Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Sesja Rady Miasta przełożona. Prezydent Lublina powiadomił prokuraturę o komentarzach internautów z groźbami

Jutrzejsza sesja Rady Miasta, na której pod głosowanie radnych poddany miał zostać projekt studium przestrzennego terenu, który obejmuje Górki Czechowskie, została odwołana. Radni zbiorą się w niedzielę. Z kolei prokuratura będzie sprawdzać wpisy internautów, którzy komentowali sprawę prezydenckiej decyzji.

Zaplanowana na czwartek sesja Rady Miasta Lublin, na której radni mieli się zająć m.in. przyszłością Górek Czechowskich, została odwołana. Jej przewodniczący Jarosław Pakuła wyjaśnia, że jest to wynikiem niedochowania terminu dotyczącego zawiadomienia Radnych na 7 dni przed planowanym terminem sesji. W związku z ryzykiem, że wszystkie podjęte tego dnia uchwały mogą zostać uznane za nieważne, zapadła decyzja o przełożeniu obrad na najbliższą niedzielę. Jak wyjaśniał przewodniczący Rady Miasta, z uwagi na święto Bożego Ciała i z tego powodu dzień wolny od pracy, zwołanie sesji nastąpiło w piątek.

Jak wyjaśniał prezydent Lublina Krzysztof Żuk, zamieszanie wynika z powodu błędu radcy prawnego obsługującego biuro Rady Miasta. Według jego opinii, zawiadomienie o sesji mogło być podpisane przez przewodniczącego Rady Miasta w piątek, co ten uczynił. Teraz w wyniku tego błędu prezydent miasta oczekuje, aby prawnik zrezygnował ze swojej funkcji. Radni zbiorą się w niedzielę, gdyż jeszcze w tym miesiącu muszą podjąć decyzję związaną z udzieleniem prezydentowi absolutorium za jego pracę przez okres ubiegłego roku.

Pomimo zmiany terminu, program sesji pozostanie ten sam. Jednym z punktów, który budzi najwięcej emocji, jest stadium zagospodarowania przestrzennego miasta. Chodzi o ogłoszoną przez Krzysztofa Żuka zgodę na zabudowanie około 25 proc. terenu Górek Czechowskich. W stosunku do wcześniejszych planów developera, obszar ten zmniejszył się o 5 ha. Budynki nie będą mogły powstać na jednej z wysoczyzn, tej w rejonie skrzyżowania ul. Ducha i Willowej. Teren ten ma być przeznaczony pod sport i rekreację.

Pod licznymi publikacjami prasowymi w tej sprawie wiele osób wyrażało swoją opinię na ten temat. Część wpisów zwróciła jednak uwagę prawników prezydenta i zapadła decyzja o zgłoszeniu do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Chodzi głównie o wpisy związane z groźbami kierowanymi wobec prezydenta i jego rodziny, a także sugerujące łapownictwo itp. Krzysztof Żuk wystosował jednocześnie w tej sprawie oświadczenie:

Niespełna pół roku temu niosłem trumnę mojego tragicznie zmarłego kolegi Pawła Adamowicza – prezydenta Gdańska. Ta tragiczna chwila miała swój początek wiele miesięcy wcześniej – zaczęła się od pojedynczych wpisów, hejterskich komentarzy, które potem przerodziły się w zmasowane ataki na Pawła Adamowicza.

Paweł się nie skarżył, ja też się nie skarżę, bo jeśli jest się osobą publiczną, trzeba tego typu sytuacje traktować jako część misji, którą się wypełnia, trzeba mieć trochę „grubszą skórę”, gdy widzi się kłamstwa na swój temat. Rozumiem, że trudne decyzje budzą skrajne emocje, tak jak w przypadku Lublina i Górek Czechowskich, ale poziom emocji i ilość przekłamań w tym temacie sięgnęły zenitu.

Nie zgadzam się na zastraszanie, szczególnie jeśli dotyczy to mojej rodziny i bliskich. Nie zgadzam się na taki poziom dyskusji. Dlatego zdecydowałem o skierowaniu do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Nie ma anonimowości w sieci, nie można bezkarnie kłamać
i rzucać oskarżeń bez pokrycia.

Ponieważ w wielu komentarzach pojawia się oskarżenie o korupcję w stosunku do mnie czy moich współpracowników odpowiedzialnych za proces przygotowania studium, zdecydowałem o wystąpieniu do Centralnego Biura Antykorupcyjnego o objęcie działań związanych ze studium osłoną antykorupcyjną – czyli specjalnym nadzorem ze strony służb. Nie mamy w tej sprawie nic do ukrycia. To mechanizm, który gwarantuje pełną transparentność procesów związanych ze studium.

