W ciągu ostatnich kilku dni zwróciliście się do nas z prośbą o poruszenie kilku nurtujących Was kwestii. Dwie dotyczą ruchu drogowego, jedna zaś aktu wandalizmu.
Jest kilka niewybaczalnych wykroczeń:
-nieuzasadniona jazda lewym pasem
-wszystkie zakazy dotyczące rowerzystów
Nie znam fachowej interpretacji tego znaku. Ale jeżeli po prawej stronie nie ma „strzałki do góry (czyli na wprost)” to nie jestem przekonany czy tak oznacza się zwykły pas do jazdy. Pasy na znakach pionowych oznacza się strzałkami.
Franio
Istnieje zasada ogólna nakazująca obowiązek jazdy możliwie prawym pasem (i możliwie blisko prawej krawędzi jezdni – dodam, że każdym pojazdem, a nie tylko rowerem) ale pasem zdatnym (przewidzianym) do jazdy. Czy pas oznaczony „ZJAZDY” jest takim pasem – nie mam pewności.
Paweł
Ten pas co kilkaset metrów (w okolicach zatok przystankowych) jest oznaczany ponadto znakami pionowymi i poziomymi BUS, po których to odcinkach z całą pewnością zwykła osobówka nie może jeździć. Wątpię,czy wskazana jest zatem jazda slalomem – po pasie „ZJAZDY” prawym, omijając pasy BUS lewym. Bzdura. Zwłaszcza, gdy poruszam się z maksymalną dopuszczalną prędkością i nie muszę uciekać na prawo bo trzeba mnie wyprzedzać 100 km/h.
Franio
Źle mnie zrozumiałeś. Moje wpisy są właśnie w kontrze do autora, który wygląda mi mi na uzurpatora lewego pasa, bo każdy kto jedzie wolniej od niego mu przeszkadza.
Paweł
Kolego, zgadzam się z Tobą. Piszesz o zasadzie ogólnej – jeździmy prawym pasem. Ale jak wiadomo zasada szczególna uchyla zasadę ogólną, a tutaj oznakowanie prawego pasa jest właśnie zasadą szczególną – prawy zjazdy na posesję i miejscami buspas, a lewym śmiało do przodu.
Franio
tzn. starałem się wykazać, że WŁAŚNIE NIE MA NAKAZU jazdy prawym pasem (zjazdowym), żeby zrobić dobrze nadkierowcom jeżdżącym szybko ale bezpiecznie.
Franio
Jak to?
Gdy jedziesz autostradą lewym pasem 140km/h, bo wyprzedzasz ciężarówki to masz obowiązek zwolnić do 80km/h i schować się na prawy pasie pomiędzy ciężarówkami, bo ten jadący za tobą 160km/h ma sraczkę i nie ma ochoty zwalniać, by dać tobie zakończyć manewr.
Drogi postały i są tylko dla lepszych kierowców, a nie dla zawalidróg.
Grzecho
A to znaki informacyjne czytelnika nie obowiązują. Pas prawy jest zjazdowy lub bus pas. BMW policyjne, które tam lat też trzyma się lewego. Poza tym to jest teren zabudowany, więc jak tak się komuś spieszy może wyprzedzać auta z prawej.
Fryta
Za niszczenie murali łapy powinni poprzetrącać. Jak jełop sam nie potrafi nic ładnie namalować tylko bazgrze sprayem po ścianach to przynajmniej niech nie niszczy tego co inni stworzyli. Połamać przykładnie rączki i będzie spokój. Tak kiedyś wychowano kieszonkowców na targu przy PKS. Niezbyt humanitarne ale skuteczne.
jerzy
Jeśli już mamy wracać do średniowiecznych metod łamania kości, to pragnę zauważyć, że było też wyrywanie języka aby nie pie… takich głupot na forum.
Fryta
😛
Franio
Na Wojciechowskiej przy okazji budowy skrzyżowania z Mazowieckiego został wydzielony na jezdni pas zjazdowy. Coś co miało poprawić płynność ruchu i bezpieczeństwo przy skręcie w lewo – stało się pasem do omijania. czyli powstała infrastruktura, która jest używana niezgodnie z przeznaczeniem.
