Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ul. Domeyki: Potknęła się o linkę holowniczą i upadła. Kto widział zdarzenie?

Policjanci z Lublina ustalają szczegóły zdarzenia do jakiego doszło 13 kwietnia na ul. Domeyki w Lublinie. W wyniku potknięcia się o linkę holowniczą kobieta doznała obrażeń ciała.

23 komentarze

  1. kolejna ofiara smartfona? bo jak inaczej nie zauważyć linki holowniczej ?

    • wystarczy, że jest ciemno, ofiara ma słaby wzrok, a linka nie jest oznaczona jaskrawym kolorem…?

      • 18.15 to jeszcze nie jest ciemno jak na kwiecień poza tym wymusiła pierwszeństwo bo samochód był już na przejściu , czy może też go nie zauważyła

        • Twój nick wiele o Tobie mówi, także nie warto nawet wdawać się z Tobą w merytoryczną dyskusję odnośnie stwierdzenia „piesza wymusiła pierwszeństwo”. „Kierowcy” BMW nawet pieszy na przejściu może wymusić pierwszeństwo, bo taki”kierowca” zawsze ma pierwszeństwo.

          • A jak ktoś wbiega na przejście to nie wymusza?

          • Chyba za duzo „tater” wypiłeś. Wchodzenie na przejście między dwa auta oddalone od siebie o max 2 m to nic innego jak wtargnięcie na przejscie.

  2. Jeżeli to było 13 kwietnia to dopiero dzisiaj taka informacja ? Kto jej udzielał pomocy ? Gdzie karetka pogotowia ? A może dopiero dzisiaj wytrzeźwiała. Coś tutaj nie pasuje !!!

    • Pasuje pasuje. Ktoś ją uprzejmie poinformował że z tego mogą być piniądze 😛 $_$

  3. Bardzo fajnie obrazuje to jacy obecnie sa przechodnie.

  4. ludzie nie robcie sobie jaj. Wina jest tej kobiety bo nie patrzy pod nogi. To tak jakby szla chodnikiem i zachaczyla o wystajaca kostke i probowala wyludzic odszkodowanie … STOP OSZUSTOM !! JAK MASZ PANI OCZY W D….. TO Z DOMU NIE WYCHODŹ!

    • Słaby przykład. Jak potkniesz się na chodniku o wystającą kostkę to masz prawo domagać się odszkodowania od zarządcy chodnika.

  5. Z tego wynika, że po prostu wtargnęła przed pojazd holowany, bo inaczej jak to wytłumaczyć ?

    • Na przykład tak, że holujący zatrzymał się w korku lub przed skrzyżowaniem tuż za przejściem, a holowany – tuż przed przejściem? Brawa za stwierdzenie „wtargnęła” – powyższemu „kierowcy” BMW piesi wymuszają pierwszeństwo.

  6. Dwóch holujących się pojazdów czyli piesza wtargnęła po miedzy dwa auta wymuszając przejście bo nie wieżę że linka holowniczą była tak długa że swobodnie mogła przejść bez konsekwencji.

  7. bo ślepały trzeba mieć koniecznie otwarte i koniecznie skierowane tak aby widzieć „ka leziesz gupia babo” ot i cała filozofia bezpiecznego chodzenia, polecam w celu uniknięcia różnych obrażeń ciała podczas chodzenia na własnych nogach…

  8. Wiklinowy nocnik

    tepota teraz chce odszkodowanko… taki wuj!

  9. Przecież holowany samochód jedzie w odległości 3-6 m za holującym, w zależności od połączenia. W takim razie po przejechaniu pierwszego auta, ta kobieta musiała się sama władować pod maskę drugiemu jadącemu samochodowi, bo to pewnie typowa święta krowa, która „myśli”, że skoro ma pierwszeństwo na przejściu to każdy pojazd z każdej prędkości jej wyhamuje. Ale w tym przypadku prędkość była mała więc na masce nie wylądowała, ale głowa w chmury i het przed siebie, to się linki nie zauważyło. Rączki pozdzierane, robić się nie chce, to teraz po amerykańsku spróbujemy wyciągnąć hajs za własną głupotę, będziemy się sądzić! Mandat jej dziabnąć i niech się ogarnie i następnym razem myśli.

  10. nie trzeba tak zadzierać głowy i będzie ok 😉

Z kraju