Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

34 komentarze

  1. NA WYSOKOSCI RZECKIEGO,NIE POZYTYWISTOW PANIE REDAKTORZE

    • Pozytywistów. Wjazd w ul. Rzeckiego jest za przystankiem w kierunku Zana, a zdarzenie miało miejsce na wysokości ul. Pozytywistów, które biegnie równolegle do ul. Filaretów, zaś Rzeckiego jest z tyłu, za ul. Pozytywistów. Co widać na poniższej mapce. Pozdrawiamy.

  2. hejt na poszkodowaną za 3…2…1…

  3. a tam niema pana z lizakiem co przeprowadza ?

  4. Redakcja ma racje ul. Pozytywistow

  5. Chodzą ci piesi jak święte krowy – myślą chyba, że przejścia dla pieszych są specjalnie dla nich.
    Czy piesza miała odblaski?
    Czy piesza ustawiła trójkąt ostrzegawczy (na jezdni przed przejściem) zanim weszła na przejście?

    • dobre podsumowanie wszelkich komentarzy na temat „winy” pieszych potrąconych na przejściach, zwłaszcza, nie wiedzieć czemu, kobiet

  6. Widzicie Kubicowie jak kończy się potrącenie pieszego przy (jak zakładam niedużej) prędkości.
    Samochód bez widocznych uszkodzeń, zatrzymany kilka metrów za przejściem. Pieszy przeżył (nie znam dokładnych obrażeń).
    Bez względu na to, kto tu zawinił skutki potrącenia wydają się być nieznaczne.
    Dlatego w terenie zabudowanym (szczególnie w mieście) uzasadnione jest ograniczenie prędkości.

    • Pieszy musi pamiętać, że to nie kierowcy stanie sie krzywda. Samochod wyklepie z AC. Odszkodowanie zapłaci z OC. Ale to pieszy będzie miał połamane nogi/ręce itp. Zastanówcie się czy warto tak pchać się pod koła. Owszem, W świetle prawa i przepisów to Wy macie pierwszeństwo. Ale czy dla własnego bezpieczeństwa nie lepiej trochę się rozglądnac i pomyśleć?
      Nikt za was lepiej nie zatroszczyć się o własne bezpieczeństwo.
      Jestem kierowcą, bezmyślność ludzką jest przerażająca.

      • Ale nie myślisz chyba tylko o pieszych ale również o kierowcach. Dzisiaj stałem wyraźnie jedną noga na przejściu dając znak dla kierowcy do zatrzymania się i przepuszczenia mnie na dole ul Długosza , samochody skrecajace w Długosza z Leszczynskiego nie jechały z duża prędkością i spokojnie mogły i powinny były mnie przepuścić, ale po prostu im się nie chciało zatrzymać. Taka jest najczęściej rzeczywistośc w respektowaniu prawa pieszego do pierwszeństawa na przejściu. Nie wymusisz zatrzymania to stoisz. Ale jest coraz wiecej uprzejmych kierowców przestrzegających przepisu dot pierwszeństwa pieszego na przejściu, kierowców prawidłowo wyprzedzajacyh rowerzystów tzn w odpowiedniej bezpiecznej odległości (powinno być min 150 cm). Bądzmy uprzejmi dla innych, niech to stanie się modne, to jest szansa ze z czasem gburowatość na drodze będzie passe

        • Ja mimo wszystko wole nie wymuszać zatrzymania samochodu własnym ciałem. Jednak wolałabym nie ryzykować. Ponadto, dzisiejsza sytuacja kiedy samochód zatrzymuje się a drugi za nim nie daje rady. Dwójka dzieci w szpitalu. Warto było? Kierowca który podejmuje decyzję o nagłym zatrzymaniu samochodu powinien mieć trochę wyobraźni i spojrzeć we wsteczne. Bo może narobić więcej szkody swoją uprzejmością niż korzyści.

