Radna Miasta Lublin, Anna Ryfka, złożyła interpelację dotyczącą wdrożenia systemu informującego o kolejce oczekujących na połączenie ze Strażą Miejską. W piśmie radna podkreśla problem braku jasnej informacji dla mieszkańców dzwoniących na numer alarmowy.
Radna Rady Miasta Lublin, Kamila Florek, złożyła interpelację do Prezydenta Miasta Lublin, Krzysztofa Żuka, w sprawie stworzenia zielonej instalacji roślinnej w kształcie napisu „LUBLIN” przy Zamku Lubelskim. Propozycja obejmuje posadzenie starannie przyciętych krzewów, które miałyby stać się atrakcyjną wizytówką miasta, przyciągającą zarówno mieszkańców, jak i turystów.
Radna Miasta Lublin, Monika Kwiatkowska, zwróciła się do Prezydenta Lublina z propozycją zamontowania automatycznych defibrylatorów zewnętrznych (AED) we wszystkich szkołach podstawowych i średnich w mieście. Inicjatywa ma na celu poprawę bezpieczeństwa zdrowotnego uczniów oraz zwiększenie świadomości młodzieży na temat udzielania pierwszej pomocy. Radna podkreśla, że obecność AED mogłaby uratować życie w przypadku nagłego zatrzymania krążenia, a także stanowić ważny element edukacji prozdrowotnej w szkołach.
Radna Rady Miasta Lublin, Kamila Florek, skierowała do Prezydenta Miasta Lublin, Krzysztofa Żuka, oficjalną interpelację dotyczącą wprowadzenia inicjatywy na cmentarzach komunalnych w mieście. W piśmie radna apeluje o ustawienie specjalnych regałów na zużyte znicze, które mogłyby być ponownie wykorzystane przez mieszkańców.
Klaudia Szyszkowska z komitetu wyborczego "Chełmianie" zrezygnowała z ubiegania się o stanowisko radnej. Stało się tak po tym, jak lokalny tygodnik opisał sprawę kradzieży w Rossmannie.
Centralne Biuro Antykorupcyjne zwróciło się do Rady Miasta Lublin o wygaszenie mandatu radnej Anny Ryfki. To efekt kontroli przeprowadzonej na wniosek Fundacji Wolności. Poszło o umowę z miejską spółką.
Brawurowa jazda niektórych użytkowników rowerów miejskich i hulajnóg na minuty sprawiła, że jedna z lubelskich radnych wyszła z propozycją oznakowania jednośladów "numerami rejestracyjnymi". Miasto wskazuje jednak, że jest to niepotrzebne.
Choć sprawa jest błaha, gdyż chodzi o zakłócanie ciszy nocnej przez lubelską radną, to jednak rozstrzygnie ją sąd. Wszystko dlatego, że kobieta nie zgodziła się na zapłatę grzywny.