Sobota, 11 maja 202411/05/2024
690 680 960
690 680 960

Wilkołaz Trzeci: Śmiertelne potrącenie pieszej. Kierowca uciekł

W poniedziałek wieczorem na drodze pomiędzy Wilkołazem Pierwszym a Urzędowem doszło do potrącenia pieszej. Kobieta w wyniku odniesionych obrażeń zmarła, kierowca zaś uciekł z miejsca wypadku.

53 komentarze

  1. Znowu kierowca Audi. I do tego pewnie po pijaku albo na aktywnym zakazie i dlatego uciekl. Sku…wiel.

  2. Antyspołeczniak

    Dlatego przy przejściach dla pieszych , powinny być montowane kamery.

    • To nie było na przejściu dla pieszych tylko na drodze Wiejskiej tak zwanej A często ludzie sami pchają się pod koła wyłażą na jezdnię nie noszą odblasków nie bronię kierowcy nie wiem jak było dokładnie ale przejeżdżam tamtędy i cała droga była zablokowana

  3. Szczere wyrazy współczucia dla rodziny . Była wspaniałą matką .

  4. O ile przechodza na przejsciu dla pieszych i sa widoczni dla kierowcow

  5. Na pewno nie przyjechał z daleka,szukać w śród miejscowych pijaczków

  6. kolejny reprezentant w plebiscycie na typowego kierowce lubleszyzny. same pijaki i ćpuny tu jeżdżą… Szkoda życia cżłowieka… [*]

  7. Wyrazy współczucia dla rodziny. Wielka tragedia. Sprawcy równieź współczuje bo do końca swoich dni bedzie żył z faktem ze oodebrał życie drugiemu człowiekowi.

    • Nie każdy ma uczucia wyższe. Ktoś, kto ucieka z miejsca wypadku raczej ich nie ma – więc nie potrzebnie się martwisz o niego. Teraz prawdopodobnie z rozpaczy musi się dopić tzn upić.

  8. Tam nie jest specjalnie oświetlone itd. Taka prośbą od kierowców wszystkich, ludzie prosimy naście te odblaski opaski juz nie mowie o kamizelkach, ale co kolwiek odblaskowe. Zawsze będzie co kolwiek was widać.

    • Można po polskiemu?

    • Zaraz Ci fiszman odpisze, że w zabudowanym nie ma obowiązku nosić odblasków, choć ciemno jak w rzopie u afroamerykanina a pieszy na pasach to świętość i winny jest zawsze kierowca.

      • Nikt nie zabrania pieszemu noszenia odblasków. Ja zalecam, sam osobiście (pieszo) używam małej zwykłej latarki z biedry za 6PLN (awaryjnie smatrphonowej), jeżdżąc na rowerze też nie używam lampek za 400PLN, ale ZAWSZE używam – takie prawo i bezpieczeństwo.
        Dodam, że nie może dojść do absurdów, że w takiej sytuacji, że gdy wyjdę pod blok wywalić śmieci a mnie ktoś potrąci to wtedy powie, że (będąc na chodniku) to moja wina, bo nie miałem odblasków.
        A co do świętości pieszego na przejściu – zbierz 500000 podpisów, przekonaj posłów, namów Adriana, wnioskuj w każdy inny sposób, ale próbuj zmienić prawo, dokładnie ustawę PoRD+rozporządzenie o znakach i sygnałach drogowych.
        Wtedy być może uda Ci się zmienić pierwszeństwo pieszego na PdP. Od razu odbierz też pierwszeństwo pociągom na przejazdach kolejowych – oczywiście dla poprawy bezpieczeństwa. Zdarzają się przecież sytuacje, że kierowcy nie spodziewają się pociągów na PK. Do czego to dochodzi, że kierowca nie może spokojnie przejrzeć „Naszej Klasy” na PdP czy PK – tylko albo chcą go wsadzić do więzienia, albo zakopać – skandal.

        • Nie bądź taki mądry, jak sam kiedykolwiek usiądziesz za kierownicę to życie szybko zweryfikuje twój pogląd o sytuacjach niespodziewanych, o możliwości zagapienia się, o nagłym pojawieniu się pieszego ubranego na ciemno itp. Na razie to widzę że ziejesz jedynie nienawiścią do kierujących bo wydaje ci się że wszyscy którzy prowadzą auta to banda s…wieli co tylko czyha na pieszych żeby ich specjalnie rozjechać. A o kierowaniu raczej pojęcie masz zerowe. Choćbyś się starał ze wszystkich sił to życie zawsze potrafi sprawić przykrą niespodziankę

          • Zgadza się – pałam nienawiścią do degeneratów drogowych. Za dużo niebezpiecznych sytuacji widziałem i czytałem, żeby nie dostrzegać tego ludobójstwa na polskich drogach.
            Kobieta ginie rozjechana na chodniku – a Ty nie widzisz w tym widzisz w tym winy kierowcy.
            Nigdy złego słowa nie powiedziałem na odpowiedzialnego i bezpiecznie jeżdżącego kierowcę. A co do oceny kierowców ze wścieklizną – zdania nie zmienię – ich miejsce jest w więzieniu.

