Miejsce, które powinno być wizytówką miasta dla turystów, ciągle usłane jest różnego rodzaju śmieciami. Butelki, puszki, opakowania z pobliskiego McDonald’sa walają się na placu Litewskim w rejonie fontanny, pomników czy na pobliskich trawnikach.
dopóki ratusz płaci firmom sprzątającym za siedzenie w samochodach i udawanie, że pracują, dopóty tu będzie syf
jozek
nie zauwazylem smieci…
moze jak przyszedł po weekendzie i porobil zdjec
temat z dudy
czyści 40%
radni są bezradni, bo im się nie chce. A inspirator głowny ma inne, intratniejsze zajęcia
wiki
panie xx taka jest akcja idac do lasu czy w gory wez reklamowke i zabierz nie swoje smieci czyli posprzataj po kims… dla ciebie to jest prymitywne myslenie….. gratuluje tobie tym bardziej twoim dzieciom sto lat
Andrzej
Tak jest jak rządzi peło w mieście.
Ola
Ulice Lublina to jeden wielki śmietnik.
bywalec
I śmieci chodzą z chorągiewkami.
Pl
Miasto zadłużone na miliony będzie tylko gorzej.
ABC
pokaż miasto, które zarabia. wszystkie jadą na kredytach.
Kto
Miasto inspiracji syfu i dewiacji
Krzysztof,, Ochota,,
Oj, tam… Niech czytelnik do Paryża się,, uda,, i porówna.
Elo Benc
Na Tatarach to normalka po kazdej nocy. Elita intelektualna zaspokaja swoje potrzeba chlejac wyborne Harnasie czy inny syf nie umiejac wyrzucic puszki nawet do pustego kosza. TFU!
dopóki ratusz płaci firmom sprzątającym za siedzenie w samochodach i udawanie, że pracują, dopóty tu będzie syf
nie zauwazylem smieci…
moze jak przyszedł po weekendzie i porobil zdjec
temat z dudy
radni są bezradni, bo im się nie chce. A inspirator głowny ma inne, intratniejsze zajęcia
panie xx taka jest akcja idac do lasu czy w gory wez reklamowke i zabierz nie swoje smieci czyli posprzataj po kims… dla ciebie to jest prymitywne myslenie….. gratuluje tobie tym bardziej twoim dzieciom sto lat
Tak jest jak rządzi peło w mieście.
Ulice Lublina to jeden wielki śmietnik.
I śmieci chodzą z chorągiewkami.
Miasto zadłużone na miliony będzie tylko gorzej.
pokaż miasto, które zarabia. wszystkie jadą na kredytach.
Miasto inspiracji syfu i dewiacji
Oj, tam… Niech czytelnik do Paryża się,, uda,, i porówna.
Na Tatarach to normalka po kazdej nocy. Elita intelektualna zaspokaja swoje potrzeba chlejac wyborne Harnasie czy inny syf nie umiejac wyrzucic puszki nawet do pustego kosza. TFU!