Szaleńcza jazda po osiedlowych uliczkach zakończona uderzeniem w drzewo. Od kierowcy czuć było alkohol
18:46 01-10-2018 | Autor: redakcja
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 16 na ul. Skrzatów w Lublinie. Samochód osobowy uderzył tam w drzewo. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono, kierujący kią mężczyzna jechał od strony ul. Jana Sawy. Na skrzyżowaniu z ul. Kaliską i Skrzatów pojechał prosto, w wyniku czego auto z impetem uderzyło w drzewo.
Mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Jak nas poinformowano, doznał m.in. złamania żeber i urazów klatki piersiowej. Co więcej, wyraźnie wyczuwalna była od niego woń alkoholu.
Ponieważ kierowca nie był w stanie dmuchać w alkomat, pobrano od niego krew do badań. Wyniki wykażą zawartość alkoholu w organizmie. Dodatkowo sprawdzone zostanie, czy nie znajdował się on pod działaniem środków odurzających.
Jak wyjaśniali mieszkańcy osiedla, wcześniej mężczyzna z dużą prędkością poruszał się po osiedlowych uliczkach. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności wypadku.
(fot. lublin112)
2018-10-01 18:37:58
Ładnie studenciaki zaczynają rok akademicki 🙂
Na dodatek na Lsm zrobiło sie jakoś ciasno. Dużo samochodów..mało miejsc parkingowych. Niedziela po 21 -trzy kółka po osiedlu zrobione i same obce rejestracje.
Ale Boże uchowaj, nie wycinajcie tam tego drzewa, bo jak się trafi następny to nie będzie się miał bidulek na czym zatrzymać
I bardzo dobrze, niech rozwalą te swoje graty, albo porzyczone samochodziki od mamusi czy tatusia, to będzie luźniej na ulicach.
Nie wiedziałem, że nad taką kosiarką można stracić panowanie, nawet po pijaku. Zdolniacha jakiś
jezdzilem kiedys Kia , oczywiscie do mojej e60 535d 2009 rocznik z m-pakietem , brazowymi skorami i full opcja , to jej daleko ale to auto ma niezla moc i wymaga niezlych umiejetnosci za kolkiem , bo przyspieszenie naprawde robi wrazenie
Wreszcie normalny komentarz Panie Bimmer…I mam nadzieje ze zrozumiesz człowieku ze ubliżanie i poniżanie innych osób w sieci drogo to może komentującego kosztować…Bądz normalnym człowiekiem i żyj w zgodzie z społeczeństwem..pozdrawiam..
1.0 czy tam 1.2 i ogień… Nawet gdyby miało turbo to nie ma podjazdu do zwykłej A3 z 1.8T, nie mówiąc już o furach z V6, R6.
Zapomniales dodac, ze gosc przynajmniej nie byl powolniakiem i ze cos osiagnal XD
Co za zje… any komentarz typowy marzyciel
Tym razem uczestnik/zainteresowany nie zażyczył sobie wyłączenia możliwości komentowania zdarzenia? Miło z jego strony.
😉 😉 😉 nie był w stanie wyartykułować 😉
Hahahah
I pozamiatane…a koszty pójdą z pijackiej kieszeni w tysiące…
i co pogotowie ratunkowe/ambulans/ do pijaka jechalo na sygnale gdzie ja żyję no tak w mieście inspiracji do tragedii
Żebyście wiedziei jak mi się to podoba
Autko na szrot, pijacki łeb rozbity, grzywna, jak dobrze pójdzie może nawet odsiadka, później zakaz – wszystko na minus i ani jednego plusa.
A, byłbym zapomniał, kredyt do spłacenia. Po prostu pięęęknie !!!
Jaki szrot?! Człowieku, za dwa tygodnie będzie jako niebity na trzech portalach z przebiegiem 99 000 km.
No ale zyje…
A jednak zapomniałem: każdemu sie może przytrafić, wystarczy wypić i jechać. To takie proste.
Nie mógł znaleźć miejsca parkingowego i spróbował „na wiewiórkę”, czyli na drzewie.
Tak mogło być!!! Ale… jakoś nie wyszło