Rozbita szyba uszkodziła mu tętnicę, mężczyzna leżał w kałuży krwi
13:36 14-06-2020
Do zdarzenia doszło w miniony czwartek przed północą. Policjanci z Białej Podlaskiej otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z mieszkań leży mężczyzna w kałuży krwi. Na miejsce natychmiast skierowano patrol.
Mundurowi na miejscu zastali pokrzywdzonego mężczyznę, który upadł na drzwi z szyba. W trakcie zdarzenia szyba pękła, a jej fragment wbił się w zgięcie łokciowe i uszkodził tętnicę 22-latka. Sierż. szt. Krzysztof Iwan oraz st. post. Mateusz Adamiuk natychmiast przystąpili do działania. Z rany wypływała krew, więc policjanci rozpoczęli tamowanie krwawienia. Na miejsce wezwali również zespół ratownictwa medycznego.
Kiedy na miejsce dotarli ratownicy, zaopatrzyli oni 22-lata i przewieźli do szpitala. Gdyby nie właściwa i szybka reakcja dyżurnego oraz błyskawiczna interwencja mundurowych mogłoby dojść do tragedii. W tym przypadku o życiu 22-latka decydowały minuty.
Biorący udział w zdarzeniu sierż. szt. Krzysztof Iwan jest obecnie studentem III roku Ratownictwa Medycznego, a nabyte umiejętności wykorzystuje w codziennej służbie. W ubiegłym roku policjant został wyróżniony i odznaczony za swoje działania podczas uroczystości „Bohater w mundurze”. Policjant znalazł się w gronie 142 funkcjonariuszy uhonorowanych za ratowanie zdrowia i życia ludzi w czasie wolnym od służby.
(fot. Policja Biała Podlaska)
Wszystko ok, ale to jest wasza praca. Macie służyć obywatelom a nie się kompromitować jak przy domku gargamela czy podczas akcji przeciw obywatelom jak to mówią siadaj kulson…
@Seba: nie filozofuj, skoro twierdzisz, że to ich praca i obowiązek, proponuję, żebyś sam wstąpił w szeregi tej formacji i spróbował własnych sił i możliwości.
Ty pewnie bijesz brawo pilotowi po lądowaniu?
On klaszcze jak mu listonosz polecony przyniesie…
Wiesz dostać polecony zamiast awizo to naprawdę coś wyjątkowego.
ok, zły przykład 😛
Seba ty się zajmij swoją Karyną i synkiem rafałkiem
Coś dobrego zamiast karać i krzywdzić obywatela.
Podwyżkę mu i każdemu kto ratuje życie nadgorliwie.
Nic nadzwyczajnego do takich akcji są też szkoleni.
Dlaczego nie napiszą że musiałam ich błagać o pomoc? O to żeby przysłali karetke? I od dyspozytorki usłyszałam że to nie jest poważna rana i mogę sama z nim na SOR przyjść? (Mamy niemowlę w domu) dziękuję bardzo za taką pomoc.