Sobota, 18 maja 202418/05/2024
690 680 960
690 680 960

Tragiczny wypadek koło Lublina. Mężczyzna stracił równowagę, zginął potrącony przez samochód

Utrudnienia w ruchu napotkają kierowcy na drodze łączącej Lublin z Krasieninem. Na miejscu wypadku ze skutkiem śmiertelnym pracują policjanci i prokurator.

102 komentarze

  1. 3,,2,1 eksperci z forum jadą po kierowcach.

    • Kierowcy sami siebie przejeżdżają/rozjeżdżają. Nie potrzeba do tego ekspertów z forum. Rocznie ginie ponad 2000 kierujących i pasażerów.
      Pieszych zginęło w 2016 roku, dokładnie 868.
      Mało Ci?

    • już najechał jeden mądrala, tylko pomyśl z jaką prędkością i odległością od pieszego się poruszał, bo czy był pijany to się okaże, ale faktem jest, że denat nie miał na sobie odblasków, gdy przyjechały służby

    • byłem na miejscu i pieszy miał kamizelkę odblaskową a obok leżała latarka.byłem pół metra od niego więc widziałem.

      • Nie byłeś. Przed moją maska ten pan też się podobał. Nie miał żadnych odblasków. Zadn j kamizelki. Jedynie ciemna kurtkę z pasami na rękawach. Więc skończ pisać bzdury.

        • Antek ty chyba jesteś ślepy albo nie tego widziałeś bo do tej pory leży latarka a kamizelkę miał i plecak odblaskowy który wyzuciło na drzewo.wiec nie pisz głupot jak nie byłeś na miejscu.

  2. Franiu, prosimy o opinie eksperta. Pewnie wina kierowcy, pieszy miał prawo wejść pod samochód przecież, wg twoich opinii.

    • niezły z Ciebie idiota…

      • Powiedział ten, który sobie nie zdaje sprawy, że za takie obelgi może trafić pod sąd.

        • Za co można trafić pod sąd? Bo za spowodowanie wypadku na pewno?

          • Szkoda, że czytanie ze zrozumieniem nie jest tak mocną stroną dla większości pseudoekspertow, jak bawienie się w nich. Zapewne przy oględzinach pierwszej ofiary, nie ważne czy pieszego czy kierowcy, zfajdali by się w gacie i na tym by się skończyła ekspertyza. Przy udzielaniu pierwszej pomocy pewnie podobnie.
            Nie ma się co dziwić, że tyle hejtów idzie,l. Zamiast tu się prześcigać, to zapiszcie się do partii i zmieńcie prawo tak jak Wy to widzicie. Z obecną partią rządzącą można zrobić to bardzo szybko, ale tam pewnie też byście się nie dogadali…

    • Ot już jeden z ekspertów jest.

    • Wg jakich moich teorii? Ja ustawy i rozporządzenia legisluję?
      Wypadek nie wydarzył się ani na PdP, ani nawet w obszarze zabudowanym, być może na ograniczeniu do 90km/h, pieszy mógł być słabo widoczny – ciężko wymagać od kierowcy żeby ciągle i zawsze zachowywał SZCZEGÓLNĄ ostrożność. Ostrożność ZWYKŁA jest wymagana zawsze.
      Dlatego w takich sytuacjach się rzadko wypowiadam, aczkolwiek często podkreślam, że kilku czy kilkudziesięciu innym kierującym (jadących tą samo drogą, i wymijającym tego samego pieszego) udało się zauważyć i uniknąć wypadku.

      Może tamci mieli więcej szczęścia, a może….wykazali się nadzwyczajną ostrożnością i przewidzieli, że pieszy idący droga może się poślizgnąć, może się zataczać z powodu nie trzeźwości itd.

      • A może po prostu jak inni go mijali, to się nie poślizgnął?

        • przecież to napisałem „Może tamci mieli więcej szczęścia, a może….wykazali się nadzwyczajną ostrożnością i przewidzieli, że pieszy idący droga może się poślizgnąć”

          • Czyli wg tego co napisałeś, to nie miał szczęścia kierowca, a ten pijany co mu wpadł to je miał czy nie miał? Jego już nikt nie będzie sądził za to co zrobił.

          • Wg tego co napisałem to:
            -albo kierowca nie miał szczęście i nie był w stanie uniknąć wypadku, bo kierujący za późno był w stanie dostrzec pieszego (uzasadnione oślepienie, pieszy wyskoczył z krzaków)
            -albo kierowca miał szczęście, bo w miarę wcześnie dostrzegł pieszego i mógł zrobić bardzo wiele: np zwolnić, albo nawet zatrzymać się, być może ominąć pieszego, ale tego nie zrobił, bo np. miał pieszego w nosie, bo mu się spieszyło i nie chciało tracić prędkości, bo bawił się telefonem/ptaszkiem/oglądał film itd.

          • Miał szczęście że bawił się telefonem, ptaszkiem czy film oglądał, no rzeczywiście super. I w tym drugim punkcie mówisz właśnie, że chciał go zabić. W takim razie jak taki mocny jesteś to idź na konfrontację z kierowcą i powiedz mu to w oczy. Zobaczymy czy taki silny jesteś jak w necie.
            I za każdym kolejnym razem zrób tak samo, bo na razie twoje komentarze opierają się tylko na gdybaniu.

        • Dotknąłeś sedna sprawy. Właśnie w tym rzecz. Jeżeli przechodziłeś kurs/egzamin na PJ to był tam przykład z pijanym przy drodze i wyjaśnienie jak należy się w takiej sytuacji zachować jako kierujący. Jeżeli przejeżdżasz obok „chwiejnego” to załóż, że się poślizgnie – zwolnij, właśnie Ty wykaż się trzeźwością, odpowiedzialnością i przewidywaniem. Ewentualnych skutków nie przerzucaj na pijanego. Na tym polega zasada ograniczonego zaufania.

      • wrog bimmera(focus 1.8d)

        Nie, po prostu ja zachowali, szczegolna ostroznosc, a nie jak okresliles – zwykla.

  3. Jak miał kamerkę to może uwierzę w tą historię. A jak nie było świadków to gość może ściemniać. Mógł go potrącić np. patrząc w telefon i pisząc SMSa….

    • Jak by nie było pieszy miał obowiązek ustąpić…

    • Czlowieku byłem świadkiem zdarzenia.. Czlowiek chodzil slalomem i nagle wyszedl pod samochod..

      • Słaba linia obrony.
        Jeżeli pieszy szedł slalomem – to znaczy, że nie stosuje się do zasad ruchu drogowego. Wtedy kierujący ma zastosować zasadę ograniczonego zachowania i założyć ewentualne wtargnięcie pieszego.
        Lepiej zeznaj, że szedł pieszy szedł równiutko, idealnie prosto. Nie dało się poznać, że coś jest z nim nie tak. I wtedy, niespodziewanie, dopiero tuż przed samą maską, nim zachwiało. Kierujący nie mógł już wtedy nic zrobić.
        No i jeszcze jedno. To ważne. Wysoki Sądzie: zawsze w obszarze zabudowanym jeżdżę 120km/h, bo nie chcę zapraszać pieszych na pasy – tak ich dobra, żeby ktoś ich nie potrącił.

        • Tam nie ma terenu zabudowanego dzieciaku. Ogarnij się w końcu bo masz nikłe pojęcie o jeździe autem jak również o prawach i obowiazkach pieszego.

      • Jak chodził slalomem, to już takiego można zabić. Dla mnie taki człowiek jest z daleka niebezpieczny i mijam go jak gęsi na jezdni.

