Ul. Głęboka: Dwie osoby trafiły do szpitala po zderzeniu dwóch aut
22:29 09-12-2015
Do zdarzenia doszło w środę przed godziną 21, w rejonie stacji paliw przy ul. Głębokiej. Jak ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, kierujący toyotą wyjeżdżając w lewo ze stacji, zderzył się z fordem poruszającym się w stronę ul. Narutowicza. Wytrącone z toru jazdy auto przejechało kilka metrów i bokiem uderzyło w betonowy słup latarni.
Na miejscu interweniowały służby ratunkowe. Do szpitala trafiła kierująca fordem oraz podróżująca z nią 12-latka. Przez kilkadziesiąt minut ruch w rejonie wypadku odbywał się z utrudnieniami. Częściowo nieprzejezdny był jeden pas. Kierujący pojazdami byli trzeźwi.
Galeria zdjęć
2015-12-09 22:09:16
(fot. lublin112.pl)
Akurat nie ma to wpływu na zdarzenie, ale ford stoi na letnich gumach. Odważne/głupie posunięcie jak na tę porę roku, kiedy śnieg może zaskoczyć w każdej chwili. No i generalnie letnia guma przy panujących temperaturach, już nie zapewnia takiej trakcji jak w lecie.
Co odważnego /głupiego jest w jeździe na letnich oponach kiedy jest sucho a termometr wskazuje około 5st?
Prognozy nie przewidywaly na wczoraj śniegu ani ujemnych temperatur więc nie rozumiem twojego wywodu.
Śnieg może zaskoczy, a może nie. W zeszłym roku w grudniu było kilkanaście stopni na plusie, wg ciebie ktoś jeżdżący wtedy na letnich był „odważny /głupi „?
co mają letnie kapcie do samej kolizji? Tu nie Pani z Focusa jest winna tylko Pan z Avensisa…
Skoro po kolizji przeleciała kilka metrów bokiem to zapew e jechała o wiele za szybko.ale mogę się mylić
Zdradzę Ci sekret. Poruszające się auto uderzone w bok nie zatrzymuje się w miejscu. Nie ma zdjęć prawej strony focusa, ale prawdopodobnie strzał/zahaczenie był w okolicy tyłu. Od miejsca strzału (wyjazdu w lewo ze stacji) do słupa jest na oko 10-12m.
Gdzie wg ciebie powinien zatrzymać się focus poruszający się ok. 50km/h który zostal wytrącony z toru uderzeniem w tył? W miejscu?
Chyba naczytałeś się sponsorowanych przez koncerny oponiarskie artykułów w kolorowej prasie „motoryzacyjnej”. Jaki wpływ na bezpieczeństwo ma jazda na zwykłych (letnich?) oponach przy obecnie panujących warunkach atmosferycznych ? Opony zimowe – czyli opony śnieżno-błotne sprawują się lepiej gdy na jezdni leży śnieg lub coś podobnego, natomiast na suchej lub mokrej nawierzchni są sporo gorsze od tzw.opon letnich, no i o wiele szybciej się zużywają. A temperatura nie ma większego znaczenia. Jeżdżę autem zawodowo i prywatnie od trzydziestu kilku lat, przejechałem grubo ponad milion kilometrów i ngdy nie miałem problemu z powodu opon. Dawniej nie było opon „zimowych” i kierowcy o wiele lepiej dawali sobie radę niż obeci pomimo o wiele cięższych i dłuższych zim. A ci obecni to po prostu szkoda gadać.
Ale mnie rozbawiłeś. z ciebie ekspert że a za strach.poniżej 8stopni letnia opona jest już zbyt twarda i ma gorszą przyczepność .owszem zimówki szybciej się zużywają ale są miękkie i mają leprzą przyczepność.może ty jeździsz tirem?
to zależy od konkretnego modelu opony. Miałem letnie, które w takiej temperaturze były twarde jak drewno – na obecnych guma jeszcze wystarczająco miękka
Zagapił się. Ale sam wyjazd ze stacji w lewo jest kiepski, stoi słup i są drzewa. To wszysko zasłania widoczność.
Dokładnie, tam nic nie widać
Jak nie widać dokładnie to się nie jedzie. Jakby tam nic nie było widać to podobne stłuczki miały by miejsce co najmiej kilka razy dziennie!
to se mpk wymieni słup z OC sprawcy…
a gdzie to była ta kolizja? w jakim mieście???
Funkcjonariusz może więcej. Ale o tym w artykule ani słowa.
Znowu LU, tym mieszczuchom się wydaje, że umią jeździć. To tak w nawiązaniu do waszych bluzg na inne rejestracje. Nie potraficie zrozumieć że nie o rejestrację chodzi tylko o to jaki stosunek do jazdy ma kierowca. Dalej miejcie zaćmione stereotypami umysły. Pozdro, mieszkanka Lublina, jeżdżąca na blachach LSW.