Po raz kolejny obok wiaduktu na ul. Kunickiego zderzyły się dwa auta. Na miejscu pracują służby ratunkowe.
Wykonując manewr zawracania nie zachował ostrożności i doprowadził do zderzenia z jadącym tuż obok volvo. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Widząc, iż na prawym pasie jezdni zatrzymało się auto, ruszyła do przodu. Nie upewniła się jednak, czy nic nie nadjeżdża lewym pasem.
Dwa auta zderzyły się wieczorem na ul. Kunickiego w Lublinie. Nikt nie doznał obrażeń ciała. Nie ma już utrudnień w ruchu.
Wyjeżdżał z osiedlowej uliczki. Wjechał wprost przed nadjeżdżający autobus komunikacji miejskiej. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Otrzymaliśmy nagranie z kamery, która zarejestrowała przebieg zderzenia dwóch aut na ul. Kunickiego. Potwierdza ono, że to kierowca nissana wjechał na czerwonym.
Niezachowanie ostrożności w trakcie wykonywania manewru zawracania jest wstępną przyczyną zderzenia dwóch pojazdów na ul. Kunickiego w Lublinie. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Poruszali się w tym samym kierunku. Auta jechały obok siebie. Kierowca ciągnika siodłowego nie zauważył audi i doprowadził do zderzenia pojazdów.
Ogromnego pecha miał dziś kierowca ciężarowego volvo. Zmieniając pas ruchu doprowadził do kolizji z udziałem trzech aut. Kiedy uczestnicy zjeżdżali z jezdni, wjechał w kolejny pojazd.
Rowerzysta twierdzi, że został potrącony przez samochód osobowy. Jednoślad nie miał jednak śladów zderzenia z autem. Trwa ustalanie, czy wypadek rzeczywiście miał miejsce, czy też mężczyzna jadąc po pijanemu sam się przewrócił.