Sprzęt rolniczy znów pojawił się na słynnym polu między blokami przy ul. Jantarowej. Zostało ono już obsiane, jednak wiele dzieci zaczyna traktować je jak plac zabaw. Właściciel informuje zaś, że zastosował środki ochrony roślin.
Mężczyzna od kilku już lat skarży się na rolnika powiadamiając jednocześnie różnego rodzaju służby i inicjując kontrole. Wskazuje, że praca maszyn rolniczych na sąsiedniej działce zakłóca spokój jego rodziny jak też negatywnie odbija się na ich samopoczuciu. Wszystkie sprawy kończą się pozytywnie dla właściciela gospodarstwa.
Trwa ustalanie przyczyn śmierci mieszkańca gminy Konopnica, którego zwłoki znaleziono dziś rano. Rolnik prawdopodobnie szykował opryskiwacz do pracy i stracił przytomność.
W ostatnich dniach przed jednym z lubelskich marketów doszło do kuriozalnej sytuacji. Sieć handlowa postanowiła wielkimi donicami zasłonić stoisko lokalnego rolnika, który sprzedaje owoce i warzywa. Klienci są zszokowani.
Tak jak zapowiadano w ubiegłym roku, uprawa konopi włóknistych na słynnym polu przy ul. Jantarowej w Lublinie jest kontynuowana. Trwa oczekiwanie na wzrost roślin.
Z opóźnieniem, ale żniwa na lubelskim polu konopnym w końcu się odbyły. Kwiatostany oraz liście zostaną teraz wysuszone, a następnie poddane obróbce.
Charakterystyczny kształt roślin wzbudza spore zainteresowanie i pomimo informacji, że są to konopie włókniste, nie brakuje chętnych do ich zbioru. Ogrodzenie uprawy jest co chwila niszczone.
Lubelski sąd rozpatrywał sprawę, w której jedna z mieszkanek oskarżyła rolnika, że zbierając kombajnem zboże, nie daje jej spać. Dla ścisłości należy zaznaczyć, że owszem pracował w nocy, jednak zaledwie godzinę. Sąd uznał, że mężczyzna nie złamał prawa.
Departament Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego zaprasza do udziału w dwóch konkursach. W pierwszym, poszukiwani są najlepsi rolnicy zajmujący się uprawą roślin i chowem zwierząt, w drugim zaś ci, którzy stawiają na gospodarstwo ekologiczne.
Dzisiaj na wolność wyszedł rolnik, który trafił za kratki za to, że część jego świń nie posiadała kolczyków. Jak wyjaśnia mężczyzna, urzędnicy sprawili, iż najpiękniejszy czas, jakim są rodzinne święta, spędził w samotności, z dala od najbliższych.
Dzisiaj do lubelskiego aresztu zgłosił się hodowca trzody chlewnej, który spędzi tam najbliższe 10 dni. Jak tłumaczył Krzysztof Stefaniak, nie zgadza się z decyzją sądu, który ukarał go grzywną w wysokości 500 zł, więc grzywna została mu zastąpiona karą pobytu w Areszcie Śledczym.
W ostatnim czasie otrzymujemy wiele sygnałów od rolników z naszego regionu, którzy obawiają się kar za złamanie kwarantanny. Jak tłumaczą, wychodzą z domu, gdyż muszą zająć się zwierzętami, czy też gospodarstwem. Tymczasem informacje dotyczące kwarantanny są ogólne i nie zawierają, co należy robić w tego typu sytuacjach.
Trwa ustalanie przyczyn śmierci rolnika z powiatu krasnostawskiego. Mężczyzna zmarł w ciągniku, podczas prac na polu.
To już druga jesienna odsłona Targów Rolniczych AGRO-PARK, organizowanych przez Targi Lublin i Międzynarodowe Targi Poznańskie, odbywająca się pod hasłem „Nowoczesność i profesjonalizm”. Właśnie w Lublinie na powierzchni 12 tys. m2 swoją […]