Środa, 12 lutego 202512/02/2025
690 680 960
690 680 960

BMW wpadło do rowu. Kierowca wyjaśniał, że na drogę wbiegło zwierzę (zdjęcia)

W trakcie jazdy stracił panowanie nad pojazdem. Następnie auto zjechało z jezdni do przydrożnego rowu. Kierowcy nic poważnego się nie stało.

Do zdarzenia doszło w środę po godzinie 16 w miejscowości Radawiec Duży w gminie Konopnica. Na drodze wojewódzkiej nr 747 Lublin – Bełżyce samochód osobowy wpadł do rowu.

Na miejscu interweniowały zespoły ratownictwa medycznego, straż pożarna z JRG w Bełżycach i OSP w Radawcu Dużym a także policja. Jak nam przekazano, zdarzenie miało miejsce w rejonie skrzyżowania z drogą powiatową prowadzącą do Radawczyka.

Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący BMW stracił panowanie nad pojazdem. Następnie auto zjechało z jezdni do przydrożnego rowu. Mężczyzna nie doznał poważniejszych obrażeń ciała. Jak wyjaśniał, na drogę wbiegło jakieś zwierzę i nie chciał go potrącić.

BMW wpadło do rowu. Kierowca wyjaśniał, że na drogę wbiegło zwierzę (zdjęcia)

BMW wpadło do rowu. Kierowca wyjaśniał, że na drogę wbiegło zwierzę (zdjęcia)

(fot. nadesłane)

19 komentarzy

  1. … szlachetny gest , poświęcić auto by uchronić jakieś zwierze … szacun

  2. Ocena: 0

    Czy to był suseł?

  3. doctor em z osp
    Ocena: 0

    … na drogę wbiegło jakieś zwierzę i nie chciał go potrącić – czy ktoś w to wierzy ?

  4. Pan grabarz parafialny (dyplomowany)
    Ocena: 0

    Nieważne czy to wyimaginowane zwierzę wybiegło, czy wyskoczyło, służby ratunkowe miały zajęcie.
    Tylko ja nie zarobiłem na swoje utrzymanie.

  5. Ocena: 0

    Nie piszcie nic o bmw, bo to strata czasu czytających. Kierowcy nic to nie piszcie glupot

    • ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chichot Losu
      Ocena: 0

      Kierowca wybrał mniejsze zło, wolał sam ryzykować życie niż odebrać je jakiemuś łosiowi, czy susełkowi, albo chociażby, żabce.

  6. To była na pewno kapibara… w okresie godowym. Pełno ich na tej trasie . Czytała Krystyna Cz…..a.

  7. Ocena: 0

    Jedyne sensowne wytłumaczenie jak się ślepi w telefon i wyląduję w rowie…

    • Matka Polka (nie mylić ze stadem boskich)
      Ocena: 0

      Bo jak sie otrzymało SMS’a, to na ten tych miast mus odpisać (albo jeszcze szybciej).

      • Ocena: 0

        Nie wierzę mu! To pewno jakiś nowobogacki, nie mógł przewidzieć wtargnięcia na jezdnię zwierzęcia? Nie dostosował prędkości do warunków jazdy! A gdyby tu było przeczkole w pszyszłości? Dać mu z tysiąc mandatu, będzie na biedne dzieci.

  8. mial zapewne kamera w aucie wiec wiadomo czy sciemnia

  9. Teraz masowo zwierzęta wybiegają na drogę. Pamiętam, że 10 lat temu myszy wskakiwały na głowę kierowcom w czasie jazdy.

  10. Chłop żywemu nie odpuści
    Ocena: 0

    Prawdę mówi . Widziałem jak wyskoczył mu osioł ( może z głowy niczym Atena z głowy Zeusa ) i popędził pod maskę . Może teraz będzie mądrzejszy .

Z kraju

Biznes i handel

Polityka i społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia