Siadł na parapecie na ostatnim piętrze budynku i zamknął drzwi. Interweniował policyjny negocjator
18:32 23-07-2022
Do zdarzenia doszło w piątek późnym popołudniem. Służby ratunkowe po godzinie 18 otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że mężczyzna siedzący na parapecie w oknie na czwartym piętrze prawdopodobnie chce skoczyć. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego, a także policja.
Na miejscu okazało się, że drzwi do mieszkania były zamknięte. Wezwano więc policyjnego negocjatora, aby przekonał mężczyznę do ich otworzenia. W międzyczasie strażacy przed budynkiem rozłożyli skokochron.
Akcja zakończyła się około godziny 20 po tym, jak znajoma mężczyzny przekonała go, aby otworzył drzwi do mieszkania. Następnie został on przetransportowany do szpitala i trafił pod opiekę lekarzy.
(fot. lublin112.pl\ilustracyjne)
on tak skacze parę razy w roku, kiedy za to zapłaci albo odsiedzi?
W Polsce tacy frustraci są pod ochroną gatunkową, tak jak pijacy i ćpuny.
Powinien skoczyć raz a dobrze był by spokój.
„Siadł na parapecie na ostatnim piętrze budynku i zamknął drzwi.” – chyba odwrotnie, no chyba że ma wyjątkowo długie ręce.
albo bardzo małe mieszkanie.
Jeszcze w między czasie palił papierosa.
To się nazywa mieć talent… usiąść se na parapecie ostatniego piętra, które okazało się czwartym, potem zamknąć drzwi na parterze, i zapalić papierosa.
interweniował policyjny negocjator, ale [***] zrobił jak widać, dopiero znajoma przekonała.
„Ostatnie piętro budynku w Świdniku” dajcie spokój, z okna z parteru nie raz skakałem i nic mi się nie stało, a tam wyższych przecież nie ma
Suchar godny Strasburgera. Polać mu!
Świdnik i stan u umysłu, wszystko jasne eh