Czekam na zdjęcia i artykuł dokumentujący to niebezpieczne wykroczenie.
Mama Antosia
Ten mural też zniszczył mur.
christo
To murale to już dzieła sztuki czy cóś ? Ktoś nabazgrał na ścianie cóś i to już sztuka podlegająca ochronie albo łamaniu rąk ? Popsuł jeden tynk a drugi poprawił należałoby pomalować ścianę ustawić monitoring albo SM niech pilnują aby nie niszczyli ścian wątpliwej jakości sztuką.
Klemens
Tam obok odjeżdżają autobusy do Świdnika, niech ten „artysta” pojedzie tam zobaczyć jak się robi murale
abc
Gdyby prawy pas na Abramowickiej był normalnym pasem ruchu to tak byłby oznakowany, a skoro jest oznakowany jako „zjazdy” to należy z niego korzystać tylko w celu zjazdu na posesję.
marian
Ten, pożal się Panie Boże, bohomaz nazywany muralem – tylko na tym zyskał.
„Artysta” Marcin Czaja z Krakowa dostał za to 5000zł nagrody…
Do Redakcji
Co do jazdy prawym pasem po wyremontowanym odcinku Abramowickiej, to prosiłbym Redakcję o informację jakie jest stanowisko policji tej sprawie. Czy można po zjazdach i buspasie jechać na wprost? Jeżeli nie to jak to powinno prawidlowo wyglądać?
Bury
Ten pseudo-mural obraża pamięć przetrzymywanych i pomordowanych w KL niemieckim oraz obozie NKWD sowieckim, umiejscowionym na Majdanku. Nie dziwię się, że ktoś coś do niego dodał od siebie. Całe szczęście, że jest to logicznie dość umieszczony krzyż. Będzie on jedynym elementem na rzeczonym „dziele”, godnie upamiętniającym ofiary. Ciekawe, ile publicznych pieniędzy zostało zutylizowanych na gażę „artysty” z Krakowa.
jerzy
Bury, nie pisz takich rzeczy, bo w/w niejaka Fryta łapy Ci poprzetrąca i nogami będziesz klepał w klawiaturę!
Jest kilka niewybaczalnych wykroczeń:
-nieuzasadniona jazda lewym pasem
-wszystkie zakazy dotyczące rowerzystów
Nie znam fachowej interpretacji tego znaku. Ale jeżeli po prawej stronie nie ma „strzałki do góry (czyli na wprost)” to nie jestem przekonany czy tak oznacza się zwykły pas do jazdy. Pasy na znakach pionowych oznacza się strzałkami.
Istnieje zasada ogólna nakazująca obowiązek jazdy możliwie prawym pasem (i możliwie blisko prawej krawędzi jezdni – dodam, że każdym pojazdem, a nie tylko rowerem) ale pasem zdatnym (przewidzianym) do jazdy. Czy pas oznaczony „ZJAZDY” jest takim pasem – nie mam pewności.
Ten pas co kilkaset metrów (w okolicach zatok przystankowych) jest oznaczany ponadto znakami pionowymi i poziomymi BUS, po których to odcinkach z całą pewnością zwykła osobówka nie może jeździć. Wątpię,czy wskazana jest zatem jazda slalomem – po pasie „ZJAZDY” prawym, omijając pasy BUS lewym. Bzdura. Zwłaszcza, gdy poruszam się z maksymalną dopuszczalną prędkością i nie muszę uciekać na prawo bo trzeba mnie wyprzedzać 100 km/h.
Źle mnie zrozumiałeś. Moje wpisy są właśnie w kontrze do autora, który wygląda mi mi na uzurpatora lewego pasa, bo każdy kto jedzie wolniej od niego mu przeszkadza.