  7. Przejeżdżałem akurat obok. Samochód ma zresztą widoczne wgniecenia nad lewym reflektorem i ustawiony był jakby uciekał w prawo. Mogło być tak że nieśmiertelna (a przynajmniej mająca taką nadzieję) dumna absolwentka gimnazjum wparowała na przejście licząc że samochód zatrzyma się w miejscu. Cóż mogę napisać, szkoda kierowcy…

    • Mnie jest szkoda ciebie. Zbliżał się do oznakowanego przejścia. Powinien zgodnie z przepisami, zachować szczególną ostrożność. Przyjdzie z buta wiosną popindalać.

      • Zwolnił ale nie przewidział że ona wejdzie mu w samochód. Zobacz jakie są uszkodzenia. Wgniecenie nad lewym reflektorem i urwane lewe lusterko. To nie on ją potrącił tylko ona weszła mu w samochód. Ona zapłaci mandat a on w spokoju będzie sobie jeździł.

        • jak ma wgniecioną lewą stronę to piesza musiała być na środku przejścia znafco

          • Jakby była na środku przejścia to wydaje mi się że powinno być wgniecenie na środku lub po prawej stronie? Niech wypowiedzą się znawcy.

          • To zobacz na street view jak wygląda tam przejście dla pieszych. Tam jest dwupasmówka. Więc przechodząc w stronę Pozytywistów wchodziła na pasy. Nawet mając tak wyraźne zdjęcia nie jesteś w stanie ogarnąć tak prostej rzeczy? O słownik ortograficzny nawet nie spytam

      • Zdajesz sobie z tego sprawę, że pieszy również zgodnie z przepisami powinien zachować szczególną ostrożność wchodząc na przejście. To nie jest tak, że pieszy może bezwarunkowo władować się na przejście i nie mów tylko, że na zachodzie to, czy tamto. Jesteśmy w Polsce i obowiązują nas nasze przepisy drogowe, a nie niemieckie, meksykańskie, czy czelabińskie.
        Kiedyś bezpiecznego przechodzenia przez przejście uczyli małe dzieci już w pierwszych klasach podstawówki, nawet na wsiach. Nie wiem jak jest obecnie, ale albo już nie uczą, albo naród mamy co raz bardziej odmóżdżony, bez odrobiny instynktu samozachowawczego…
        Wypadki powstają w 99% przypadków w momencie gdy spotka się dwóch kretynów, ignorantów – jeden i drugi ma za nic przepisy i zdrowy rozsądek, no i później są bolesne skutki. Wystarczy że jedna ze stron wykaże się choćby zdrowym rozsądkiem, nie znając nawet przepisów i już nie ma problemu.
        Żeby nie wiem jak ktoś tu zaklinał rzeczywistość, to na pieszym również spoczywają obowiązki przy przechodzeniu przez przejście.
        Oczywiście idiotów za kierownicą nie brakuje, ale tych poruszających się na własnych nogach jest znacznie więcej.

        • Na wsiach nie było przejść dla pieszych i zasada w lewo prawo i jeszcze raz w lewo miała sens. TU MÓWIMY O PRZEJSCIU DLA PIESZYCH, i to tu Własnie Kierowca ma obowiązek przepuscic pieszego zwłaszcza jeśli już stoi i czeka. A kierowca mysli jak stoi to może postac jeszcze chwile ąz przejadę JA

          • Pokaż mi przepis, że kierowca ma obowiązek przepuścić pieszego, zwłaszcza jeśli już stoi i czeka.

