Od kilku dni docierają do naszej redakcji informacje dotyczące zatrucia salmonellą w jednym z lokali z kebabami na terenie Lublina. We wtorek na profilu lokalu gastronomicznego pojawiło się oświadczenie właściciela w tej sprawie.
Każdemu się może zdarzyć dobre jedzenie tam jest tylko nie wkurzajcie kucharza bo po złości ostrego sosiwa nawali
TumuⓁec
Około 2 tygodnie na oddziale zakaźnym zamkniętym, na Staszica pewnie mają już pełno, widząc jakie tam tłumy zawsze przychodziły i ile mieli zamówień. Zniechęcony godzinnym czekaniem na kepsa odpuściłem jakis czas temu ten lokal i może na całe szczęście.
Stefan
„Jednocześnie informujemy, że wyeliminowaliśmy dotychczasowego dostawcę mięsa”
Ciekawe na czym ta eliminacja polegała 😀
TumuⓁec
Strzał na banie pewnie 😉
Konrad
yyy… no po prostu inny kierwca teraz będzie woził… czego nie rozumiesz?? 😀
a poprzedniego się wyśle na szkolenie i odpoczynek 🙂
jerzy
Jak to na czym? Przerobili [***] na kebaby.
Konrad
to dla wszystkich chorujących po 2 kebsiki dziennie na wyzdrowienie, a no właśnie, oni coli nie pili podczas jedzenia, a to podstawa 😀
no i na trzeźwo też nie polecam ich trawić, podkładka musi być i odkażenie 🙂
TumuⓁec
Jeszcze by mieli salmonelle z bakterią coli.
Witold Janusz
Ha ha ha! Fajne.
.
„Od kilku dni docierają do naszej redakcji informacje dotyczące zatrucia salmonellą w jednym z lokali z kebabami na terenie Lublina.”
Ludzie mnie wciąż zadziwiają. Jaki trzeba mieć charakter, by po struciu się żarciem na mieście, hurtowo wypisywać do jednej konkretnej redakcji. Choć pewnie było inaczej… Bardziej to wygląda na jednego niedojdę, co się dowartościował donosem, późniejsze potwierdzenie tego na stronie knajpy i stworzenie przez redakcję iluzji, jakoby była w kontakcie z wieloma mieszkańcami
redakcja
Jak widać po tekstach w sieci, Czytelnicy pisali nie tylko do nas. Nie była to jedna informacja. Miłego dnia.
szeregowy bez majtek
ale ja sieci nie przeglądam:(( nie jestem rybakiem:(((
Mr Krycha
Mmmmmm, z salmonellą, ROOOBIIII WRAŻEEENIEEEE!
samolot londuje
z sosem chrupkim, gęstym, prosto od mustafy kumbaya z osiedla skarpa
Libed
Adwokaci pewnie będą mieli co robić
Kuba
Właściciel przestał wygrażać ludziom pozwami w końcu?
To może by go pokrzywdzeni dla odmiany pozwali?
samolot londuje
„piri piri” taki dzwięk to teraz wydają odwłoki ludzi którzy nie potrafią sobie ugotować ziemniaków z pulpetami. żałosne imbecylstwo
XD
Gratuluję wykwintnej wiedzy kulinarnej oraz umiejętności, tylko pytanie czy jest czym się szczycić w internetowych? Ogólnie czytam komentarze i z tęsknotą wspominam czasy kiedy dostęp do internetu mieli nieliczni …
Adrian
Tam po za kosmiczynymi cenami i zimnym jedzeniem nie ma nic ciekawego, wykreowali się w internecie, tubylce z LUB się zjechali ze wszystkich okolic, co któraś nawet osoba widziałem robiła sobie selfie jak wcina te wypociny, ot taka kebabowa lansownia ?
Każdemu się może zdarzyć dobre jedzenie tam jest tylko nie wkurzajcie kucharza bo po złości ostrego sosiwa nawali
Około 2 tygodnie na oddziale zakaźnym zamkniętym, na Staszica pewnie mają już pełno, widząc jakie tam tłumy zawsze przychodziły i ile mieli zamówień. Zniechęcony godzinnym czekaniem na kepsa odpuściłem jakis czas temu ten lokal i może na całe szczęście.
„Jednocześnie informujemy, że wyeliminowaliśmy dotychczasowego dostawcę mięsa”
Ciekawe na czym ta eliminacja polegała 😀
Strzał na banie pewnie 😉
yyy… no po prostu inny kierwca teraz będzie woził… czego nie rozumiesz?? 😀
a poprzedniego się wyśle na szkolenie i odpoczynek 🙂
Jak to na czym? Przerobili [***] na kebaby.
to dla wszystkich chorujących po 2 kebsiki dziennie na wyzdrowienie, a no właśnie, oni coli nie pili podczas jedzenia, a to podstawa 😀
no i na trzeźwo też nie polecam ich trawić, podkładka musi być i odkażenie 🙂
Jeszcze by mieli salmonelle z bakterią coli.
Ha ha ha! Fajne.
„Od kilku dni docierają do naszej redakcji informacje dotyczące zatrucia salmonellą w jednym z lokali z kebabami na terenie Lublina.”
Ludzie mnie wciąż zadziwiają. Jaki trzeba mieć charakter, by po struciu się żarciem na mieście, hurtowo wypisywać do jednej konkretnej redakcji. Choć pewnie było inaczej… Bardziej to wygląda na jednego niedojdę, co się dowartościował donosem, późniejsze potwierdzenie tego na stronie knajpy i stworzenie przez redakcję iluzji, jakoby była w kontakcie z wieloma mieszkańcami
Jak widać po tekstach w sieci, Czytelnicy pisali nie tylko do nas. Nie była to jedna informacja. Miłego dnia.
ale ja sieci nie przeglądam:(( nie jestem rybakiem:(((
Mmmmmm, z salmonellą, ROOOBIIII WRAŻEEENIEEEE!
z sosem chrupkim, gęstym, prosto od mustafy kumbaya z osiedla skarpa
Adwokaci pewnie będą mieli co robić
Właściciel przestał wygrażać ludziom pozwami w końcu?
To może by go pokrzywdzeni dla odmiany pozwali?
„piri piri” taki dzwięk to teraz wydają odwłoki ludzi którzy nie potrafią sobie ugotować ziemniaków z pulpetami. żałosne imbecylstwo
Gratuluję wykwintnej wiedzy kulinarnej oraz umiejętności, tylko pytanie czy jest czym się szczycić w internetowych? Ogólnie czytam komentarze i z tęsknotą wspominam czasy kiedy dostęp do internetu mieli nieliczni …
Tam po za kosmiczynymi cenami i zimnym jedzeniem nie ma nic ciekawego, wykreowali się w internecie, tubylce z LUB się zjechali ze wszystkich okolic, co któraś nawet osoba widziałem robiła sobie selfie jak wcina te wypociny, ot taka kebabowa lansownia ?