Kolego, zgadzam się z Tobą. Piszesz o zasadzie ogólnej – jeździmy prawym pasem. Ale jak wiadomo zasada szczególna uchyla zasadę ogólną, a tutaj oznakowanie prawego pasa jest właśnie zasadą szczególną – prawy zjazdy na posesję i miejscami buspas, a lewym śmiało do przodu.
tzn. starałem się wykazać, że WŁAŚNIE NIE MA NAKAZU jazdy prawym pasem (zjazdowym), żeby zrobić dobrze nadkierowcom jeżdżącym szybko ale bezpiecznie.
Jak to?
Gdy jedziesz autostradą lewym pasem 140km/h, bo wyprzedzasz ciężarówki to masz obowiązek zwolnić do 80km/h i schować się na prawy pasie pomiędzy ciężarówkami, bo ten jadący za tobą 160km/h ma sraczkę i nie ma ochoty zwalniać, by dać tobie zakończyć manewr.
Drogi postały i są tylko dla lepszych kierowców, a nie dla zawalidróg.
A to znaki informacyjne czytelnika nie obowiązują. Pas prawy jest zjazdowy lub bus pas. BMW policyjne, które tam lat też trzyma się lewego. Poza tym to jest teren zabudowany, więc jak tak się komuś spieszy może wyprzedzać auta z prawej.
Za niszczenie murali łapy powinni poprzetrącać. Jak jełop sam nie potrafi nic ładnie namalować tylko bazgrze sprayem po ścianach to przynajmniej niech nie niszczy tego co inni stworzyli. Połamać przykładnie rączki i będzie spokój. Tak kiedyś wychowano kieszonkowców na targu przy PKS. Niezbyt humanitarne ale skuteczne.
Jeśli już mamy wracać do średniowiecznych metod łamania kości, to pragnę zauważyć, że było też wyrywanie języka aby nie pie… takich głupot na forum.
😛
Na Wojciechowskiej przy okazji budowy skrzyżowania z Mazowieckiego został wydzielony na jezdni pas zjazdowy. Coś co miało poprawić płynność ruchu i bezpieczeństwo przy skręcie w lewo – stało się pasem do omijania. czyli powstała infrastruktura, która jest używana niezgodnie z przeznaczeniem.
Czekam na zdjęcia i artykuł dokumentujący to niebezpieczne wykroczenie.
Ten mural też zniszczył mur.
To murale to już dzieła sztuki czy cóś ? Ktoś nabazgrał na ścianie cóś i to już sztuka podlegająca ochronie albo łamaniu rąk ? Popsuł jeden tynk a drugi poprawił należałoby pomalować ścianę ustawić monitoring albo SM niech pilnują aby nie niszczyli ścian wątpliwej jakości sztuką.
Tam obok odjeżdżają autobusy do Świdnika, niech ten „artysta” pojedzie tam zobaczyć jak się robi murale
Gdyby prawy pas na Abramowickiej był normalnym pasem ruchu to tak byłby oznakowany, a skoro jest oznakowany jako „zjazdy” to należy z niego korzystać tylko w celu zjazdu na posesję.
Ten, pożal się Panie Boże, bohomaz nazywany muralem – tylko na tym zyskał.
„Artysta” Marcin Czaja z Krakowa dostał za to 5000zł nagrody…
Co do jazdy prawym pasem po wyremontowanym odcinku Abramowickiej, to prosiłbym Redakcję o informację jakie jest stanowisko policji tej sprawie. Czy można po zjazdach i buspasie jechać na wprost? Jeżeli nie to jak to powinno prawidlowo wyglądać?
Ten pseudo-mural obraża pamięć przetrzymywanych i pomordowanych w KL niemieckim oraz obozie NKWD sowieckim, umiejscowionym na Majdanku. Nie dziwię się, że ktoś coś do niego dodał od siebie. Całe szczęście, że jest to logicznie dość umieszczony krzyż. Będzie on jedynym elementem na rzeczonym „dziele”, godnie upamiętniającym ofiary. Ciekawe, ile publicznych pieniędzy zostało zutylizowanych na gażę „artysty” z Krakowa.
Bury, nie pisz takich rzeczy, bo w/w niejaka Fryta łapy Ci poprzetrąca i nogami będziesz klepał w klawiaturę!