          • Bzdura, bzdura do kwadratu… Smutne jest to, że są tacy ludzie pokroju Karola, wmawiający pieszym nieistniejące prawa, czym przyczyniają się do wypadków. Wstyd. A może tylko karolowa głupota…

          • Aaron Fleischman

            @lubex, NAPISZĘ TO WIELKIMI LITERAMI Z NADZIEJĄ, ŻE MOŻE DZIĘKI TEMU TRAFIĄ TE SŁOWA DO TWOJEGO PUSTEGO ŁBA. JEŚLI UWAŻASZ, ŻE WINA KIEROWCY TO BZDURA, A INNI UŻYTKOWNICY „WMAWIAJĄ” PIESZYM NIEISTNIEJĄCE PRAWA, TO, PROSZĘ, UDAJ SIĘ NA KOMISARIAT, KTÓRY PROWADZI TĘ SPRAWĘ I PRZEKONAJ POLICJANTÓW, ŻEBY ODSTĄPILI OD CZYNNOŚCI, BO SĄ ONE BEZPRAWNE. JEŚLI TEGO NIE ZROBISZ, TO ZNACZY, ŻE EKSPERTEM OD WYGADYWANIA BZDUR JESTEŚ TY.

            „Gdyby nie internet, nie wiedziałbym, że na świecie żyje tylu idiotów” – Stanisław Lem

          • @Aaron Fleischman

            „Pieszy stojący w obrębie wysepki znajduje się w strefie azylu, a nie na przejściu. Zejście na drugą część przejścia wymaga respektowania zakazu wchodzenia bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd. Niektórzy piesi uważają, że cały czas są na przejściu i egzekwują na siłę swoje pierwszeństwo. Z kolei niektórzy kierowcy, widząc pieszego jeszcze przed wysepką, gwałtownie hamują, aby udzielić mu pierwszeństwa.”

            MOŻESZ pisać nawet caps-lockiem, możesz krzyczeć pisząc to, ale to nie spowoduje, że masz racje :D. To, że prowadzą dochodzenie wynika z tego, że nie mogą dojść do końca co się tam wydarzyło! Jakby osobę z pojazdu puścili wolno, to zaraz by był wielki krzyk wszędzie, że „puszczają” przestępców. Co nie zmienia faktu, że mógł popełnić błąd, zachowując brak rozwagi przed przejściem na pieszych. Poszkodowana też mogła wyjść mu przed samą maskę i on nie miał jak zareagować. Trzeba pamiętać, że przed przejściem dla pieszych nie ma znaku STOP, ani USTĄP pierwszeństwa. Musi o tym pamiętać przede wszystkim pieszy.

            Czytaj więcej na http://magazynauto.interia.pl/porady/przepisy/ruch-drogowy-2878/news-pieszy-nie-zawsze-jest-pierwszy,nId,1546922

  8. Wypadek z udzialem pieszej i owego zdarzyl sie na przejsciu dla pieszych na wysokosci przystankow mpk-rzeckiego,pozytywistow to ulica a rzeckiego to przystanek.tak jest napisane nad miejscem gdzie autobusy sie zatrzymuja.antonio ma racje

  9. MOJA KOLEŻANKA DŻOANA JECHAŁA AKURAT OD RONDA Z ZANA I MA TO NA FILMIE . MŁODA WLAZŁA EWIDENTNIE PRZED MASKĘ , ABY UNIKNĄĆ ZDERZENIA GOŚCIU MUSIAŁBY JECHAĆ 5 KM/H. KLAPKI NA OCZACH I TOTALNY BRAK ROZWAGI – SZKODA KIEROWCY . SORRY ALE TO NIE JEGO WINA. PO ZA TYM PO DRUGIEJ STRONIE JECHAŁ RADIOWÓZ I PRAWDOPODOBNIE WIDZIELI SAM MOMENT KIEDY MŁODA FIKNĘŁA KOZŁA.
    TYLE W TEMACIE.

  10. Bezpieczniejsze dla pieszego jest wchodzenie na przejście za pojazdem, który się oddala niż wchodzenie przed pojazdem, który się zbliża. To nieprawda, że jak jestem na przejściu dla pieszych to włos z głowy nie ma prawa mi spaść, gdy mnie ktoś stuknie.

Z kraju