Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Spróbował „inwestowania” na giełdzie kryptowalut, źle mu to poszło. Trafił na oszustów

46-latek z powiatu parczewskiego postanowił spróbować swoich sił na giełdzie i zdecydował się wypełnić formularz zgłoszeniowy. Następnie skonsultował się z osobistym brokerem, który obiecał mu szybkie i duże zyski z inwestycji w kryptowaluty. Broker nakłonił również 46-latka do zainstalowania oprogramowania do obsługi zdalnego pulpitu oraz aplikacji wirtualnego portfela.

W poniedziałek 46-letni mieszkaniec powiatu parczewskiego zgłosił na policję z informacją, że stracił pieniądze, inwestując na giełdzie. Mężczyzna powiedział, że znalazł ofertę inwestycji w kryptowaluty na serwisie ogłoszeniowym i wypełnił formularz zgłoszeniowy. Wkrótce potem skontaktował się z nim mężczyzna, który zobowiązał się do pomocy w prowadzeniu rachunku oraz bycia jego osobistym brokerem. 46-latek zgodził się na współpracę i zainstalował na swoim telefonie komunikator „Telegram” oraz aplikację „Any Desk” do zdalnej obsługi pulpitu. Konto zostało założone na platformie Topeu.com i Binance.com.

Początkowo 46-latek wpłacił 200 euro, które miały zostać pomnożone, a następnie przewalutowane na złotówki. Broker wykonywał wszystkie operacje między platformami, a 46-latek zatwierdzał je przy pomocy autoryzacji kodów BLIK. Kiedy środki stały się niewystarczające, oszust złożył wniosek o pożyczkę w wysokości 11 tysięcy złotych, który został rozpatrzony pozytywnie przez bank.

46-latek zauważył drastyczny spadek swojego portfela przy pomocy „wirtualnego portfela” i zaniepokoił się. Broker zapewniał, że straty zostaną odrobione i konieczne było wykonanie kolejnego przelewu w wysokości 10 tysięcy złotych. Mężczyzna nie miał już pieniędzy, więc broker zaproponował pożyczkę z własnych środków, na którą zgodził się poszkodowany. Ostatecznie został poinformowany, że na jego koncie jest kwota 9 tysięcy euro. 46-latek chciał wypłacić swoje środki, ale okazało się, że musi pokryć koszty usługi maklera w wysokości 3% od wypłaconej sumy. Mężczyzna dokonał dwóch wpłat w wysokości 5 tysięcy złotych.

Niestety, po tym wszystkim kontakt z brokerem stał się niemożliwy, a środki na platformach zostały zablokowane. Oszukany mężczyzna usłyszał w ostatniej rozmowie z oszustem, że wypłata została wstrzymana z powodu problemów technicznych na platformie. W sumie 46-latek stracił ponad 25 tysięcy złotych, wliczając koszty usługi maklera oraz zaciągniętą pożyczkę. Sprawą zajmują się policjanci.

Spróbował „inwestowania” na giełdzie kryptowalut, źle mu to poszło. Trafił na oszustów

Nie daj się oszukać podczas inwestowania w sieci!!!

Inwestycje online stały się popularnym sposobem zarabiania pieniędzy, jednak nie zawsze wiążą się z sukcesem. Niestety, w Internecie istnieje wielu oszustów, którzy wykorzystują niewiedzę i naiwność ludzi, aby wyłudzić od nich pieniądze. Oszustwa te często mają postać fałszywych ofert inwestycyjnych, które wydają się być bardzo atrakcyjne i obiecują duże zyski w krótkim czasie.

Aby nie dać się oszukać na inwestycji przez Internet, należy zachować ostrożność i podejść do ofert inwestycyjnych z rezerwą. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na to, czy inwestycja jest legalna i czy firma oferująca usługi inwestycyjne jest regulowana i nadzorowana przez odpowiednie organy.

Należy również uważać na nieznane i podejrzane strony internetowe oraz na nieznajomych, którzy oferują nam inwestycje. Warto zawsze dokładnie sprawdzić daną firmę i wykorzystać narzędzia, takie jak opinie i recenzje, aby upewnić się, że oferowane usługi są wiarygodne.

Nigdy nie powinno się wpłacać dużej sumy pieniędzy bez dokładnego zbadania oferty i ryzyka. Jeśli coś wydaje się być zbyt piękne, aby było prawdziwe, prawdopodobnie tak właśnie jest. Oszuści często wykorzystują takie emocje jak chciwość i strach, aby skłonić ludzi do podejmowania nierozważnych decyzji inwestycyjnych.

Wszelkie podejrzenia dotyczące oszustwa należy niezwłocznie zgłaszać odpowiednim organom, takim jak policja lub organy nadzoru finansowego. Pamiętajmy, że inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem, dlatego warto przemyśleć każdą decyzję inwestycyjną i korzystać z narzędzi, takich jak poradniki i konsultacje z ekspertami.

(fot. pixabay.com\Policja Parczew)

6 komentarzy

  1. Jak to na giełdzie, ktoś musi stracić aby ktoś inny zarobił…

  2. Inwestowanie wiąże się z ryzykiem .

  3. „Nieznam się ale wejdę na giełdę” brawo..

  4. Ułainski aftomata pomoże o każdej porze

  5. Kolejny inwestor i zdalny pulpit?????

  6. znowu parczewff hahahahahaha , kto tam mieszka ?

Z kraju