Kierowcy poruszający się trasą Lublin - Warszawa poinformowali nas o zdarzeniu drogowym w rejonie węzła Jastków. Jak ustaliliśmy, pies został tam potrącony przez mazdę.
We wtorek przed południem na rondzie im. 100-lecia KUL doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych. W rejonie kolizji występują utrudnienia w ruchu.
Krasnostawscy policjanci zatrzymali 53-latka, który doprowadził do kolizji i odjechał z miejsca zdarzenia. Jak się okazało mieszkaniec gminy Żółkiewka był nietrzeźwy, badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 3 promile alkoholu.
W niedzielny wieczór, na lokalnej drodze, gdzie co chwila można napotkać pieszych i rowerzystów, auto uderzyło w słup latarni. Kierująca pojazdem była pijana. Na szczęście nikomu nie wyrządziła krzywdy.
Renault wypadł z drogi i zatrzymał się w rowie. Kierowca wysiadł zataczając się. Świadkowie od razu zaalarmowali policję.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący skodą 71 latek zasnął w trakcie jazdy. Mężczyzna nie odniósł w zdarzeniu poważniejszych obrażeń ciała.
Wzięła swoje 5-letnie dziecko, wsiadła za kierownicę opla, a następnie przyjechała do łęczyńskiej komendy złożyć zawiadomienie o kolizji parkingowej. 32-latka miała blisko pół promila alkoholu w organizmie. Wkrótce jej zachowanie oceni sąd.
W niedzielę po południu w Strzeszkowicach Dużych doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych. W rejonie zdarzenia występują utrudnienia w ruchu, policjanci ustalają szczegółowe okoliczności kolizji.
Dwa auta zderzyły się na ul. Wrotkowskiej. Wstępną przyczyną jest niezachowanie ostrożności podczas jazdy. Kierowca mercedesa wjechał bowiem w pojazd zatrzymujący się przez ciągiem pieszo-rowerowym.
Na prostym odcinku drogi, na mokrej po deszczu nawierzchni, stracił panowanie nad pojazdem. Auto wpadło w poślizg po czym bokiem uderzyło w słup latarni.
Po raz kolejny w rejonie przejścia dla pieszych miało miejsce zderzenie pojazdów. Okoliczności jak zwykle były takie same, jedno z aut się zatrzymało, kierowca drugiego nie zdążył wyhamować.
Dwa samochody osobowe zderzyły się wczoraj późnym wieczorem na jednym z lubelskich skrzyżowań. Podróżujące pojazdami osoby nie wymagały hospitalizacji.
W trakcie jazdy stracił panowanie nad pojazdem. Następnie auto zjechało z jezdni do przydrożnego rowu. Kierowcy nic poważnego się nie stało.
Spore problemy, jak również koszty, czekają teraz kobietę, która minionej nocy po pijanemu doprowadziła do zdarzenia drogowego. Na szczęście nie wyrządziła nikomu krzywdy.
W środę po południu na skrzyżowaniu ul. Jana Pawła II z ul. Romantyczną doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych, Obecnie w rejonie kolizji występują spore utrudnienia z przejazdem.