Ul. Nadbystrzycka idzie do remontu. Będzie nowa, równa nawierzchnia
11:34 13-09-2023 | Autor: redakcja

Trwają ostatnie przygotowania do remontu ul. Nadbystrzyckiej w Lublinie. W najbliższych dniach drogowcy przystąpią do wymiany nawierzchni na odcinku od ul. Głębokiej do ul. Zana. Prace rozpoczną się w sobotą nad ranem. Potrwają do końca września i będą podzielone na kilka etapów. W tym czasie kierowców czekają utrudnienia w ruchu.
W pierwszej kolejności zamknięta zostanie cześć jezdni prowadząca od centrum miasta w stronę ul. Zana. W tym czasie pojazdy będą kierowane na objazd ulicami: Głęboka, Filaretów i Zana. To samo czeka komunikację miejską.
Następnie wykonawca przejdzie na pas jezdni w stronę centrum. W tym przypadku ruch zostanie utrzymany, choć należy spodziewać się znacznego zwężenia jezdni a tym samym czasowych problemów z przejazdem.
– Przed rokiem akademickim i dodatkowym zwiększeniem ruchu w mieście podejmujemy działania, które mają na celu poprawę stanu ulicy i jej zabezpieczenie przed pojawianiem się nowych ubytków. Wymiana nawierzchni jezdni na jej newralgicznym odcinku, o długości ponad 900 m, zwiększy bezpieczeństwo i komfort użytkowników – mówi Artur Szymczyk, Zastępca Prezydenta Miasta Lublin ds. Inwestycji i Rozwoju.
Jeżeli chodzi o komunikację miejską, to od soboty do odwołania inaczej kursować będą linie nr 8, 14, 15, 32, 39, 40, 44 i N1. Chodzi o kursy odpowiednio w kierunku Krężnicy Jarej, Żeglarskiej, Lipniaka, os. Widok i Węglinka. W tym czasie nie będą obsługiwane przystanki Muzyczna 01 oraz Politechnika 01. Linie: 8, 14, 15, 32, 39, 40, 44 i N1 będą zatrzymywać się na
przystanku Muzyczna 03 na ul. Głębokiej. Drobnym korektom ulegną też godziny odjazdów.
Super, tylko powiedzcie mi proszę, czy nie dało się tego zaplanować w wakacje?
Żartujesz? Co to za remont bez korków na pół miasta? 🙂
Jeśli jakość remontu będzie na poziomie takim jak ulicy Narutowicza to lepiej nie remontować. Narutowicza wyremontowana kilka lat temu a studzienki pozapadane, tak że koło urwać można.
Będzie nowa, równa nawierzchnia, to zaczną jęczeć, że „samochody jeżdżom jak chcom i pędzom na oślep”.No i zaczną się domagać montażu progów zwalniających.
To już będzie taniej jak zostaną dziury zwalniające
haha miesiąc? kto wierzy w traie bajki!? znając życie to jak przed końcem roku się wyrobią to bedzie dobrze! poza tym rychło w czas! w sam raz rok szkolny/akademicki 😉 nie mogli robić tego w wakacje? Wiadomo nasi urzędole nie grzeszą mądrością :/ chore nie’rządy peło!
Do końca miesiąca nie zdążą, a studenci już tuż, tuż…
W tak krotkim czasie, to tylko powierzchownie moga zrobic, co oznacza ze po 2 latach znowu beda dziury.
Miesiąc można zrobić remont gdyby się pracowało w soboty oraz nie do godziny 15:00 tak jak to jest na Popiełuszki obecnie
Malkontenci.
nie lepiej zaczac od 1 pazdzernika?
„zwiększy bezpieczeństwo i komfort ” – w jaki sposób wyrównanie nawierzchni zwiększa bezpieczeństwo? Gdy jezdnia staje się równiejsza, to bezpieczeństwo właśnie spada.
Masz rację. Spada, bo wszystkie koła trzymają się równiejszej nawierzchni.
O mistrzu!
Chyba się rozchodzi że wtedy samochody szybciej zapitalaja o mistrzu !
Ile razy w tygodniu wypadasz z drogi w mieście, z powodu, że nie wszystkie koła Ci się dobrze trzymały nawierzchni?
Jeżeli do jazdy 40km/h po mieście potrzebujesz równej nawierzchni, to znaczy, że masz niesprawny pojazd, albo mózg.
Dlaczego akurat 40/h a nie 50, 30 czy 60/h?
Cały Rzuk i jego urzędnicy umysłowo inaczej! Szkoda słów!!!
A co z Głęboką? I dworcem metropolitalnym?