Niedziela, 12 maja 202412/05/2024
690 680 960
690 680 960

Tragiczny wypadek na trasie Lublin – Chełm. Jedna osoba nie żyje (zdjęcia)

W piątek około południa na drodze krajowej nr 12 doszło do tragicznego wypadku. Nie żyje kierowca opla. W rejonie zdarzenia występują utrudnienia z przejazdem.

14 komentarzy

  1. Dobrze że w nikogo nie trafił.

  2. Najlepsi kierowcy Europy w formie. Gdy tylko służby zgarnął śnieg z jedni, to niektórym włącza się tryb wyścigów.
    Jak było w tym przypadku – nie wiadomo. Ale jeżeli ktoś o słabym stanie zdrowia decyduje się kierować pojazdem (tym bardziej samochodem) to chyba liczy się tym, że tak się to może skończyć.
    Dobrze, że postronne osoby nie ucierpiały w tym zdarzeniu.

    • kierowca bombowca

      Już Ci kiedyś pisałem , że głupszy od mojego lewego buta jesteś , a wziąłeś pod uwagę niedoj bie że mógł ktoś zasłabnąć albo i zawału dostać , ot tak na prostej i odśnieżonej drodze nie traci się kontroli nad pojazdem bez przyczyny a Ty ułomie jakbyś mógł to wszystkich kierowców włożył być do jednego worka.

    • Franiu proponuję korepetycje ?

  3. jak on zginal jak nie dachowal tylko na bok przewrocil sie?
    pewnie bez paskow jechal

  4. DRZEWA ZABIJAJA ale predkosc tez zabija w warunkach zimy i sniegu na jezdni b. wolno przy hamowaniu tracimy czesto kontrolę chyba ze jedzie kierowca rajdowy

  5. Ogromna pojemność i wielka moc silnika, który został zamontowany w tym sportowym aucie zmusza kierującego do szczególnego skupienia, trzeźwego myślenia, mocnego i pewnego trzymania kierownicy oraz telefonu w czasie jazdy. Pisanie sms-ów jest możliwe tylko przez gotowe szablony, a przeciążenia jakie zachodzą w czasie jazdy zmuszają kierującego i jego pasażerów do ciągłego podłączenia pod aparaturę tlenową.

  6. W Chełmskim jest chyba Lechówka, a nie Lachówka

  7. Świadek prawie naoczny

    Mijałem miejsce zdarzenia chwilę po wypadku. Pogotowie dotarło na miejsce 30 minut od zdarzenia ( mijałem ich przed Chełmem ). Dzisiaj były naprawdę fatalne warunki do jazdy. Nie dość że było ślisko to jeszcze pogoda sprzyjała senności.
    Gościu jechał do – z pracy miał na sobie ubranie robocze. Prawdopodobnie przysnęło mu się póśniej gwałtowny manewr kierownicą i tragedia gotowa.

  8. wiency jadu! Czy nigdy nie słyszeliście żeby człowiek w czasie jazdy dostał zawału lub udaru??? Wyrazy współczucia dla rodziny i najbliższych.

    • Świadek prawie naoczny

      Warunki na drodze były fatalne. Było ślisko, była pogoda sprzyjała na sen no i te dziury w drodze. Jeżeli połączy się te kropki to mamy przyczynę. Wystarczy że goścu przysypiał lub był zdekoncentrowany no i nagle wyrosła mu dziura . Więc zrobił manewr . złapał lód , jedno gwałtowne szarpnięcie kierownicą i mamy efekt.
      W godzinach porannych też odstawiałem BALET na drodze . DZisiaj na tej trasie były naprawdę kiepskie warunki do jazdy szczególnie przez te dziury. Ale jeśli na oblodzonej drodze trzeba nagle robić manewr omijania no to widzimy jakie są tego efekty

  9. ,.,.,.,.,.,.,.,.,.fsb

    Napisał przed chwilą , że usnął,i tyle

Dodaj komentarz