Tragiczny wypadek w Końskowoli. Ciężarówka przejechała po mężczyźnie (wideo)
16:05 25-01-2023
Do wypadku doszło w środę około godziny 15 w Końskowoli w powiecie puławskim. Przy ul. Lubelskiej, czyli drodze wojewódzkiej nr 874 Bogucin – Puławy, pieszy został przejechany przez ciężarówkę. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, iż kierujący pojazdem ciężarowym mężczyzna wykonywał manewr cofania. Nie zachował jednak ostrożności, w wyniku czego auto najechało na stojącego w pobliżu pieszego.
Pomimo starań ratowników, życia poszkodowanego nie udało się uratować. Obecnie trwają czynności zmierzające do ustalenia szczegółowych okoliczności wypadku. Są one nadzorowane przez prokuratora.
(fot. wideo Policja Puławy)
Szkoda człowieka, ale on był głuchy i niewidomy? Motocykla można nie zauważyć bo prędkość robi swoje, ale cofającej na wstecznym ,,stodoły”?
A ty głupi czy jeszcze głupszy, że zadajesz idiotyczne pytania?
A czemu głupie
Bo pieszy w przeciwieństwie do kierowcy może być zarówno głuchy jak i niewidomy.
A będąc na chodniku nie musi obserwować tego co dzieje się na jezdni.
I czeka aż go rozjedziesz dziwne to twoje myślenie że nic nie musi
Owszem musi. Pieszy mimo że stoi to też uczestnik ruchu. Mnie też dziwi że stał i tak jakby nic nie zauważył
No niestety. Piesi zachowują się jak coraz głupsi.
Nie dziw się, Polacy są przepisami nauczeni, że to ktoś ma dbać o ich bezpieczeństwo, broń Boże nie oni sami.
Dziś zatrzymałem się przed przejściem dla pieszych, na przejście kolejno, gęsiego weszło 5 (słownie: sześć) osób (dorosłych), wierz mi, nikt sięnawet nie obejrzał czy przypadkiem pasem obok nie nadjeżdża jakiś dureń, który oleje to, że ja się zatrzymałem.
Zgadza się. Mi się wydaje, że specjalnie nie szkoli się pieszych by można było karać kierowców. A że trochę ich, pieszych, zginie to ich wina bo nie uważali!
„gęsiego weszło 5 (słownie: sześć) osób”
Mnie uczyli, że sześć wygląda inaczej…
Nie zabijaj mnie za to. Gdybym miał możliwość edycji to poprawiłbym.
Rozgrzeszony!
Gdybyś tylko miał możliwość przeczytania przed opublikowaniem…
Popieram opinię. Niektórzy piesi, to plaga. Życie oddadzą, żeby udowodnić swoje. Kierowca ma teraz przewalone.
Tak był głuchy
byłem praktycznie kilkanascie sekund po zdarzeniu, pieszy zgina 20m od przejscia dla pieszych, na przystanku od strony ulicy a nie chodnika, z szacunku dla rodziny nie robiłem zdjec. na przychodni sa dwie kamery ktore czesc zdarzenia powinny zarejestrowac
Z tego opisu i zdjęć zrozumiałem, że pieszy stał na zatoczce autobusowej, dokładnie w miejscu, gdzie zatrzymuje się autobus – tak?
Jeśli by tak było, to kierowca ciężarowego niewinny w mojej opinii. Sam bym się nie spodziewał, że na jezdni będzie ktoś, kto nie zauważy wielkiej ciężarówy cofającej kilka kilometrów na godzinę i nie zdąży odejść na czas…
Tu nie chodzi o: zdążyć, a o: chcieć
Ten Pan był niesłyszący. Z Kurowa człowiek.
Przejeżdżałem gdy go reanimowali, nie było jeszcze służb ratunkowych. Ciężarówka stała częściowo na drodze, a częściowo na zatoczce autobusowej. Poszkodowany leżał na tej zatoczce, bliżej krawędzi jezdni, jakieś 2 metry od krawężnika chodnika. Więc nie wygląda to tak, aby zdarzenie miało miejsce „na chodniku” No ale czasu nikt nie cofnie…
Chyba stał tyłem do cofanego pojazdu .??????
Mógłby stać nawet na rękach, tylko dlaczego nie na chodniku?
Szkoda pieszego ale współczuję też kierowcy bo on z tym musi żyć. Najgorsze, że straci pracę, prawo jazdy. Widzicie jaki to niewdzięczny zawód dzisiaj rano był na wolności a wieczorem może trafić nawet za kratki. Żenada. Jak się lekarz pomyli i pacjent umrze na stole no cóż błąd lekarski. Jak kierowcy ktoś wlezie to zawsze jego wina a to, że nie przewidział albo nie zachował ostrożności. Pewnie nie miał gdzie się zatrzymać albo nie miał kto go asystować.
i z rynku pracy zniknie kolejny zawodowy kierowca. powiększą się gigantyczne braki kadrowe…
Zabrakło szmitka z sobotniego zdarzenia, to by go uratowal
Ile przejechany miał lat , 100 ?
bohater z soboty niestety nie działa 24/7
Rządowe pomysły kosztem życia ,zdrowia Kaczyński nie ma prawa jazdy a pierwszy do karania za wykroczenia drogowe i wymyślania kar czy chorej recydywy brawo
Gates tak chcial… Zmniejszyc populacje ludzi. Zmiana przepisow, ktora daje prawo braku myslenia pieszym, coz doprowadza to do samozaglady, niestety….