Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Sześć osób poszkodowanych po zderzeniu seata z hondą. Jeden z kierowców wjechał na czerwonym (zdjęcia)

Zignorowanie wskazań sygnalizacji świetlnej było przyczyną wypadku, jaki miał miejsce na drodze z Lublina do Bełżyc. Na wiadukcie, nad obwodnicą Lublina, zderzyły się dwa auta.

Do wypadku doszło w niedzielę po godzinie 21 w miejscowości Marynin koło Lublina. Na drodze wojewódzkiej nr 747 Lublin – Bełżyce zderzyły się dwa samochody osobowe: seat i honda. Na miejscu interweniowała straż pożarna z Bełżyc, Pawlina, Radawca Dużego i Kozubszczyzny, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.

Tak wstępnie ustalili policjanci, kierujący seatem mężczyzna poruszał się drogą wojewódzką od strony Lublina i wykonywał manewr skrętu w lewo na trasę szybkiego ruchu. Z kolei honda jechała od strony Bełżyc. Kierowca jednego z aut zignorował wskazania sygnalizacji świetlnej i wjeżdżając na skrzyżowanie na czerwonym świetle doprowadził do zderzenie pojazdów.

W zdarzeniu poszkodowanych zostało sześć osób. Cztery przetransportowano już do szpitala, dwóm kolejnym ratownicy medycznej udzielają jeszcze pomocy. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia, sprawdzają również, kierowca którego z aut nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej. Występują utrudnienia w ruchu.

Sześć osób poszkodowanych po zderzeniu seata z hondą. Jeden z kierowców wjechał na czerwonym (zdjęcia)

Sześć osób poszkodowanych po zderzeniu seata z hondą. Jeden z kierowców wjechał na czerwonym (zdjęcia)

Sześć osób poszkodowanych po zderzeniu seata z hondą. Jeden z kierowców wjechał na czerwonym (zdjęcia)

Sześć osób poszkodowanych po zderzeniu seata z hondą. Jeden z kierowców wjechał na czerwonym (zdjęcia)

Sześć osób poszkodowanych po zderzeniu seata z hondą. Jeden z kierowców wjechał na czerwonym (zdjęcia)

Sześć osób poszkodowanych po zderzeniu seata z hondą. Jeden z kierowców wjechał na czerwonym (zdjęcia)

(fot. lublin112)

16 komentarzy

  1. może mi ktoś powiedzięc po huk czert=y wozy strażackie przyjechały ? stoją jak w kolejce i co dalej ?

    • Przeczytaj dokładnie jeszcze raz materiał , pomyśl to sam dojdziesz do konsensusu

    • Podpowiem bo może nie ogarniesz 6 osób poszkodowanych.

    • Pójdę dalej bo może jeszcze nie załapiesz , strażak to też ratownik który nie tylko sika wodą ale również potrafi zająć się osobą poszkodowaną w wypadku , łapiesz już?

    • Życzę Ci żeby do Twojego wypadku i Twojej rodziny przyjechał jeden woz strażacki, a w tym wozie jeden ratownik. Cześć z nich zajmie się zabezpieczeniem terenu, by inni przez dane zdarzenie drogowe nie włączyli się w to nieszczęście. Inny zajmie się robieniem triage, a Ty ze zbita głowa będziesz błagał o pomoc, dla siebie i innych członków rodziny z otwartymi ranami etc…. Wtedy szybko się przekonasz po co strażacy ratownicy z OSP dymają na takie zdarzenia czasami na kilka zastępów.
      Moje życzenie nie jest w celu tego byś zaznał krzywdy, ale w celu by objaśnić ze bredzisz jak IDIOTA!