          • Możesz powtórzyć ten fragment o zagapieniu się – bo nie rozumiem, kto się może zagapić? Jakoś o tym, że pieszy tez się może zagapić to nie napisałeś.
            Kierowca może się zagapić i wtedy wszystko jest OK. Ale jeżeli zagapi się pieszy, to wtedy takiego pieszego nazwiesz: świętą krową. Zgadza się?

          • Ty za to to lubisz oglądać krew na drogach. Nie staniesz w obronie ofiary bandyty drogowego – tylko nie znając szczegółów bronisz być może drogowego „Trynkiewicza”. Ktoś powodu te wypadki – a jest ich kilkadziesiąt tysięcy rocznie. Mało Ci, żebyś dostrzegł to ludobójstwo.

          • Jeden mądry komentarz do tych wypocin

          • franciszku nei nakręcaj sie tak, spamujesz te wszystkie fora na 112 swoimi dyrdymałami i filozofiami życiowymi, nie wiem frustracja jakas cie zżera? Dziwię się że jeszcze admin cię nie zblokował za ten spam

      • Aaron Fleischman

        Oczywiście! Nie od dziś przecież wiadomo, że przejście dla pieszych nie czyni nieśmiertelnym, ale odblaski – jak najbardziej!

    • Jeśli kierowca był nagrzany, to żadne odblaski, super nowoczesne podświetlane przejścia też pieszego nie ochronią. Trzezwych bandytów drogowych też wielu. Nie mniej, w takich miejscowościach, jakich tysiące w kraju, piesi odblaski powinni nosić dla własnego bezpieczeństwa, choć przepisy tego nie wymagają.

  9. To przejscie w Wilkolazie jest fatalne.Sama jak tam przejezdzam wieczorem to jest nie oswietlone i pieszego widac w ostatniej chwili jak juz jest na pasach .Tam zginelo juz kilka osob .Warto sie zastanowic zeby zrobic tam swiatla albo spowalniacze moze albo zadbac o lepsze oswietlenie.Oczywiscie to nie usprawiedliwia kierowcy ktory uciekl z miejsca zdarzenia.

    • Swiatla? W zabitej dechami wiosce? To juz pieszy nie moze sie rozgladnac ? Tylko od razu swiatla? Przeciez tam prawie nic nie jezdzi. Kobieta powinna w lotto grac skoro trafila na samochod … i jeszcze sie pod niego wpakowala

    • To nie ta część Wilkołaz z przejściem. To nie było na lubelskiej drodze tylko gminnej w kierunku urzedowa

  10. Ja tam nigdy nie pacham się na chama pod samochody i dlatego żyje.

    • Żyjesz, bo miałeś szczęście nie być uczestnikiem wypadku. Samo „nie pchanie się na chama” nie wystarczy, to za mało. Jest bardzo wiele czynników decydujących o tym czy do wypadku dojdzie czy nie.
      Połowa Majdanku z napisem „ZGINĄŁ SMIERCIĄ TRAGICZNĄ” to tacy sami „doskonalcy” ja Ty -w różnch konfiguracjach: w TIRach, w samochodach, na rowerach, w butach.
      Przykład: dzisiejszy filmik z Al. racławickich. Kto tam pchał się na chama. 4 kierowców pcha się na chama, żaden pieszy nie pcha się na chama?
      Nie wysnuwaj takich wniosków (że, dlatego żyjesz) tylko dlatego, że wydaje Ci się, że jesteś nieśmiertelny – bo nie jesteś – i wiele czynników się na to złożyło. Gdybyś często trafiał na wiejskich Kubiców to być umarł już 3EE razy (a jakbyś się pchał to dwa razy więcej 666 razy).
      Taka dama (pewnie z peniem) „Laura” przejedzie Ciebie w przekonaniu, że wyświadcza Tobie przysługę. No chyba, że Ty to jesteś ta „Laura”. Co prawda wśród ogółu tylko kilka procent ludzi do imbecyle i „pogromcy pieszych”, ale na tutejszym forum jakieś 30% kierowców rozjeżdża pieszych na śniadanie, więc nie wiem…

      • Podałeś dobry przykład Tym czterech co się pchało na chama nic nie będzie ewentualnie mandat lub zatrzymane prawko a ta osoba na przejściu była na tyle przytomna że nie pchała się na chama (ale przecież mam pierwszeństwo) i dzięki temu nic jej nie jest

        • Jak do Ciebie strzelają to się chowasz, po to by przeżyć. Ale jeżeli Ci się nie uda – i zostaniesz zabity – to kto jest winny? Wg tego co piszesz – winny jest zastrzelony, bo dał się zastrzelić.
          Masz rażące braki w logicznym rozumowaniu.

          Do czego to dochodzi! – Piesi prawidłowo przechodzą po przejściu, a Ty to nazywasz pchaniem się na chama.