Czwartek, 02 maja 202402/05/2024
690 680 960
690 680 960

Szukali, aż znaleźli. Sprawdzane są wszystkie konie, które sprzedała stadnina w Janowie Podlaskim

Na zlecenie prokuratury prowadzone są oględziny wszystkich koni, jakie zostały zakupione ze stadniny w Janowie Podlaskim. Sprawdzane jest, czy posiadają wypalone logo stadniny i wymrożony numer.

21 komentarzy

  1. Miała być niegospodarność będzie znęcanie i 7 lat pracy prokuratury i policji

  2. spoko śledztwo musi trwać aż zatrą się dowody niewinności byłego zarządu w Janowie, wtedy się ich oskarży i niech się wybraniają ….
    Coś mi to przypomina był taki dr którego wyprowadzano skutego w kajdankach, koniec końców dostał około 200k zł zadośćuczynienia wygrywając wszystkie sprawy, w tym od państwa polskiego orzeczeniem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka….
    Niestety długo nie cieszył się spokojem bo minister zero wznowił postępowanie i tym razem w oparciu o te same dowody oraz nowych świadków którzy przypomnieli sobie że jednak dali łapówki w latach 2004-2007człowieka skazano, jeden zaznał nawet że lekarz za leczenie chciał jego nieletnią córkę (wycofał się z zeznań).
    Sprawę kiedyś prowadził sędzia Tuleya ale wydał wyrok uniewinniający czym dozgonnie naraził się Ziobrze.
    Sam lekarz odpuścił sobie Polskę i ma kolejkę pacjentów w topowej szwajcarskiej klinice kardiochirurgii ….

  3. Na coś trzeba wydawać pieniądze podatników.