W środę, 30 sierpnia br. w dawnej Placówce Straży Granicznej w Krynkach w województwie podlaskim Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński wziął udział w odprawie dotyczącej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. W wydarzeniu uczestniczyli również Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak oraz Minister Spraw Zagranicznych Zbigniew Rau. Po zakończeniu odprawy ministrowie w miejscowości Usnarz Górny wygłosili oświadczenia dla mediów.
Uwzględniając obawy związane z bezpieczeństwem regionalnym, Ministrowie Spraw Wewnętrznych Polski, Litwy, Łotwy oraz Estonii spotkali się dziś, 28 sierpnia br. w Warszawie, aby wspólnie ocenić bieżącą sytuację dotyczącą bezpieczeństwa na granicy zewnętrznej Unii Europejskiej z Białorusią i Rosją.
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Koroszczyna udaremnili przemyt z Białorusi do Polski prawie 9,7 tys. paczek papierosów. Wyroby tytoniowe ukryte były w naczepie ciężarówki, w ładunku pelletu. Ich szacunkowa wartość rynkowa wynosi około 140 tys. zł.
- Podjąłem decyzję o powołaniu wojskowego zgrupowania zadaniowego w operacji pod kryptonimem RENGAW. Zadaniem żołnierzy będzie szkolenie Wojska Polskiego tu w terenie, w woj. podlaskim i stanowienie odwodu, w sytuacji, gdyby pogorszyła się sytuacja na granicy polsko – białoruskiej. (…) Podejmujemy skuteczne i adekwatne działania, żeby odstraszyć agresora. Wojsko Polskie wyposażane jest w nowoczesną broń, nowoczesny sprzęt i to wszystko świadczy o sile Wojska Polskiego – sile, która ma charakter odstraszania agresora – poinformował dzisiaj minister Mariusz Błaszczak.
Minionej nocy kilkudziesięciu agresywnych cudzoziemców atakowało patrole służące na polsko-białoruskiej granicy. Jedna z osób miała nóż. W stronę funkcjonariuszy ponownie rzucano kamieniami i konarami drzew.
Przemyt blisko 2,4 tys. sztuk bielizny męskiej udaremnili funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Terespola. Zatrzymane towary są prawdopodobnie podrabiane.
Od kilku godzin w rejonie granicy z Białorusią trwają poszukiwania zgubionego zapalnika. Jak przekazało Dowództwo Generalnie - "podczas operacji wojskowych, tego rodzaju sytuacje zdarzają się".
W poniedziałek, 7 sierpnia wiceminister Maciej Wąsik przedstawił na briefingu informację o aktualnej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej w związku z narastającą presją migracyjną. W wydarzeniu wziął też udział komendant główny Straży Granicznej gen. dyw. SG Tomasz Praga.
Samochód osobowy poszukiwany jako utracony we Włoszech, został odzyskany podczas kontroli granicznej prowadzonej przez funkcjonariuszy z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Pojazdem podróżował obywatel Białorusi.
Na polsko - białoruskiej granicy ma się pojawić znacznie więcej wojska. Jest to spowodowane rosnącą nielegalną migracją, atakami oraz prowokacjami ze strony służb Białorusi.
Lipcowe kontrole funkcjonariuszy lubelskiej Służby Celno-Skarbowej, zarówno te na granicach, jak i wewnątrz kraju, przyniosły efekty w postaci zabezpieczonych nielegalnych towarów. W ręce mundurowych wpadły m.in. podrobione produkty, ludzkie włosy, papierosy oraz farmaceutyki.
Policjanci dbają o bezpieczeństwo na granicy polsko-białoruskiej wykorzystując do tego celu konie. Mundurowi patrolują tereny w rejonie rzeki Bug, a także sprawdzają kompleksy leśne. Co ważne, funkcjonariusze są w stanie dotrzeć w miejsca trudno dostępne, takie do których nie dojadą pojazdami służbowymi.
Od blisko 2 lat żołnierze WOT nieprzerwanie wspierają Straż Graniczną w ochronie polsko – białoruskiej granicy. Zgodnie z decyzją ministra obrony narodowej 3 września 2021 roku terytorialsi weszli do działań na terenie wówczas objętym stanem wyjątkowym.
Funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej ujawnili u dwojga podróżnych wjeżdżających do Polski ponad milion zł. Przy przekraczaniu granicy z Unią Europejską podróżni nie dopełnili obowiązku zgłoszenia wwożonej gotówki służbom granicznym.
Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej oraz lubelskiej Służby Celno-Skarbowej podczas wspólnych działań zabezpieczyli nielegalne papierosy. Do zniszczenia trafi blisko 7,3 tys. paczek za ponad 110 tys. zł. Ujawnienia miały miejsce na granicy i wewnątrz kraju.