      • teraz jesteś świadkiem,szkoda ze jak policja szukała to sie nie odezwałeś,tutaj każdy może byc mocny i co to nie on

    • To lepiej uwierz. To jechałem tamtędy chwilę wcześniej. Tego pana mocno ciągnęło pod auta, ledwo dałem radę go wyminąć. Albo był samobójca rzucającym się pod samochód albo był bardzo pijany.

  4. Lublin112, rozważaliście może zmianę dostawcy hostingu? Od dłuższego czasu Wasza strona chodzi tragicznie. Sporadycznie działa jak trzeba.

  5. Mam nadzieje ze kierowca zostanie solidnie ukarany i dożywotnio straci prawo jazdy. Jak jest ciemno to jedzie się wolno żeby uniknąć takich sytuacji. Drogi są tez dla pieszych. Nawet jeśli był pijany to kierowca ma obowiązek myśleć za innych o nie zwalnia go to z odpowiedzialności.

    • Czyli pieszy nie ma obowiązku noszenia odblasku ?

      • urzytkownik tej drogi

        ma obowiązek poza terenem zabudowanym a nie musi w terenie zabudowanym

      • Przecież go zobaczył, ale zapewne omijanie było na gazetę. Widać jednak, że odśnieżanie tej drogi polegało na spychaniu śniegu na pobocze. Nieszczęśnik był zmuszony po tym iść i wywinął orła.

    • urzytkownik tej drogi

      droga jest dla samochodów nie dla pieszych pamiętaj o tym kobieto

      • To co ma fruwac

      • Ciężko jest nie iść tam ”drogą” ponieważ istnieje na tym odcinku tylko ”droga” a chodnika brak mimo tego iż jest tam wiele budynków mieszkalnych.. 🙂

      • Droga jest dla samochodów… i chodniki są dla samochodów… i trawniki. Jest coś dla pozostałych? Chyba jeszcze tylko torami nie jeżdżą?

      • Nie ma tam chodnika ani po jednej ani po drugiej stronie. Dzieci chodzą na szkolny autobus trz po jezdni bo snieg zawala pas pobocza. Ile mozna walczyc w gminie o przystanki i chodniki.

        • Chodniki miały być w tym roku
          „Budowa chodnika przy drodze wojewódzkiej nr 809 Lublin – Krasienin- Przytoczno odcinku od km 5+628 do km 8+348 w miejscowości Snopków i Smugi szerokości 1,5-2m, przebudowa istniejących zjazdów na posesje, odwodnienia, przejścia dla pieszych ”
          i oświetlenie, ale jak to w życiu przełożyli realizację na kolejny rok

    • Jest o kolejny ekspert.

    • Grażyna drogi są dla aut… Pieszy może się po niej poruszać ale na obowiązek ustępować pojazdom… To może jeździmy 10 km/h bo może pieszy się nie zastosuje do przepisów i na nas kierowców spadnie wina?

      • Jak zwykle przykład z odbytu. Jeszcze na wstecznym zacznij jeździj, żeby mieć ujemną prędkość.
        Jak jesteś taki skrupulatny, to w mieście nie więcej niż 50km/h, a poza miastem 90km/h. O ile ograniczenia nie stanowią inaczej.
        „Pieszy może się po niej poruszać ale na obowiązek ustępować pojazdom (pojazdom poruszającym się jezdnią, bo np. poboczem drogi może się poruszać bez ustępowania pojazdom, których tam nie powinno być)” – to się oczywiście zgadza. ktoś już parę razy tu podał artykuły z PoRD na to. Szkoda, że tak wybiurczo są one przytaczane. I tylko te na korzyść jednej ze stron.

        To, że pieszy (z jakiegoś powodu) nie zejdzie z jezdni pojazdowi – nie daje prawa do wykonania egzekucji na nim. Jeżeli kierujący widzi na drodze przed sobą np. dziecko biegnące za piłką, czy pijaka idącego slalomem – to wg Ciebie może dodać gazu i ich rozjechać BO MA PIERWSZEŃSTWO – to tak nie działa, PoRD nie daje nikomu prawo do „karania ” kogoś kto robi coś nieodpowiedzialnego na drodze.

