Utrudnienia w ruchu napotkają kierowcy na rondzie przy Gali w Lublinie. Doszło tam do wypadku z udziałem dwóch pojazdów osobowych. Na miejscu pracują policjanci.
Wiadomo już, jak doszło do wypadku, jaki miał miejsce dziś po południu na Węglinie. Zderzyły się dwa auta, z czego jedno przewróciło się na bok.
Otrzymaliśmy nagranie z kamery, która zarejestrowała przebieg zderzenia dwóch aut na ul. Kunickiego. Potwierdza ono, że to kierowca nissana wjechał na czerwonym.
Od Czytelnika otrzymaliśmy nagranie z ronda im. Dmowskiego w Lublinie, na którym widać kierowcę przejeżdżającego na czerwonym świetle. Niestety w tym miejscu to częsty widok.
W rejonie jednego ze skrzyżowań w Lublinie doszło do nietypowego ale i groźnego zdarzenia. Najpierw pieszy przeszedł na czerwonym świetle po przejściu, a potem chwycił za hulajnogę i chciał nią zaatakować kierowcę pojazdu.
Zignorowanie wskazań sygnalizacji świetlnej było przyczyną zderzenia dwóch pojazdów na rondzie. Podróżujące autami osoby nie wymagały interwencji medycznej.
Zjeżdżając z ronda zignorowała wskazania sygnalizacji świetlnej, doprowadziła do zderzenia z motocyklem. Zanim się zatrzymała, jednoślad został przepchany ponad 30 metrów poza skrzyżowanie.
W centrum Lublina BMW zderzyło się z trolejbusem. Pomimo czerwonego światła kierowca auta osobowego wjechał na skrzyżowanie. Szybko tego pożałował.
Zignorowanie wskazań sygnalizacji świetlnej jest wstępna przyczyną zderzenia dwóch aut, jakie miało miejsce na węźle Weglin. Na miejscu pracują policjanci i strażacy.