Są wyniki badań Instytutu Rybactwa Śródlądowego. W wodzie z Odry ujawniono obecność złotych alg
17:52 18-08-2022
– Instytut Rybactwa Śródlądowego z Olsztyna po dodatkowych badaniach, znalazł w próbkach wody z Odry rzadkie mikroorganizmy, tzw. złote algi. Ich zakwit może spowodować pojawienie się toksyn, zabijających organizmy wodne – ryby i małże, ale nie są szkodliwe dla człowieka. Odkrycie to zostało potwierdzone – powiedziała minister Anna Moskwa.
Dodatkowe badania potwierdziły też, że w Odrze rzeczywiście doszło do zakwitu złotych alg. Gatunek ten jest bardzo rzadki i mało znany, jednak zespół Instytutu sporo wie na jego temat.
– Prowadzimy badania w kierunku toksyn, wytwarzanych przez algi. Na pewno wiadomo, że nie są groźne dla człowieka, ale zabijają ryby i małże. Będziemy potwierdzać ich obecność w tych organizmach. Badamy też pierwotną przyczynę zakwitu alg, która może być różna. Sprawdzamy dokładnie okoliczności pojawienia się ich zakwitu. Na pewno mogły się do niego przyczynić uwarunkowania meteorologiczne, czyli susza i niski poziom wody – dodała minister klimatu i środowiska.
Od końca lipca obserwowane było masowe śnięcie ryb w Odrze, którego przyczyna nadal jest badana. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w województwach: zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim. Sprawą zanieczyszczenia Odry z zawiadomienia Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zajmie się Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.
Wyniki badań naszych ekspertów z Instytutu Rybactwa Śródlądowego wskazały obecność w wodzie z Odry mikroorganizmów (złotych alg). Ich zakwit może spowodować pojawianie się toksyn zabijających ryby i małże. Nie są szkodliwe dla człowieka. Wkrótce więcej informacji.
— Anna Moskwa (@moskwa_anna) August 18, 2022
(fot. pixabay.com)
Rybny kowid najtin?
tęgie pisowskie głowy kombinowały żeby znaleźć coś „mało znanego” i „nieszkodliwego dla ludzi” żeby dalej przymykać oko na syf wpuszczany do rzeki przez firmy opłacające „opiekę” pisowskich januszy biznesu. Ryby wibiło a dla ludzi nieszkodliwe – na pewno, a nos pinokia rośnie i rośnie.
Dziwna sprawa, że te algi to na takiej długości nagle zadziałały.
Gorszego lgarza jak donaldinio, to w calej historii polski nie było. Zejdz malpiszonku z drzewa i zmień lekarza.