Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nie ma porozumienia, spór wciąż trwa. Pracownicy Stokrotek domagają się 500 zł podwyżki

Pracownicy sklepów Stokrotka walczą o podwyżki i poprawę warunków pracy. Narzekają, że zarabiają najmniej w porównaniu do osób pracujących w innych placówkach handlowych. Do tego z powodu braków kadrowych mają problemy nawet ze skorzystaniem z 15 minutowej przerwy.

W piątek w siedzibie lubelskiej „Solidarności” przedstawiciele pracowników sieci sklepów Stokrotka poinformowały, że wciąż nie ma porozumienia w toczonym się sporze zbiorowym z pracodawcą. Trwa on od października ubiegłego roku i jak wyjaśniają związkowcy, pracodawca do tej pory nie złożył jakiejkolwiek propozycji, która w istotny sposób rozwiązywałaby żywotne problemy socjalne załogi.

Podstawowym postulatem jest wzrost płacy zasadniczej o 500 zł brutto dla każdego pracownika. Pracownicy skarżą się też na inne niedogodności występujące w sklepach. Mówią o brakach kadrowych co przekłada się na rosnące wymagania wobec załogi. To zaś pociąga za sobą organizowanie pracy bez zdrowego rozsądku czy też brak przestrzegania praw pracowników m.in. poprzez możliwość skorzystania z 15-minutowej przerwy śniadaniowej.

Kolejnym z zarzutów wobec właściciela sieci handlowej jest obniżenie odpisu podstawowego na fundusz socjalny do kwoty 800 zł na pracownika tj. o 429,30 zł mniej niż odpis powszechnie obowiązujący. Wskazywane są również różnice w wynagrodzeniach. Pracownicy „starych” Stokrotek mają zarabiać więcej niż osoby pracujące w nowych sklepach, które zostały utworzone z dawnych Aldików czy też Sano.

Nie bez przyczyny problem poruszono w dniu 8 marca. Zdecydowaną większość osób zatrudnionych w Stokrotkach stanowią kobiety. Jak wyjaśniała Alicja Symbor przewodnicząca zakładowego NSZZ „Solidarność”, Dzień Kobiet jest dobrym momentem na składanie życzeń. Dlatego też chcieli złożyć życzenia swojemu pracodawcy dotyczące warunków pracy. Dodała, że nadal podtrzymany jest postulat podwyżki o 500 zł brutto. Związkowcy nie ukrywają, że jeżeli rozmowy nie przyniosą żadnego rezultatu, spór będzie się zaostrzał.

(fot. lublin112)

26 komentarzy

  1. Do osób mało zorientowanych o pracy w Aldikach – do Laura – w tej sieci również się pracowało i to bardzo ciężko .!!!!! Żadna osoba tam pracujaca nie spacerowała , W momencie , gdy sieć Aldik przestała istnieć , towar który teraz jest , jest towarem gorszym , przynajmniej jeżeli chodzi o wędliny !!!!!!
    Nie wszyscy pracownicy Stokrotek starych są aż tak ogarnięci w tej pracy , i czy to Aldik czy Stokrotka , są tacy , którzy się mijają z pracą . Nie ma znaczenia jaka to sieć . Jeżeli chcesz pracować to po prostu pracujesz . Jeżeli chodzi o wynagrodzenie , to faktycznie w tej chwili w Stokrotce zarabia się najmniej z wszystkich sieci handlowych. Są braki w personelu i to duże , jedna osoba na zmianie na stoisku mięsnym i wędliny , ta osoba ma zrobić ladę , obsłużyć klienta , posprzątać , niestety na drugiej zmianie też jedna osoba , i kiedy te dziewczyny mają pójść do ubikacji , bo już nie mówię o przerwie na jedzenie. Tu raczej powinna wejść inspekcja pracy do niektórych Stokrotek , grafiku nie da się zrobić pod kontrolę , to może by to coś nauczyło kierownictwo Stokrotek , żeby pomyślały nad pracownikiem , który nie może zejść ze stoiska przez 8 godzin do toalety i na przerwę . Może związki coś wywalczą , ale nie sądzę , Litwini nie po to przejmowali Aldiki i Stokrotki , żeby im teraz dobrze płacić . W Stokrotkach tylko słychać od RKO – cisnąć , cisnąć , ale już trochę sił brakuje na to ciśnięcie. A ci co mówią , że tak im źle , niech się zwolnią , to niech się powstrzymają od takich komentarzy , bo nie każdy może mieć fajną , satysfakcjonującą pracę .

  2. Od tego jako sklep tylko gorszy jest lss społem. Społem, społem i zaspołem… komuna się skończyła.

    • Chyba ktoś dawno w społemie nie był przynajmnie dostawy mają codziennie termin normalny a w stokrotce zanim wjedzie na pułki to już data się kończy większe burdelu od zaplecza nie ma w żadnej sieci mięso wędliny tragedia stokrotka wszystko przyjmie

  3. Litwini powinni zatrudniać w stokrotkach litwinów za litewskie znacznie niższe od naszych pensje i będzie to rozwiązanie wszystkich zadowalające.

  4. Mozecie robic zakupybw Delikatesach Premium i Sezam. To Polska Siec Handlowa.

    • Jest więcej polskich sklepów płacących podatki, LSS, Bazar, Nowa, Lewiatany itd. Stokrotka jest tak litewska jak Lukoil, tam jest rosyjski kapitał.

  5. Zuza uderz w stół a nożyce się odezwą. Mięsa bez dat i przeceniane 2 dni po terminie. Może są i niedociągnięcia tak jak w szedzie, ale idziesz na 8 godz.i do domu. Jest nocka co dwa tygodnie. I gdzie masz tak. Inne sieci zaczynają pracę w niedzielę 24.15 Biedronka. Większość umów to niepełne etety. Tu masz pełny etet,socjal też uważam niezły. A wiem jak było w Aldikach z autopsji, pasek pałacowy nie wydawany, pracownik za pranie nie oglądał kasy bo kierowniczka na mandaty zbierała, przynajmniej mówiła. Ciągnąć dalej…

  6. Jak mi nie odpowiadały warunki pracy u mojego poprzedniego pracodawcy, to się zwolniłem. No i w czym problem? Czy ktoś ich tam trzyma na siłę? Mamy wolny rynek, pracę można znaleźć tylko trzeba włożyć w to trochę wysiłku.

  7. Dla wszystkich pracowników, którzy mają odwagę zmieniać świat na lepsze podaję kontakt do NSZZ „Solidarność” w Stokrotce. Nikt nie rozwiąże Waszych problemów za Was i nikt nie zdoła zrobić tego bez Was. Alicja Symbor 662 961 454 [email protected]

  8. Te piękne premie 🙂 250 zł premi ale jeśli weźmiesz opiekę na dziecko, ktoś zmarl z rodziny lub poprostu pilnie potrzebujesz urlopu na żądanie możesz się pożegnać z premia. 15 minutowe przerwy ? Współczuję dziewczyna nie raz na ladzie mięsnej 8h a nawet do kibla nie mogą wyjść to jest praca czy jakiś obóz?

Z kraju