypadku jest 100 %. ( w niektórych autach poduszka by się otworzyła ale tylko w tych które posiadają czujnik foteli tzw mate) ten merc tego nie miał.

  3. Zwracam się di wszystkich komentująych to tragiczne zdarzenie, odrobina kultury wymaga uszanować pamięć po zmarłym anie wpisywaś swoje głupie i obraźliwe komentarze. Nie znaliście człowieka ani przyczyny wypadku więc dajcie temu spokój. Pomyślcie co teraz przeżywa rodzina zmarłego. Odrobinę szacunku, to był człowiek i nie ważne czym zawodowo się zajmował.Składam wyrazy wspólczucia całej rodzinie zmarłego.

    Żona taksówkarza

  4. Luki jak nic nie wiesz o działaniu poduszek to się nie wypowiadaj. oglądałem swoja z bliska a nie zapinam pasów. Z bardzo bliska żebyś miał jasność.

  5. wiecie co szkoda wogóle czytać wasze komentarze,byłem świadkiem tego wypadku i czymkolwiek byłby przypiety kierowca to nic by nie pomogło pasy,poduszki powietrzne i inne wynalazki by nie pomogły.Wiecie dlaczego nie żyje????Bo przy drogach na łukach poprostu rosną drzewa i tyle w temacie

    • W związku z drzewami i łukami jest tam też ograniczenie prędkości. Do tego padał deszcz. Wiń drzewo, które „wtargnęło na jezdnię” twoim zdaniem, a nie dostrzegaj pozostałych przyczyn.

    • Przy drogach rosna drzewa, czasem od stuleci. Trzeba je wszystkie wyciąć i wtedy zamiast śladow przeszłosci (historii) zostaniemy złomowiskiem samochodow z calej Europy jeżdżacych szybko po bezdrzewnych pustkowiach. To dopiero postep!

  6. @lens a mnie szkoda czytać to co piszesz. Bo mu faktycznie to drzewo wylazło na drogę i dlatego się zabił. Trzeba się zająć dostosowaniem prędkości do warunków na drodze a nie psioczyć na drzewa na poboczach, drzewa same nie zabijają!

  7. byliście widzieliście a piszecie komentarze …………………

  8. Jasiu Śmietana nie życzę ci nigdy żeby ci takie drzewo nie wylazło na drodze

  9. Oby nie miałbyś takiej sytuacji??????

  10. Może i taksówkarz ma prawo nie zapisać pasów ale pasy są dla jego własnego bezpieczeństwa a nie dla wygody i POWINIEN je zapiąć. Nie chodzi o prawo ale o życie.

    • Taksówkarz z Warszawy

      Zgadza się, pasy są dla bezpieczeństwa. Z tym że, w nocy nigdy nie zapinam pasów jadąc z pasażerem bo po prostu nie chcę ryzykować braku możliwości szybkiej ucieczki w razie napadu. Ale chyba nikt o tym nie pomyślał dlaczego taksówkarze nie zapinają pasów. Już raz uciekałem jak zobaczyłem wyciągany nóż. Jak bym miał wtedy zapięte pasy to podejrzewam że już bym nie żył lub bym ucierpiał na zdrowiu, a tak skończyło się na zabranych kilku złotych z puszki z drobnymi.

Z kraju