Sterta kostki brukowej zerwanej z przebudowywanego terenu. „Kto pozwolił na to marnotrawstwo” (zdjęcia)
19:52 29-03-2021
W ostatnich dniach na placu pomiędzy halą Targów Lublin a Parkiem Ludowym pojawiła się sterta kostki brukowej. Została ona zerwana z placu oraz chodników w miejscu, gdzie trwa budowa Dworca Metropolitarnego. Wiele osób zwróciło uwagę, że kostka ta mogłaby zostać wykorzystana przez miasto do innych celów, tymczasem zerwano ją za pomocą ciężkiego sprzętu i zrzucono na wielką pryzmę powodując jej uszkodzenie.
– Codziennie przejeżdżam obok Targów Lublin i zastanawiam się, kto pozwolił na to marnotrawstwo. Przecież spokojnie można było ją złożyć na palety, a następnie wykorzystać do wybudowania chodników w miejscach gdzie wymagają one remontu – alarmuje Pan Robert.
Miasto zapewnia jednak, że kostka ta jest w tym miejscu jedynie składowana tylko tymczasowo. Co więcej, w planach jest, że zostanie ona ułożona na palety i trafi na potrzeby Zarządu Dróg i Mostów, który będzie ją wykorzystywał do innych zadań drogowych. Wykonawca prac został też zobowiązany do odzyskania pełnowartościowych materiałów tak, aby mogły one posłużyć w przyszłości.
Justyna Góźdź z Urzędu Miasta Lublin wyjaśnia, że z uwagi na poprzednią technologię wykonania parkingu i chodnika, czyli ułożenie kostki bezpośrednio na podłoże cementowe, bez podsypki z grysu, niemożliwe było odzyskanie pełnowartościowych materiałów drogowych. Tym samym podczas prowadzonych prac rozbiórkowych nie wszystkie elementy mogły być zdemontowane bez naruszenia ich konstrukcji.
(fot. nadesłane – Robert)
To tak jak ze starymi gaciami, można łatać, cerować a na koniec uszyć z nich maseczki.
i będą bardzo dobre do tego bo mocno przepuszczalne.
zrobią tłuczeń i wykażą odzysk. Kostkę przecież można kupić. To trochę symbol naszych czasów. Robiąc rachunek sumienia muszę przyznać, że co raz mniej rzeczy naprawiam.
Koszty ręcznego rozebrania i ułożenia na palety przekroczy wartość kostki nikt na to nie wpadł tyko wszyscy widzą marnotractwo
+1
co nie zmienia faktu ze… moglo by się przydać.
Niech zostawią przy drodze z kartką „za darmo”, zaraz się opłaci
Podobnie było przy remoncie Solidarności, kilkaset kilkunastoletnich klonów wyrwano koparką przy Czechówce, chociaż nie prowadzono tam potem żadnych robót.
I to chyba nawet ta samam firma to robiła co dworzec
cóż, Pan Robert nie pohandlował na oliksie, a nojss w mediach rokował na sukces.
oj tam oj tam, państwowe pieniądze kogo one obchodzą, na pewno nie DOBRĄ ZMIANE. im nie szkoda 168 mld PKB które w tamtym roku zostały przehulane przez VATEUSZA i jego watahe