Czwartek, 09 maja 202409/05/2024
690 680 960
690 680 960

Supermarket kontra stoisko lokalnego rolnika. Jedni mówią o zagospodarowaniu zieleni, drudzy o uniemożliwianiu handlu (zdjęcia)

W ostatnich dniach przed jednym z lubelskich marketów doszło do kuriozalnej sytuacji. Sieć handlowa postanowiła wielkimi donicami zasłonić stoisko lokalnego rolnika, który sprzedaje owoce i warzywa. Klienci są zszokowani.

77 komentarzy

  1. To nie może dogadać się ze sklepem i zacząć legalnie sprzedawać?

    • To nie możesz zacząć używać mózgu i czytać ze zrozumieniem? Prowadzi legalna działalność.

    • Można, ale trzeba by było uprzątnąć wielką działkę „rolnika” i wysypać żwirek przynajmniej. A tak można zarabiać wykorzystując parkujących na drodze na parkingu Lidla, którzy blokują przy okazji ruch.

  2. ZIemia na której stoi Lidl jest już niemiecka!

    Niech się cieszy, że do sądu z tym nie poszli…
    Niech się cieszą właściciele działki za Lidlem, którzy wcześniej jakiemuś słupowi sprzedali ziemię, że mają dojazd do swojej działki, bo wcześniej też była wysiana tam trawa…
    To było dopiero kuriozum i nikt o tym nie pisał…

  3. Jak dla mnie problem wywodzi się z tego, że do stoiska nigdy nie było dojścia, tylko przez trawę. I ludzie rozdeptują ścieżki. Zwłaszcza, że parkują na parkingu lidla i idą na stragan. I nie wystarczy delikatny mały płotek, bo ludzie go sforsują. Trzeba wielkich donic. Wiem to z obdukcji u siebie pod płotem, tylko wielkie donice pomogły. A Pani powinna utwardzić jakimś kamyczkiem ścieżkę od strony chodnika, żeby było do niej dojście, i po sprawie. A też tego nie zrobiła.

    • zanim zaczniesz używać obco brzmiących słów, to sprawdź ich znaczenie… bo z obdukcji to na pewno nie wiesz, na co pomogły donice XD

  4. Może Lidl przestanie sprzedawać szajs? Może ktoś się zorientuje że my konsumenci jesteśmy w stanie zapłacić więcej za lepszy, świeży produkt? Kupując jakiekolwiek owoce czy warzywa w markecie kupujemy produkt całkowicie pozbawiony smaku. Połowa z nas z zamkniętymi oczami nie odróżni czy je jabłko czy marchewkę.

  5. JAK ŚWIAT ŚWIATEM NIEMIEC POLAKOWI NIE BĘDZIE BRATEM

  6. to teraz ja proponuje rozsiać informacje na cały lublin i w setkach przyjsc do stoiska i kupować DOBRE owoce/warzywa bo w lidlu zapewne wszystko jest „polskie”

  7. Sprzedający postanowił ustawić się przy granicy działki Lidla i korzystać z jego infrastruktury. Zapewne poszło o to, że ludzie parkowali na środku drogi na parkingu i tamowali ruch. U „rolnika” jest ogromna działka i nawet brama. Można zrobić normalny warzywniak, ale lepiej iść do prasy.

  8. LIDL to supermarket?

Skomentuj Marek Anuluj pisanie odpowiedzi