Jednocześnie chciałbym wezwać wszystkich, którzy anonimowo rzucają oskarżenia o rzekomej korupcji – jeśli macie dowody na jakiekolwiek nieprawidłowości, zgłoście je do policji i prokuraturze – jak najszybciej. Ja nie mam nic do ukrycia.

Szanuję osoby, które angażują się w sprawy miasta i walczą o tematy ważne dla wszystkich mieszkańców. Inaczej patrzę jednak na te osoby spośród nich, które mając swój prywatny interes dziś tak głośno protestują o zakazie zabudowy Górek.

Podobnie myślę o osobach, które w sposób przekraczający wszelką krytykę manipulują informacją, mając w tym swój interes polityczny i budując się w ten sposób przed kolejnymi wyborami. Nie wystarczy nazwać się społecznikiem czy aktywistą, żeby nim naprawdę być.

Prezydent oświadczył również, że wystąpił do Centralnego Biura Antykorupcyjnego, aby wszystkie procedury, jakie prowadzone są w Urzędzie Miasta a dotyczą terenu Górek Czechowskich, zostały objęte tzw. tarczą antykorupcyjną. Ma to zapewnić przejrzystość i pewność, że sprawa jest prowadzona zgodnie z obowiązującymi przepisami.


(fot. Krzysztof Żuk)

61 komentarzy

  1. Niestety większość z komentujących za TBV nie ma pojęcia o wolnym rynku oraz o businessie – TBV zakupiło grunt w celu zysku nie po to żeby zrobić park i oddać miastu za 1ZŁ ! nie po to ! Zakupili z perspektywą zmiany warunków zabudowy terenu – i o to właśnie chodzi cała gra ! CBA powinno zbadać wszystkie- nie tylko to powiązanie businessowe z UM oraz radnymi ale również zakup budynku po Poczcie Polskiej przez Piątka i wynajęcie lokali dla UM (głośna sprawa niegdyś – ochrona kosztowała UM 360tys rocznie !) Nowy zakup firmy IDEA-INVEST (hala – szkielet na Czubach) z Grodzkim na czele który niedawno był prezesem MOSIR ! Panie Żuk jeżeli chce być Pan taki transparentny to od początku do końca !

    • O to chodzi. Pomijając cała dyskusję o ekologicznych aspektach zabudowy terenu, mnie bardzo mocno uwiera fakt, że deweloper kupił tereny zielone, a teraz prezydent dąży do zmiany tego w tereny inwestycyjne. Gdyby taka zmiana została dokonana przed zakupem, miasto za ten teren mogło by żądać dużo większej sumy. Zakładając, że nawet jeśli nie było tam korupcji, to moim zdaniem wystąpiła co najmniej niegospodarność. Głosowałem na prezydenta Żuka. Ale po tej akcji z Górkami zaczynam tego żałować. Tym bardziej, że prezydent dopiero co podpisywał deklarację pani Dulkiewicz, gdzie w jednym z punktów była mowa o partycypacji mieszkańców w rządzeniu w samorządzie. A chwilę później spuszcza to w toalecie nie bacząc na wynik referendum. Bo mimo, że nie było ono z powodu frekwencji ważne, to jednak prawie 70% głosujących była przeciwna. Prezydent powinien ten głos uszanować.

      • „Gdyby taka zmiana została dokonana przed zakupem, miasto za ten teren mogło by żądać dużo większej sumy” TBV nie kupiło terenu Górek Czechowskich od miasta tylko od spółki Echo. Ten teren nigdy do miasta nie należą, wcześniej zarządzało nim wojsko. Więc o jakiej sumie dla miasta piszesz!

      • Widzę, że nie zapoznałeś się z tym przy jakich warunkach referendum uznaje się za wiążące. Twoim zdaniem wystąpiła niegospodarność? Co maja na celu przypuszczenia w Twojej wypowiedzi. Zarządzanie takim miastem jest nie lada wyzwaniem, znasz wszystkie fakty dotyczące tej inwestycji? Ludzie czytają takie domysły domorosłych wszystkowiedzących po czym biorą to za pewnik, co przeradza się w groźby, przemoc i przeświadczenie o słuszności swoich działań. Ignorancja czy coś więcej? 😉

        • Dawno nie czytałem już takiej propagandy – w końcu mamy wolność słowa ! mieszkamy ponoć w demokratycznym kraju i oponie możemy (czy nie możemy) mieć różne ? Proszę o uzasadnienie UM w sprawie referendum za 500tys. zł dla prywatnego właściciela terenu ? Nikt nie neguje pracy urzędnika – jeżeli to takie wyzwanie a on ma z tym problemu może powinien podać się do dymisji ? Tak a co z mową nienawiści – to przecież zwołanie referendum ściągnęło podpalanie górek – a nikt nie ustalił która strona stała za podpaleniami !

