Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Sygnał od Czytelnika. Śmietniki pod oknem, fetor wdziera się do mieszkań (zdjęcia)

Czytelnicy jednego z budynków przy ul. Domeyki w Lublinie zaalarmowali nas o problemie, z którym borykają się od jakiego czasu. Zarządca obiecuje, że zajmie się sprawą.

Czytelnicy zaalarmowali nas, że od dwóch lat borykają się z problemem śmietników stojących w bliskim sąsiedztwie bloku przy ul. Domeyki 13 w Lublinie.

– Sprawa była już wielokrotnie poruszana od 2 lat z Administratorem/Zarządcą budynku, który twierdzi, że nie da się nic zrobić. Poprzedni zarząd zbywał mieszkańców mailami. Deweloper chyba zdawał sobie sprawę z nowych przepisów rozporządzeń i wymogów, więc dlaczego od razu nie zrobił porządnych i większych wiat? I dlaczego zrobił je od razu przy balkonach? Przecież można było od razu przy budowie postawić wiaty na niższym parkingu. Czy przez 3 lata nie dało się naprawdę nic zrobić? Teraz od niespełna dwóch miesięcy zmienił się zarząd, który jest wybrany z mieszkańców i próbuje coś w tej sprawie zrobić, ale niestety nie jest to takie proste – pisze do nas Czytelniczka.

Byliśmy na miejscu, faktycznie problem ze śmietnikami jest duży, ponieważ stoją one bardzo blisko balkonów na najniższych kondygnacjach. Co więcej, przy takiej pogodzie jak obecnie, do mieszkań wdziera się fetor z pojemników i wiat śmietnikowych.

– Niech Zarządca/Administrator budynku stanie w końcu na wysokości zadania i coś zrobi, bo póki co z moich obserwacji wynika, że to nowy zarząd wszystkim się zajmuje – apeluje Czytelniczka.

W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej Domeyki 13 z zapytaniem jak długo jeszcze będzie trwała taka sytuacja.

– Odpowiadając na państwa pytanie informujemy, iż nieco ponad 2 miesiące temu zmienił się Zarząd Wspólnoty. Niestety nie mamy informacji, czy poprzedni Zarząd (zarząd powierzony) podjął jakieś działania pomimo, że zostały dostawione kolejne pojemniki (z uwagi na zmianę przepisów). Wiemy, że mieszkańcy informowali wielokrotnie o sytuacji na zebraniach. Jako nowy Zarząd, prowadzimy działania w celu sprawdzenia możliwości przeniesienia altan śmietnikowych na teren obok dolnego parkingu. Jeśli będzie to możliwe mieszkańcy zadecydują o tym przez stosowną uchwałę – czytamy w przesłanej do nas wiadomości.

Sygnał od Czytelnika. Śmietniki pod oknem, fetor wdziera się do mieszkań (zdjęcia)

Sygnał od Czytelnika. Śmietniki pod oknem, fetor wdziera się do mieszkań (zdjęcia)

(fot. lublin112.pl)

49 komentarzy

  1. To są schowki na np. stoliki czy krzesła balkonowe. Praktyczne i wygodne. Wyglądać nie muszą. Ważne że spełniają swoją funkcję bo są dość obszerne. W bloku z płyty z cudownych lat komuny mieszkałam 30 lat i nigdy nie zamienię nowego deweloperskiego na ten obszczany syf postkomunistyczny..jak ktoś nie ma porównania to chętnie krytykuje.

  2. Dawno o tym pisałem ale wieś prze do miasta, a i nic robić nie trzeba tylko balkonik, piwello i relaksik no i w zimie nie śmierdzi. Ha Ha Ha i ha

    • prawda jest taka że kupujący sami siebie nie szanując biorąc każde mieszkanie jak leci, deweloperzy mają głęboko w poważaniu jak mieszkają, gdzie parkują, czy śmierdzi, czy dzieci mają gdzie się bawić, czy jest zieleń, czy goście mają gdzie zostawić samochód… i to wg. urzędu miasta 1 miejsce parkingowe na lokal mieszkalny, za to winno być dla Żuka i jego urzędników dożywocie – deweloperka się cieszy.

