Ukradł prawie 400 zdrapek, „drapnęli” go policjanci. Do kradzieży zmusiła go trudna sytuacja materialna
13:00 22-10-2020
Na początku października w jednym ze sklepów w Białej Podlaskiej doszło do kradzieży zdrapek o wartości ponad 3 tys. złotych. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że w godzinach popołudniowych do sklepu przyszła nieznana jej para. Kobieta prowadziła z nią rozmowę prosząc o pokazanie wybranych artykułów. Jednak ostatecznie nic nie kupili wychodząc ze sklepu. Dopiero po ich wyjściu ekspedientka zauważyła brak niektórych zdrapek.
Bialscy policjanci przystąpili do poszukiwań sprawcy. Mundurowi ustalili personalia mężczyzny podejrzewanego o dokonanie kradzieży. Okazało się, że jest to 28-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Mężczyzna zatrzymany został do wyjaśnienia. W trakcie przesłuchania 28-latek wyjaśnił swoje zachowanie trudną sytuacją materialną. Mężczyzna przyznał też, że zdążył wypłacić pieniądze z wygranych zdrapek, jednak była to niewielka kwota kilkudziesięciu złotych.
28-latek usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
(fot. Policja – ilustracyjne)
Z prawie 400 zdrapek wyszło ledwie kilkadziesiąt złotych. Daje do myślenia.
Nie należy wierzyć złodziejowi.
Kolo pasuje do mema pt. „Zawsze miałem łeb do interesów”. Odpowie za kradzież 3000 zł – przestępstwo, a kasy przytulił mniej niż z wykroczenia.
Bo wygrane powyżej 100 zł nie są wypłacane w „sklepie”. Do wyższych, których nie odebrał w biurze nie przyznał się.
Regulaminowo do 2280 zł w punkcie tylko wiadomo, że nie wszędzie i nie zawsze tyle mają.
Dawno wiadomo że z takich zdrapek żyje na wysokim poziomie ileś tam osób a naiwni wierzą że coś wygrają.
Dzięki Ci królu złoty! Już nigdy więcej tego nie kupię.
Raz się uda wygrać, czasem dwa, może nawet 3 czy 4 razy jeżeli będziemy mieć szczęście. Ale przy wielu próbach gry hazardowe to zawsze jest gra ze stratą.
Gdy rzucasz monetą to czasem wypadnie orzeł, czasem reszka. Wychodzi 2×50%=100% (2 – kurs na zdarzenie) . Gdy grasz z bukiem, to kurs jest zawsze mniejszy niż 2,0, więc wyciągniesz z tego 100% minus prowizja buka.
Jak o wszystkim,takie samo gów…ne pojęcie masz o grach losowych. W przypadku rzutu monetą wynik zdarzenia nie ma żadnego wpływu na kolejne.
To tylko świadczy otym że to oszustwo te zdrapki. Pewnie 1na 100000 będzie dobra z najwyższa wygrana.
Powinien jeszcze oskarżyć organizatora zdrapek wycenionych na ponad 3 tys. zł a w sumie wartych kilkadziesiąt zł za oszustwo, mamienie i nierozsądne rozporządzenie mieniem
I to jest bohater ,zrobił dużą przysługę dla ludzkości.
Tchórz nie bohater. Drobne wypłacał w sklepie po większe wygrane nie pojechał bo się bał, że go zatrzymają przy kasie totka W sumie tak by było.
1500 zł ,zapłaciłem w sklepie.
Wypłaciłem
Jednym słowem „mistrz ” biznesu ,ukradł na 3 koła ,zarobił kilkadziesiat zł i potencjalny wyrok na 5 lat .Nie ma co ma chlop łeb do interesu