  2. tupolew był przeciw

    Korupcja to nie tylko przyjmowanie korzyści majątkowej. To tez robienie dobrze kolesiom którzy za to zrobią dobrze w innej sprawie. Rączka rączkę myje i każdy jest czysty. Przykład: Ja zatrudnię ci żonę. Ty zatrudnisz mi żonę gdzieś indziej. Decyzje w sprawie górek czy racławickich są po prostu niekorzystne dla mieszkańców Lublina. Wpisuje się ten pan w politykę PO która też była niekorzystna dla tutejszej ludności a korzystna dla Angeli. Nie rozumiem decyzji mieszkańców miasta. Łatwo im wcisnąć propagandę medialną. Macie co wybraliście. Wolność słowa. Demokracja.

    • Propaganda? Hahaha jakie media są we władaniu Prezydenta Żuka? Twoją opinie ktoś ma potraktować jako argument? może jesteś wybitnym naukowcem, pochwał się. Jak Ci płacą za posty to się postaraj bardziej, bo wypłata będzie marna. Co za czasy…

  3. Teren 100ha kupiony za 10mln PLN czyli 10zl/m2. A miasto przy Zelwerowicza działki sprzedaje po 300zl/m2… Jak chce kupić działkę dwa razy taniej niż rynkowo to muszę pisać do US pismo, że kupiłem i żeby sprawdzili czy się zgadzają z ceną zakupu i dowalili mi podatek od różnicy… Biorąc pod uwagę, że aby teraz kupić tam działkę to wychodzi ok 200 średnio za metr to ten teren jest wart 200mln PLN. A różnica od nagłego wzrostu wartości terenu? Toż to czysta postać wzbogacenia. Tez chciałbym swoją działkę rolna przekształcić na możliwość zabudowy, a mam jedynie 15ar i płace regularnie wszelkie „daniny” na rzecz miasta. Powinno miastu zależeć na umożliwienie mi budowy domu i opłaceniu podatków. Trochę niebezpieczny precedens z tymi planami nam się robi. Ale z drugiej strony, na podatkach od nieruchomości może miasto zarobi rocznie więcej niż od podatku od tych gruntów i pokryje obsługę tych terenów? To wszystko śmierdzi ale może nie będzie tak źle?

    • gdzie jest ta afera?

      Panie Tomaszu (i inni komentujący) proszę jeszcze napisać kto i komu sprzedał teren za kwotę, o której Pan wspomina.
      To nie miasto było właścicielem i sprzedającym tylko Agencja Mienia Wojskowego.
      Dlaczego miasto nie kupiło wtedy tych terenów?
      To pytanie należałoby skierować do ówczesnego prezydenta Lublina, którym w 2000 roku był Andrzej Pruszkowski.
      Wiceprezydent w tamtym okresie (Janusz Mazurek – odpowiedzialny za sprawy nieruchomości) mówił:
      (…) Miasto nie było zobligowane do odkupienia tego terenu od wojska
      Agencja Mienia Wojskowego zaproponowała nam wykupienie górek, ale myśmy nie skorzystali z takiej propozycji, mieliśmy inne inwestycje (…)
      Cały czas aktualne jest pytanie:
      Czy wojsko nie zaniżyło ceny sprzedając w 2000 r. ziemię spółce z Kielc i dlaczego górek nie kupiły wtedy władze miasta?
      Jeśli ktoś na siłę szuka afery to może niech zacznie od wyjaśnienia tematu od samego początku.

      A zmiany „zagospodarowania przestrzennego” itp?
      Bez przesady…
      Gdyby takich zmian się nie wprowadzało to nie byłoby dzielnic Czuby, Czechów i innych, nie byłoby obwodnicy, strefy ekonomicznej i wielu innych rzeczy.
      Nie mówiąc o wielkim lotnisku, które planuje wybudować miłościwie nam panujący rząd.
      Piszecie o „okrutnym” deweloperze to napiszcie też o zwykłych ludziach, którzy kupowali lub mieli grunty rolne i po kilku lub kilkunastu latach sprzedawali je jako działki budowlane.
      Czy do rolników, którzy uprawiali ziemię też macie żal?
      Bo pola, na których rosły buraki lub pszenica decyzją jakiegoś samorządu zostały zamienione na coś innego?

      • Tak ja się zgadzam z tą opinią ale to rolnicy oraz właściciele terenów zabiegali o zmianę zabudowy a nie sam Prezydent w imieniu developera ! Naprawdę nie widzi Pan różnicy ? Mam podobną sytuację i niestety Pan prezydent nie zabiegał o zmianę warunków zabudowy dla mojej działki !Co do zakupu działki w 2000r miasto nie było zainteresowane zakupem ponieważ znało warunki zabudowy, firma TBV również odkupując od firmy z Kielc ! To trochę tak jak kupując salceson w markecie domagamy się od dyrektora wymiany na szynkę !