  2. Taka ta obwodnica „nowoczesna”, że trzeba było porobić sygnalizację świetlną na wjazdach/wyjazdach, bo eu-geniusz zaprojektował lewoskręty. Okazuje się, że inni eu-geniusze na sygnalizacji się nie znają 😉

    • Zgodzę się z Tobą co do tego węzła , skrzyżowanie drogi wojewódzkiej z obwodnicą szybkiego ruchu powinno mieć rozwiązanie bezkolizyjne , ale komuś pomysłu albo wyobraźni zabrakło i są tego efekty , przy poligonowej gdzie ruch pewnie ze 6-8 razy mniejszy mogli zrobić , a tu nie , ktoś powinien kasy za ten bubel nie otrzymać.

      • Podobnie jest na węźle Felin – jadąc z W-wy i zjeżdżając na Lublin jest lewoskręt, chociaż było (i jest) miejsce na bezkolizyjny prawoskręt. Ponieważ nawet nocą bywały wypadki (ograniczona widoczność przez wygięcie nad główną jezdnią), to zainstalowano sygnalizację, która swoje kosztowała (i kosztuje -utrzymanie, energia) i kosztuje zmarnowany czas kierowców. Kiedy za takie coś dostanie po kieszeni projektant i ci, którzy to przyjęli (ew. wymusili na projektancie). Ciekawe, ile jest innych takich węzłów? Zgłaszajcie.

        • „ograniczona widoczność przez wygięcie nad główną jezdnią” – to nie jest już tak, że związane z tym ewentualne ograniczenie prędkości to skok na kasę kierowców?
          Połowa na tym forum uzna i napisze, że można tamtędy jechać bezpiecznie 90-120km/h.
          A gdy to się nie powiedzie, to wina braku wiaduktu.

  3. Jeden ślepy drugi cwaniak

  4. Wracając do tych czterech wozów strażackich na miejscu zdarzenia. Jak ktoś słusznie zauważył zadysponowanie takiej ilości ludzi i sprzętu jest bezsensownym marnotrawieniem pieniędzy podatników. Jeśli przyjeżdża straż w takiej liczbie to część nie ma co robić. A co do udzielania pomocy to w wypadku strażacy udzielają tyłko pierwszej pomocy która ogranicza się do założenia kołnierza nawet osobom chodzącym i ewentualnego podłączenia tlenu niekoniecznie w danym przypadku uzasadnionym.

    • poseł ciuciubak

      Mało wiesz o działaniach straży oj bardzo mało, widać to po twoim komentarzu. „Nie wiem, a wypowiem się”. Najlepiej jak się nie ma coś do powiedzenia lub napisania mądrego, to lepiej milczeć.

      „udzielają tylko pierwszej pomocy która ogranicza się do założenia kołnierza” – widać twoją wiedze na poziomie twoich wyobrażeń.

  5. Chyba ty masz dużą wyobraźnię lub przerost treści nad firmą. Czy strażacy intubuja poszkodowanych w trakcie NZK? Czy któryś ze strażaków obarczy odmę na miejscu wypadku? Czy podłączy płyny? Jak w większości takich działaniach wszystko jest oparte na procedurach. A procedury są tylko dlatego, że łatwiej jest ludzi nauczyć procedur na pamięć niż logicznego myślenia.

    • Oczywiście ze tak gro strażaków ratowników nie ma tylko tytułu ratownika po kursie KPP ale jest ich sporo po studiach medycznych na których uczyli się ratownictwa medycznego, a czynności o których wspominasz sa już u nich co najniżej po praktyce….

      Sprzed kilku dni artykuł o topielcu, gdyby był jeden ratownik uważasz ze przy 30 stopniach robiłby RKO sam przez godzinę ? Resztę zostawiam Wam do rozważenia

  6. Niektore OSP (np Wojciechow) maja w flocie karetke, tak karetke pogotowia. Wiec strazacy udzielaja takze pierwszej pomocy, plus zabezpieczenie, ew dostanie sie do poszkodowanego. Mysle ze dyspozytor wie co robi i ma wieksza wiedze niz tutaj komentujacy ” po co tyle strazy”

Z kraju