Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Spadła z wiaduktu biegnąc udzielić pomocy poszkodowanym w wypadku. Czy kobieta miała szanse na przeżycie?

Cały czas ustalane są dokładne okoliczności śmierci 33-letniej kobiety, która ruszyła na pomoc poszkodowanym w wypadku. Nie dotarła jednak do rozbitego auta. Zginęła spadając z wiaduktu.

37 komentarzy

  1. Stało się nieszczęście. Ja bym raczej nie szukał winnego w tej sytuacji bo wydaje mi się, że nikt tu nie zawinił umyślnie.
    Proponuję dla upamiętnienia tej bohaterskiej – jakby nie patrzeć – kobiety, wykonać chociażby małą rzecz jaką możemy zrobić i nazwać ten wiadukt jej imieniem. Oczywiście jeśli rodzina na to się zgodzi.
    Przykro mi …………

  2. Na początku byłem całą informacją zszokowany. Później pełen podziwu dla tej Pani, że poświęciła życie żeby kogoś ratować. Na koniec, po analizie całej sprawy przyznałbym jej nagrodę Darwina za tą akcję. Po pierwsze parkując na lewym pasie stworzyła zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Po drugie nie ogarnęła, że jest na wiadukcie. Po trzecie zanim dobiegła nieść pomoc ,nie zapewniła się, czy sama jest bezpieczna.

  3. Mnie uczono, że najpierw trzeba zadbać o bezpieczeństwo a potem ratować żeby samemu potem nie potrzebować pomocy. Od zawodowego kierowcy oczekiwałbym więcej rozwagi, bo 40 ton na drodze wymaga przewidywanie wielu sytuacji zanim one nastąpią. Profesjonalista nie rzuca się na oślep i tak bezmyślnie ginie.

  4. PROSZĘ NIE KOMENTOWAĆ TEGO ARTYKUŁU!!! PROSZĘ O ZACHOWANIE ODROBINY TAKTU I POSZANOWANIA PAMIĘCI DLA ZMARŁEJ

Z kraju