Kandydatka na radną i sprawa kradzieży w drogerii. Zrezygnowała z wyborów oraz wydała oświadczenie

Jedną z kandydatek w nadchodzących wyborach samorządowych do Rady Miasta w Chełmie była Klaudia Szyszkowska. Startowała z komitetu wyborczego „Chełmianie” założonego przez prezydenta Chełma Jakuba Banaszka. Właśnie ogłosiła, że rezygnuje z ubiegania się o stanowisko radnej.

Stało się tak po tym, jak lokalny tygodnik „Nowy Tydzień” opisał sprawę jej wyjścia na zakupy w drogerii Rossmann. Dziennikarze ustalili, iż została zatrzymana na kradzieży. Zdarzenie to miało mieć miejsce 25 października 2022 r., jednak rzutuje na uczciwość kandydatki.

Jak wynika z relacji tygodnika, kobieta nie zapłaciła za szereg artykułów. W koszyku znajdowały się m.in.: podpaski, tampony, żele pod prysznic, maski na twarz, krem brązujący do ciała, gąbki do makijażu, olejki, dezodorant oraz kremy. Na miejsce została wezwana policja. Jesienią ubiegłego roku sąd uznał Klaudię Szyszkowską winną kradzieży, za co nałożono na nią karę 1 tys. zł grzywny.

Klaudia Szyszkowska do sprawy odniosła się za pomocą mediów społecznościowych. Wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że rezygnuje ze startu w wyborach. Podkreśliła, iż jej decyzja wynika wyłącznie z troski o dobre imię prezydenta Chełma Jakuba Banaszka oraz pozostałych kandydatów z komitetu „Chełmianie”.

– Przepraszam, że o zdarzeniach opisanych w materiale prasowym nie poinformowałam odpowiednio wcześniej nikogo ze Stowarzyszenia „Chełmianie” i Komitetu Wyborczego. Wyrażam gotowość do udzielenia wszelkich wyjaśnień w tej sprawie, zachowując przy tym pełne poszanowanie dla zasad prawa – dodała Szyszkowska.

Jednocześnie wskazała, że jest osobą niekaraną i przedstawiła zaświadczenie o niekaralności. Twierdzi również, iż informacje tygodnika nie są zgodne z faktami. Tu jednak trzeba zaznaczyć, że w przypadku skazania za wykroczenie na karę ograniczenia wolności, grzywny lub nagany, osoba taka nie jest wpisywana do Krajowego Rejestru Karnego.