Sieć sklepów Stokrotka odniosła się do zarzutów stawianych przez przedstawicieli pracowników, dotyczące braku porozumienia w sprawie wynagrodzeń. Wyjaśniono też kwestie związane z funduszem socjalnym.
Pracownicy sklepów Stokrotka walczą o podwyżki i poprawę warunków pracy. Narzekają, że zarabiają najmniej w porównaniu do osób pracujących w innych placówkach handlowych. Do tego z powodu braków kadrowych mają problemy nawet ze skorzystaniem z 15 minutowej przerwy.
Coraz więcej obowiązków, przy niezmiennej od lat pensji. Do tego ekwiwalent za pranie odzieży ustalony ponad 20 lat temu, nieadekwatny do obecnych czasów. To główne zarzuty pracowników sieci lubelskiej sklepów, wobec swojego pracodawcy.
Przybiera na sile akcja protestacyjna pracowników Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie. Od kilkunastu miesięcy nie mogą oni doczekać się podwyżek płac.