Zerwana z placu oraz chodników w miejscu, gdzie trwa budowa Dworca Metropolitarnego kostka brukowa została złożona na pryzmie w pobliżu Targów Lublin. Mieszkańcy obawiają się, że zniszczono wiele materiału, który można było jeszcze wykorzystać.
Oczywiscie jest to nieopłacalne ale odzyskac sie da…..
Łysy
Kto bogatemu zabroni:)
Art
Robocizna jest teraz droga i nikt za darmo tego nie posegreguje i nie poukłada do transportu/składowania. Zapewne część komentujących nawet nie była w swoim życiu żadnym inwestorem czy to remont czy budowa… Obecnie za wszystko trzeba płacić?
Ambroży
A więźniowie bykiem leżą….
mmm
Ewentualnie troche mogę pomóc posprzątać;D kilka metrów mi by pasowało 🙂
Pemo
Często jest także tak że cały materiał rozbiurkowy należy do firmy wykonującej inwestycje i nic nikomu do tego co dana firma z tym zrobi może np. skruszyć to w kruszarce to wszystko zależy co jest w umowie z wykonawcą.
qwerty
Kto by się tam jakąś starą kostką z rozbiórki przejmował .Policzy sie za nową i wszyscy bedą zadowoleni ,to będą jakieś „promile ” przy koszcie calosci .Nie ma co być drobiazgowym sknerą
sebix
I bardzo dobrze że, się kupi nową, bo tak wyjdzie taniej. Ręczna rozbiórka i sortowanie tej kostki przekroczy wartość zakupu nowej. Dzisiaj często robocizna jest droższa od materiału.
ArturArtur
Zapraszam tych geniuszy których boli taki widok do posegregowania tej kostki. Takie roboty są wyceniane na kilka zł/m2. W dodatku jest to kostka behaton ciężka do rozbiórki. Dobrze że wykonawca użył sprzętu, a nie musieli tego rozbierać ludzie ręcznie. Można to skruszyć i użyć jako podbudowa.
Xyz
Byznes to byznes.
Polska bieda
A co robią firmy deweloperskie przy czyszczeniu terenu? Dokładnie to samo – zdzierają koparkami kostkę. Ostatnio była taka akcja przy Chodźki.
A można było wystawić ogłoszenie, żeby kto chce niech się zgłosi na plac budowy i zabierze ile chce. Trochę osób by się znalazło żeby sobie zrobić np. dojazd z takiej kostki
Oczywiscie jest to nieopłacalne ale odzyskac sie da…..
Kto bogatemu zabroni:)
Robocizna jest teraz droga i nikt za darmo tego nie posegreguje i nie poukłada do transportu/składowania. Zapewne część komentujących nawet nie była w swoim życiu żadnym inwestorem czy to remont czy budowa… Obecnie za wszystko trzeba płacić?
A więźniowie bykiem leżą….
Ewentualnie troche mogę pomóc posprzątać;D kilka metrów mi by pasowało 🙂
Często jest także tak że cały materiał rozbiurkowy należy do firmy wykonującej inwestycje i nic nikomu do tego co dana firma z tym zrobi może np. skruszyć to w kruszarce to wszystko zależy co jest w umowie z wykonawcą.
Kto by się tam jakąś starą kostką z rozbiórki przejmował .Policzy sie za nową i wszyscy bedą zadowoleni ,to będą jakieś „promile ” przy koszcie calosci .Nie ma co być drobiazgowym sknerą
I bardzo dobrze że, się kupi nową, bo tak wyjdzie taniej. Ręczna rozbiórka i sortowanie tej kostki przekroczy wartość zakupu nowej. Dzisiaj często robocizna jest droższa od materiału.
Zapraszam tych geniuszy których boli taki widok do posegregowania tej kostki. Takie roboty są wyceniane na kilka zł/m2. W dodatku jest to kostka behaton ciężka do rozbiórki. Dobrze że wykonawca użył sprzętu, a nie musieli tego rozbierać ludzie ręcznie. Można to skruszyć i użyć jako podbudowa.
Byznes to byznes.
A co robią firmy deweloperskie przy czyszczeniu terenu? Dokładnie to samo – zdzierają koparkami kostkę. Ostatnio była taka akcja przy Chodźki.
A można było wystawić ogłoszenie, żeby kto chce niech się zgłosi na plac budowy i zabierze ile chce. Trochę osób by się znalazło żeby sobie zrobić np. dojazd z takiej kostki
A ja zapewniam że….