Wierzę, że Koreańczyk, był pijany. Miał dwa promile alkoholu w organizmie, dla tej rasy człowieków, jest to dawka bez mała śmiertelna, ale dla prawdziwych (bo polskich) opojów, to zaledwie 1/3 dawki niebezpiecznej dla życia.
Polak potrafi….
maniek
Nie jestem pewien, czy określenie „staranował” jest odpowiednie dla uderzenia bokiem.
Tarana używano kiedyś do rozbijania bram i zazwyczaj uderzano przednią częścią – mówi się np., że pociąg staranował auto na przejeździe
Dziadek Slamsonowicz
Masz pan rację, panie maniek. Jak rzadko kiedy.
Ale jak to mówią: każdemu sie może przytrafić. 😆
szkorbut
Najprawdopodobniej Koreańczyk ??!!. Może emigrant bezpaństwowy z Afryki 🙂
Łgaż z opozycji
Wszystkich puszczać później się zobaczy kto to
C.B
Koreańczyk myślał,że polska wódka to to samo co japońskie sake,można wypić miskę i nic
Rawszyc
W naszym mieście robi się coraz bardziej światowo, aczkolwiek nie za bardzo we właściwym kierunku.
Wierzę, że Koreańczyk, był pijany. Miał dwa promile alkoholu w organizmie, dla tej rasy człowieków, jest to dawka bez mała śmiertelna, ale dla prawdziwych (bo polskich) opojów, to zaledwie 1/3 dawki niebezpiecznej dla życia.
Polak potrafi….
Nie jestem pewien, czy określenie „staranował” jest odpowiednie dla uderzenia bokiem.
Tarana używano kiedyś do rozbijania bram i zazwyczaj uderzano przednią częścią – mówi się np., że pociąg staranował auto na przejeździe
Masz pan rację, panie maniek. Jak rzadko kiedy.
Ale jak to mówią: każdemu sie może przytrafić. 😆
Najprawdopodobniej Koreańczyk ??!!. Może emigrant bezpaństwowy z Afryki 🙂
Wszystkich puszczać później się zobaczy kto to
Koreańczyk myślał,że polska wódka to to samo co japońskie sake,można wypić miskę i nic
W naszym mieście robi się coraz bardziej światowo, aczkolwiek nie za bardzo we właściwym kierunku.