Niedziela, 19 maja 202419/05/2024
690 680 960
690 680 960

Sygnał od Czytelnika. Balkony, auta i elewacja budynku jest w odchodach gołębi, bo jedna z sąsiadek dokarmia ptaki (zdjęcia)

Mieszkańcy jednego z bloku przy ul. Snopkowskiej od pewnego czasu mają duży problem z gołębiami. Wszystko przez to, że jedna z mieszkanek budynku dokarmia te ptaki.

55 komentarzy

  1. Pan Cieć z Alei Lubartowskiej w Mieście Inspiracji (d.Lublin)

    Jak widać są ludzie i ludziska… jedni chcieliby żyć w zgodzie z przyrodą, a inni nie biorąc pod uwagę tego, ze i oni swoim istnieniem zanieczyszczają środowisko naturalne, wytłukliby wszystko co się rusza z tymi dobrymi włącznie…

    • i w uj ludzi pośrodku, których nie dostrzegasz. tak z 95%.

    • Ludzie swojego syfu nie widzą na osiedlach, w lasach, w miejscach wypoczynkowych. Kto jeździ nad zalew w Domaniowie ok. Radomia to wie jak wygląda plaża, pełno śmieci. Za to też są odpowiedzialne zwierzęta? Zastanawiam się skąd w ludziach tyle egoizmu, zapatrzenia w siebie i fałszu. Głupota ludzka nie zna granic

  2. proponuję zrobić ściepę i wynająć sokolnika,

  3. Na ul. Strażackiej to samo. Pani 3 razy dziennie dokarmia gołębie a do tego dokarmia koty. Codziennie wynosi im jakieś mięso przez co cała klatka jest w krwi… Sprawa była zgłaszana ale jak widać „na układy nie ma rady”… Masakra.

  4. Tylko proca i kulki od łożyska robią robotę!

  5. Taka sama sytuacja jest na Lwowskiej 8

  6. Leokadia Grażyna (przewodnicząca Kółka Różańcowego !!!)

    Kochani przedmówcy !!!
    Mam dla Was radosną wiadomość… na innej stronie 112, dowiedziałam sie, że na Miasto Inspiracji ma znów spaść sporo wody… we w związku z tem, na ten tych miast z wdowiej emerytury odliczyłam stosowna „co łaskę” dla „dobrodzieja”, żeby w moim i Waszym imieniu poprosił „kogo trzeba” o kumulację opadów na miejsca szczególnie zasrane przez te potworne psy, koty, gołębie i Was… może choć trochę pozmywa ten nawóz

  7. Na Wrotkowie w wieżowcach to samo latają srajdolą i robią gniazda. Udręka jest z tym ptactwem najgorsze brudasy jakie istnieją

  8. Nie mogłam dłużej znieść obsranego balkonu i hałasu od samego rana. Siadały te śmierdziuchy i na balkonie i na parapecie w oknie obok. Powiesiłam reklamówkę na rączce okna (szeleści i się cały czas rusza od wiatru) a na balkonie kolorowe odblaskowe wiatraczki i płyty CD. Sąsiedzi jak zobaczyli, że to przynosi skutek, za chwilę sami obwiesili swoje balkony. W końcu mamy spokój.

  9. Powinno to być karane mocnymi mandatami, tak samo posiadanie psa w bloku. Zakazać i karać.

    • Tobie zakazać komentowania jak pojęcia o życiu w mieście nie masz. Jakby ludzie psów w mieście nie trzymali to tysiące tych bezdomniaków zdechłoby w klatkach, boksach w schronisku nigdy nie widząc nic innego jak kraty i czasem ochłap do zjedzenia. To ludzie z bloków adoptują najwięcej zwierzam dając im szanse na normalne życie. Zamknij się i nie pier..l głupot o rzeczach na których się nie znasz, masz swoja wieś to siedź.

      • Zgadzam się z przedmówcą. Zakazać posiadania psów w blokach. Ma taki pieska i w du.ie ma że jego piesek szczeka, sra i skacze na ludzi. Bardzo lubię psy, ale trzymanie ich w blokach to męka dla tych piesków i jeszcze większa dla sąsiadów. Ale grunt że właściciel ma w dużym poważaniu innych. On ma pieska a ty się dostosuj…

  10. Widać ubogie uzwojenie mózgu, występujące u osobników z miast, średniowieczni ludzie może ukamienujcie ją,
    ale mnie już chyba w mieście nic nie zaszkodzi, typ ma fermi od 20 lat, w tamtym roku postawił się miejski burak koło niego i już sądem straszy bo mu hałasuje, i nie powinien tego robić, bo burak miejski się postawił koło niego i ma zamknąć firmę, bo bez mózg miejski nie zrobił wywiadu środowiskowego w terenie, tylko teraz kozak bo mu hałasuje, jedynie co wam mogę mieszczuchy powiedzieć, jesteście gorzej durni od krów jedzących lucernę.
    typowe polskie buractwo, nie wiemy co chcemy ale tego chcemy. dopiero tak wszystkie bezmózgi karpi bronili i dzików, bo boże narodzenie na karpia i dziki na odstrzał miały iść, a teraz już wam ptaki przeszkadzają?? czy miasto wyżera mózg?? chyba tak normalnych ludzi nie spotkałem w mieście, jak krowy nie pchają się na przejście, to konfident jeden przez drugiego, mały ruch wyłączyć światła, wyłącza źle bo wypadki, bo jeden czy drugi buraczek którego nauczyli zdać prawko nie potrafi się zastosować do podstawowych zasad ruchu drogowego. ale do szczekania to mordy jak niedźwiedzie.