        • Człowieku, kto dodaje gazu widząc zagrożenie na drodze? To tak jak byś jechał na tym trójkołowym rowerku na plastikowych kółkach i przyspieszył przed ścianą żeby w nią wjechać? Czy ty myślisz że samochód to kosztuje 10 zl, a jego ewentualna naprawa jeszcze taniej, plus do tego targanie się po sądach? Kto normalny z własnej woli chce zabić w taki sposób człowieka po to żeby mieć zakaz prowadzenia, wydatki i zrytą psychikę? Pomysł trochę, zanim coś napiszesz i wsadzisz każdego kierowcę do tego samego wora pijaków, ćpunów i pogromców jak to nazywasz.
          Sam widzisz po tym przypadku, że piesi są sami dla siebie zagrożeniem a próbujesz nieudolnie przepisać tu swoje przemyślenia. Będziesz i tyle.

          • Nie twierdzę, że ktoś specjalnie ludzi zabija ludzi – napisałem, że obowiązek ustępowania pojazdom na jezdni nie zezwala na ich rozjeżdżanie – jak to mogło wynikać z wpisu „Michała_”
            A co do tego, że wrzucam jakąś cześć kierowców do pogromców to efekt statystyk i obserwowanych zachowań na drodze. Wolałbym chwalić każdego kierowcę, ale po tym co się obserwuje na drogach, po statystykach, po np. lekceważącym podejściu do innych uczestników ruchu ie mogę mieć innego zdania.

          • W takim razie zauważ, że piesi, których tak wybielasz, też nie są w wielu przypadkach bez winy. Zapoznaj się może też z takimi statystykami zamiast drążyć temat tylko w jedną stronę.

      • człowieku wierzysz w to ze jechał 50km/h tak jak jest dopuszczalne i na chlopaku który ważył 70 kg rozwalił tak samochód?

    • Najpierw niech śledczy ustalą jak to było, potem będzie sąd.

    • Dokładnie. Auta powinny stać, a nie jeździć.

    • Od kiedy pieszy może poruszać się drogą wskaż

      Art. 11.
      1. Pieszy jest obowiązany korzystać z chodnika lub drogi dla pieszych, a w razie ich braku – z pobocza. Jeżeli nie ma pobocza lub czasowo nie można z niego korzystać, pieszy może korzystać z jezdni, pod warunkiem zajmowania miejsca jak najbliżej jej krawędzi i ustępowania miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi.

      2. Pieszy idący po poboczu lub jezdni jest obowiązany iść lewą stroną drogi.
      3. Piesi idący jezdnią są obowiązani iść jeden za drugim. Na drodze o małym ruchu, w warunkach dobrej widoczności, dwóch pieszych może iść obok siebie.
      4. Korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi, jest obowiązany ustąpić miejsca rowerowi.
      4a. Pieszy poruszający się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym jest obowiązany używać elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu, chyba że porusza się po drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych lub po chodniku.
      5. Przepisów ust. 1–4a nie stosuje się w strefie zamieszkania. W strefie tej pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem.

    • Art. 11.

      1. Pieszy jest obowiązany korzystać z chodnika lub drogi dla pieszych, a w razie ich braku – z pobocza. Jeżeli nie ma pobocza lub czasowo nie można z niego korzystać, pieszy może korzystać z jezdni, pod warunkiem zajmowania miejsca jak najbliżej jej krawędzi i ustępowania miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi.

      2. Pieszy idący po poboczu lub jezdni jest obowiązany iść lewą stroną drogi.

      3. Piesi idący jezdnią są obowiązani iść jeden za drugim. Na drodze o małym ruchu, w warunkach dobrej widoczności, dwóch pieszych może iść obok siebie.

      4. Korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi, jest obowiązany ustąpić miejsca rowerowi.

      4a. Pieszy poruszający się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym jest obowiązany używać elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu, chyba że porusza się po drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych lub po chodniku.