        • gdzie jest ta afera?

          Obecny plan zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu pochodzi z 2005 roku (Uchwała Nr 825/XXXV/2005 Rady Miasta Lublin z dnia 17 listopada 2005).
          To właśnie na ten dokument wszyscy się powołują pisząc, co i na jakiej powierzchni można obecnie budować.
          Proszę więc nie pisać, że:
          (…) w 2000r miasto nie było zainteresowane zakupem ponieważ znało warunki zabudowy (…)
          – ponieważ akurat „miasto” mogło w dowolny sposób te warunki zmieniać (co jest wszędzie praktykowane i nikt z tego powodu nie robi afery).

          Odnośnie wypowiedzi:
          (…) ale to rolnicy oraz właściciele terenów zabiegali o zmianę zabudowy a nie sam Prezydent w imieniu developera ! (…)
          Czy to jest pewna informacja czy powielanie kolejnego wymysłu?
          Oto fragment odpowiedzi, które udzielił Wydział Planowania:
          (…) Zgodnie ze złożonymi wnioskami z: kwietnia 2016 r. oraz lipca 2016 r., TBV Investment podtrzymuje wniosek poprzedniego właściciela (ECHO Investment S.A.) o wprowadzenie zabudowy mieszkaniowej w wyznaczonych „enklawach” przeznaczonych do zagospodarowania Górek Czechowskich (…)
          Czy te wnioski w imieniu poprzedniego i obecnego właściciela składał Prezydent?
          Proszę się bardzo zastanowić zanim się napisze takie słowa.

          P.S.
          Żyjemy w czasach, w których wszelkie informacje (oficjalne dokumenty a nie komentarze) są dostępne w internecie.
          Wystarczy tylko chcieć 🙂

          • Czyli to referendum za 500tys dla firmy TBV które zwołał Żuk to martix ? Prezes firmy TBV dobrze wiedział z jakimi warunkami zabudowy kupuje działkę i co może na niej budować – i że chce zmienić warunki zabudowy to niema się co dziwić ponieważ aktualnie działka jest warta powiedzmy 20 mln a z pozwoleniem bedzie koztowała 60 mln – pytanie jest zasadnicze dlaczego Miastu Prezydentowi oraz Radzie Miasta tak zależy na zmianie warunków dla prywatnego właściciela ? Czy forma parku za 1PLN nie jest mydleniem oczu mieszkańców ? Dlaczego więc sprawa PiS i Jarka oraz jego działki na Srebrnej 16 i pozwolenia na budowę tak poruszyła naszych rodaków jak w Lublinie dzieje się to samo w realu !

  4. Jakoś na tym portalu nie widziałem żadnych gróźb, chyba że nie zostały publikowane i oddano je zainteresowanemu. Co innego, gdy były artykuły o uwiązaniu psa w lesie na śmierć, zabiciu psa itp. Wtedy można się było zatrwożyć. Niejeden napisał co to by z taką osobą uczynił.

  5. „Diabeł w ornat się ubrał i na mszę dzwoni”

    Najpierw szyderczo depcze się standardy demokracji partycypacyjnej, bez cienia wstydu ignoruje się wolę i interesy mieszkańców, marnuje się publiczne środki równocześnie dokonując, łagodnie mówiąc, niejasnych ustaleń z prywatnym przedsiębiorcą, aby na koniec – gdy przebrała się cierpliwość społeczeństwa – obłudnie ustroić się w piórka ofiary i dodatkowo, niczym cmentarna hiena, podeprzeć się śmiercią prezydenta Gdańska… Co za hipokryzja… Fuj!

    • Gdyby nie ,,męczennik” nie byłoby mandatu europosła dla wdowy. Mam żal do PAD- a o ten samolot, wysłany po nią. To się nazywa smarowanie smalcem- w nagrodę dali mu ,,zaszczytne” miejsce w kościele. Gdyby to było ratowanie życia- zrozumiałbym. Aby do zimy.

  6. Panie Prezydencie szacun

  7. Nigdzie w moim kochanym, rodzinnym mieście nie było takich miejsc jak na „Górkach” gdzie w lecie na łonie natury można „fajną laskę” popieścić i przytulić, i jej łonem się nacieszyć. ALE to już chyba stare, dobre czasy LUBELAKÓW urodzonych pod koniec lat 50- tych i na początku 60-tych.
    POZDRAWIAM – ale tylko rodowitych Lublinian. Czerstwizna niech wyp… tam gdzie jej miejsce!!!

  8. to po co było to referendum co??? mieszkańcy wyrazili swoją wole a ten prezencik ma to gdzieś i robi co tbv powie a potem on się dziwi że go ludzie oskarżają , śmieszny typ

Z kraju