Wczoraj w miejscowości Jabłoń w powiecie parczewskim doszło do potrącenia na przejściu 17-latka. Na szczęście chłopak nie odniósł poważnych obrażeń. Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę w samochodzie, a nagranie policjanci publikują ku przestrodze.
Nie bronię kierowcy, ale zastanowiliście się, czy będąc w takiej sytuacji nigdy nie zwalniam, tylko jadę dalej. NIeraz już widziałem, jak samochody w podobnej sytuacji grzeją przez przejście.
Zastanówcie się również nad swoim zachowaniem w takiej sytuacji.
Myslmy
Tylko co tam robił ten bus. Czy tam jest przystanek?
jarek
Hamowanie dopiero dobre 3 sekundy po tym jak widać pieszego – bardzo słaby refleks.
Osobiście ww takiej sytuacji zwalniam do 5km/h i wychylam się do przodu żeby zobaczyć czy nikogo nie ma za busem.
Sędzią nie jestem, ale mój wyrok byłby następujący:
– mandat dla kierowcu busa za zatrzymanie w niedozwolnym mijescu
– mandat dla pieszego za przechodzenie w nieoznaczonym miejscu
– mandat dla kierowcy osobówki za niezachowanie ostrożności i spowodowanie wypadku
Mms
Agree
Norma
Bardzo kiepska sprawa dla kierowcy , widzi pieszego parę metrów od przejścia , jadąc ok 50 km/h droga hamowania jest jakieś 28 metrów , przy prędkości 60 km/h to już 36 metrów a zobaczył pieszego jakieś 10 -15 metrów – na nagraniu widać prędkość 27 km/h – droga hamowania ok 14 – 15 metrów + opóźnienie w reakcji – dlatego WINA całkowita PIESZEGO . Koniec kropka .
Jarek
Błąd na samym wstępie – jazda 50km/h przed przejściem gdzie nie masz widoczności?
Sprawa przegrana w trybie zaocznym.
Nie bronię kierowcy, ale zastanowiliście się, czy będąc w takiej sytuacji nigdy nie zwalniam, tylko jadę dalej. NIeraz już widziałem, jak samochody w podobnej sytuacji grzeją przez przejście.
Zastanówcie się również nad swoim zachowaniem w takiej sytuacji.
Tylko co tam robił ten bus. Czy tam jest przystanek?
Hamowanie dopiero dobre 3 sekundy po tym jak widać pieszego – bardzo słaby refleks.
Osobiście ww takiej sytuacji zwalniam do 5km/h i wychylam się do przodu żeby zobaczyć czy nikogo nie ma za busem.
Sędzią nie jestem, ale mój wyrok byłby następujący:
– mandat dla kierowcu busa za zatrzymanie w niedozwolnym mijescu
– mandat dla pieszego za przechodzenie w nieoznaczonym miejscu
– mandat dla kierowcy osobówki za niezachowanie ostrożności i spowodowanie wypadku
Agree
Bardzo kiepska sprawa dla kierowcy , widzi pieszego parę metrów od przejścia , jadąc ok 50 km/h droga hamowania jest jakieś 28 metrów , przy prędkości 60 km/h to już 36 metrów a zobaczył pieszego jakieś 10 -15 metrów – na nagraniu widać prędkość 27 km/h – droga hamowania ok 14 – 15 metrów + opóźnienie w reakcji – dlatego WINA całkowita PIESZEGO . Koniec kropka .
Błąd na samym wstępie – jazda 50km/h przed przejściem gdzie nie masz widoczności?
Sprawa przegrana w trybie zaocznym.