      5. Przepisów ust. 1–4a nie stosuje się w strefie zamieszkania. W strefie tej pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem.

    • Ciemno i pewnie na pewnie na czarno ubrany.. ehh Grażyna :/ każdy mądry w internetach :/ ale jak się mija z innym samochodem nie widać czy na poboczu idzie pieszy (w trakcie wymijania świateł) po zmroku :/ . Pewnie wszędzie jeździsz 10km/h bo jest ciemno…(o ile masz prawo jazdy) . Sugerując się takim myśleniem trzeba ciągle jechać wolno bo możne wyskoczyć jakieś zwierzę itp. Wiec daruj sobie komentarze w stylu `…dożywotnio straci prawo jazdy..` . Bo nigdy nie wiadomo w jakiej sytuacji sie znajdziemy.

  6. Podstawowe pytanie – dlaczego tam nie ma chodnika?

    • zapytaj wójta ?.

    • Bo nie położyli ?

    • Nie ma chodnika bo w okolicy niewiele domów i praktycznie same pola. Chodnika tam nadal nie będzie za 10 lat. Wyrazy współczucia dla kierowcy. Pewnie uznają go winnym jak mojego męża który w podobnych okolicznościach potrącił rok temu pijaka.

      • @Beata i jaki był wyrok w sprawie męża ?

      • Współczuję. Okropna tragedia spotkała Twojego męża.
        Może niebawem los się odwróci, i to Twojego męża spotka zaszczyt potrącenia. Będę wtedy (jak Ty rok temu) ubolewał nad losem tego, kto potrąci Twojego męża – bez znaczenia na to, czy w momencie potrącenia będzie trzeźwy, czy nie.
        Zanim napiszesz, że Ciebie i Twojej rodziny wypadki nie spotkają – Nie, Kategoryczne Nie: ani Ty, ani Twój mąż nie jesteście nieśmiertelni na drodze.
        Jesteś pewna, że ten potrącony – to nie jest Twój mąż?

        • Idź spać lepiej bo rano do szkoły, a już czytanie ze zrozumieniem ciężko Ci idzie.

        • Pieszy jeśli chce się poruszać po jezdni ma obowiązek znania przepisów. I przede wszystkim zdrowy rozsądek Frania. Bo dziewczynko auto zobaczysz z kilku kilometrów będąc pieszym. A pieszego z auta nie widać dalej niz 50 metrów – przy światłach mijania. Ale co ty Frania możesz wiedzieć o tym. Skoro nigdy nie miałaś prawa jazdy.

  7. Grazyna masz racje Kupil sobie prawo jazdy za worek ziemniakow i wielki pan krol szos cwaniaczki mysla ze jak ma prawo jazdy to juz moze wszystko. A WY GMINY … ROBCIE CHODNIKI DLA PIESZYCH A NIE SIEDZICIE …. Zabrac dziadowi prawo jazdy i tyle . Zal chlopaka mial 34 lata . SWIEC PANIE NAD JEGO DUSZA . WYRAZY WSPOLCZUCIA DLA RODZINY ..

  8. ..pamiętajcie ze pieszy bez odblasków to tak samo jak auto bez świateł. Chyba odpowiedz nasowa się sama…

  9. wrog bimmera(focus 1.8d)

    wasz znajomy z lublin 112 czy rodzina ze tak go bronicie zanim wypowie sie prokurator czy biegly? jacy profesionalisci, tylko widac wyraznie ze kierowca sciagna go z pobocza nawet widac to po oberwanym lusterku…

  10. NIECH PAN WÓJT ZAJMIE SIE CHODNIKAMI NA SMUGACH A NIE SCIEZKAMI ROWEROWYMI W JASTKOWIE ZA DUZO JEST WYPADKOW NA SMUGACH .. DZIECI CHODZA DO SZKOLY I BOJA SIE PRZEJSC BO JEZDZA JAK WARIATY