Sygnał od Czytelnika. Brudno w centrum miasta, śmieci walają się na placu Litewskim (zdjęcia)
12:18 09-08-2020
Nasz Czytelnik w ciągu trzech tygodni sprawdzał, jak wygląda sytuacja z czystością w rejonie placu Litewskiego, w miejscach, które powinny być wizytówką miasta, m.in. dla przyjeżdżających do Lublina turystów. To tam setki osób oglądają pokazy na fontannach multimedialnych lub po prostu spotykają się, by odpocząć na ławkach i porozmawiać.
Kipiący śmietnik w rejonie pomnika Józefa Piłsudskiego, puszki, butelki, papierowe i plastikowe odpady z pobliskiego McDonald’sa leżące na rabatach i trawnikach, to częsty widok w tym miejscu. Śmieci w śmietniku bywa tyle, że wypadają z niego, a następnie walają się w pobliżu na placu, czy w rejonie fontanny. Część po prostu leży na trawnikach, bo ktoś jest tam wyrzucił.
Jak pisze Czytelnik, tak reprezentacyjne miejsce w mieście powinno być częściej doglądane przez ekipy sprzątające lub, tak jak to jest w innych miastach w takich miejscach, powinien być stały dyżur osoby sprzątającej w rejonie deptaka i placu Litewskiego. Walające się śmieci psują wizerunek tego miejsca, a niektóre z nich wyglądają, jakby nikt tam nie zaglądał.
Galeria zdjęć
(fot. nadesłane)
Jakże to łatwe krytykować kogoś ,nie zwracając uwagi komuś kto faktycznie syf zostawia
Kultura wyłazi z miastowych ,he he ….
Prawda, a przyjedzie osoba nazywana przez mieszczuchów „wieśniakiem” i wie do czego służy kosz i nie narzeka, że trzeba do śmietnika przejść parę kroków.
Byliśmy wczoraj, tj. w sobotę w okolicach Zamku. Przed samym Zamkiem pod drzewkiem kilka butelek po piwie, po lewej stronie, schodząc w stronę al. Unii Lebelskiej na trawie chusteczki po „sikaniu”, idąc od zamku w stronę lwa cztery rozbite butelki, w okolicach lwa śmieci, z tyłu Zamku od Unii Lubelskiej- tam to dopiero się zdziwiłam, że w środku miasta może być taki burdel… płac zabaw przy szkole na Podwalu śmietniki przepełnione….. to pokazałam miasto dzieciom
uważasz, że służby porządkowe powinny chodzić podczas imprez między ludźmi i w sekundę podnosić to, co ktoś rzuci na ziemię?
chciało ci się zapamiętywać co, gdzie i w jakiej ilości leżało?
Hahahahaha?
Nie ma się co dziwić jak te kosze na śmieci są wielkości reklamówki. Dwa zamówienia w McDonaldzie i jeden śmietnik jest już zapełniony. Ludzie i tak starają się kłaść obok kosza swoje śmieci lub wcisnąć na siłę aczkolwiek wiatr robi swoje i manewruje tymi śmieciami po okolicy. Co prawda śmieci typu małpki czy puste opakowania po papierosach to w większości przypadków sprawka natrętnych bezdomnych i meneli, do których przydałaby się straż miejska/policja patrolująca deptak pieszo. Powinny być jakieś specjalne zmiany do patrolowania deptaka, zwłaszcza w godzinach wieczornych gdzie poprzez sporą ilość pijalń są częste awantury.
To wina TUSKA
Straż Wiejska to gdzie spi……..ła ? Chyba na żniwa albo jakieś inne zbiory. No i zatrudnij tu cha///ma
to ci się odwdzięczy !
dajcie spokój, żuczek nie ma czasu, trzeba bloki budować.