  3. Zagadka dla wszystkich zainteresowanych blokami i mieszkaniem w centrum przy śmietniku – gdzie mieszka prezes TBV – podpowiem na obrzeżach Lublina, 9 km od centrum Lublina… daje do myślenia… i problemu nie ma, a zwłaszcza ze śmieciami, wypoczynkiem i miejscami parkingowymi. Dodam tylko że w tym regionie jest działki budowlane po 7 tyś za ar, czyli nowy dom 150 metrowy + działka to około 400 tyś. A wy co kupiliście za 400 tyś… mieszkanie 60m2 koło śmietnika – pewnie jeszcze od TBV.

    • Za 400tyś z działką to co najwyżej kurnik możesz mieć.

      • W stanie surowym tak jak ty nabyłaś ,,apartament” + kilka miejsc garażowych + własny plac zabaw dla dzieci + cisza +powietrze a nie smog + wolność + kilkadziesiąt ,, +” w gratisie ( o psich odchodach i patolach nie wspomnę).

      • nie ma problemu, szkieletówka to około 350 tyś + 6-7 arów działka, jeśli nie takie rozwiązanie to na Czechowie dom do remontu + 450m2 działka to ostatnio 350 tys zł – okolice Dudzińskiego

        • Na Czechowie?
          Chyba 2x tyle.
          No chyba, że ten „dom do remontu” to drewniany kurnik, albo sypiąca się rudera.
          Bo 350 to cena za samą uzbrojoną działkę.

        • Chyba do rozbiórki…

      • Fantazja … fantazja ….

  4. mieszkaniec Domeyki

    W całym mieście kontenery stoją na zewnątrz bo jest ich więcej niż było kiedyś – wielka sprawa. Ci co kupowali mieszkanie to chyba wychodzili na balkon i widzieli co biorą. Ja na pewno nie będę dokładać się do zmiany miejsca śmietnika. Nowy zarząd nie dba o mieszkańców – odkąd są, to tylko same problemy. Nie mają pojęcia o zarządzaniu, tylko patrzeć jak narobią bałaganu i wszyscy będziemy za to płacić.

    • typowe myślenie, nie masz wyboru na swoim i musisz się dołożyć… wystarczy większość i płacisz nie za swoje, niestety realia wspólnoty. Do tego i za zarząd trzeba płacić i płakać nawet ten najgorszy… czyli jesteś na swoim a jednak we wspólnocie. Na serio dla mnie to też patologia i pewnie nerwa miał bym, i wiem jak to boli.

    • Ja nie chciałam dokładać się do Drzewek i do drogi i mnie nikt nie pytał i ciebie tez nie będzie . Albo mieszkać we wspólnocie albo nie . Proste . swoja droga co stary zarząd zrobił dla mieszkańców i z jakiej paki bierze wynagrodzenie do tej pory co miesiąc a nic nie robi?

  5. A co to to to takie zielone jakby pakamery jakieś czy skłoty na balkonach? Ale obskurne!

  6. Na balkonie to jakaś sławojka? a może noclegownia dla bezdomnych heheee ale wstyd !

  7. Ohydny ten blok. Nawet bez śmietnika i za darmo bym tam nie chciała mieszkać. Nie widziały gały co brały?

    • bez przesady najgorszy nie jest, cały problem że rynkiem rządzą deweloperzy a nie kupujący, a że życie nieraz przypili to i z takiego lokum trzeba doszukać się plusów. Poniekąd sporej ilości kupujących przydałby się zimny prysznic, zwłaszcza tym na wynajem, bo to jest dopiero psucie rynku…

  8. Kartony to się składa wy donosiciele. W przeciwnym razie buraki, 3 pudełka i śmietnik zawalony !

  9. kto zamieszkuje takie beznadziejnie zaprojektowane osiedla? szczerze przyznam, że blokowiska z PRLu są o wiele lepsze niż te nowe gówniane bloki, np. na Botaniku

    • Są przynajmniej estetyczniejsze niż wielka płyta.
      A rynek wszystko kiedyś zweryfikuje.
      Bo jedno trzeba przyznać wielka płyta postoi pewnie dłużej, niż nowe budynku, a starzeje się dużo godniej.
      No i wielka płyta stoi wśród zieleni. Nowe blokowiska to oazy betonu.

  10. Żywnego 4 na .Czechowie – ten sam problem!

Z kraju