Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Przejechała przez chodnik i staranowała zaparkowane auta. Od dwóch tygodni ma prawo jazdy (zdjęcia)

Wykonując manewr skrętu w prawo straciła panowanie nad pojazdem. Auto przejechało przez chodnik i pas zieleni, po czym uderzyło w dwa stojące na parkingu samochody.

39 komentarzy

  1. Chyba miała prawo jazdy !

  2. Za loda zdałam.

    • Właśnie miałem napisać,że to coś jeżdzić nie umie,ale inne czynności wykonuje perfekcyjnie.

  3. tylko mandat ????
    przecież to co zrobiła świadczy o tym że nie panuje nad autem nawet na parkingu !!

  4. W laysach czy cheetosach? 😀

    • Stixy od TopChips z biedry. edycja limitowana do 100 tysięcy praw jazdy „na okaziciela” w całej Polsce.

  5. J.M a czy Ty przez 20 lub 30 godzin jazy nauczyłeś sie jeżdzić bo ja to nie dopiero doszkalanie było na peryferiach miasta tam gdzie jezdzi mało samochodów ewentualnie podwórko i nie psiocz na dziewuchę więcej wyrozumiałości

    • ja się nauczyłem jeździć wyłącznie w podstawowym czasie kursu. nie siedziałem za kółkiem nigdy wcześniej i od pierwszej lekcji sobie radziłem na mieście. kurs to jest właśnie czas na doszlifowanie umiejętności – bo albo masz „ten dryg” od razu albo nie masz. albo myślisz nad tym co robisz i odróżniasz rękę od nogi, prawe od lewego – albo nie. beztalencie nawet ogromną ilością treningu nie stanie się dobrym kierowcą. nigdy!

    • Tak nauczyłam się. Równo rok później nauczyłam się prowadzić autobus. Zdałam kat.D . Wyjeździłam ok.40 godzin tym autobusem ( z 60 bodajże). Jestem zawodowym od 10 lat (kilka lat temu przesiadłam się na ciężarówkę). Przez te 10 lat raz zahaczyłam naczepą słupek przy ostrym skręcie. Ale takie rzeczy? Nie bądź śmieszny.
      Pomyliła gaz z hamulcem i cisnęła aż zatrzymała się na pierwszej lepszej przeszkodzie.Dla mnie ta dziewucha to potencjalna ***** i tyle.
      Jak większość jej pokroju które wmawiają sobie ze do prowadzenia pojazdu nie trzeba mieć predyspozycji i właśnie tego „drygu” o którym pisz XYZ.

    • Pabloo(oryginał)

      Tak, nauczyli. Dodam że na kat”C” jest 20h, na kat”C+E” jest 25h. Dodajmy praktyczny z KWP 8h gdzie masz 6h techniki jazdy i dodać płytę poślizgową, która jest obok bazy MPK na Grygowej i w Ułężu druga. Nie widzę powodu aby się nie nauczyć jeździć nawet kataryną i lokomotywą, nie wspominając o osobówce, gdzie obrys samochodu nie przekracza 2 metrów. Po prostu trzeba zaczynać szkolenie od badania u psychologa(tego prawdziwego a nie nabijającego kasę na sztukach przebadanych) i testów na predyspozycję i szybką orientację oraz reakcję na nietypowe sytuacje. Bo takich mamy na drodze multum. Dopiero po takich torturach przekazanie do instruktora na tor, żeby taka(taki)delikwent zobaczył co wyczynia auto, nieznajomość techniki jazdy i pomyłki za kierownicą. Jak go zakręci parę razy dookoła w aucie to pampers do wymiany albo paw za oknem. Po takich torturach dopiero powinno paść pytanie „czy już czas na naukę jazdy”

  6. Radzę trochę panować ze słowami. Kobieta ma 20 lat i mieszka na terenie wiejskim. Da sobie radę. Jak trzeba mogę ją doszlifować , poćwiczymy kilka godzin razem i będzie mogła wyjechać na miasto , nawet do Lublina . W tym wieku to jest wszystko do zrobienia , tylko musimy razem nad tym popracować . Jak by miała 50 lat albo więcej to z takiej już nie da się nic zrobić , można ćwiczyć , owszem , ale materiał jest zmęczony i trudny do uformowania.

    • Borys …….Da sobie radę jak trzeba mogę ją doszlifować….. Borysie jedż i szlifuj,pierwej jednak zacnie umyj szlifierkę swą .Uważaj jednak ,gdyż cylinder może już wymagać honowania.

  7. Moim zdaniem to badania lekarskie powinny być bardziej szczegółowe dla ubiegajacych się o p.j.

  8. Wiedzący z Lublina

    Yariska „w automacie”? To by sporo tłumaczyło…

  9. Powinni zrobić jak w Finladii. Kurs trwa rok i kursant ma się nauczyć jeździć w każdych warunkach atmosferycznych i porze dnia. Bo jak ktoś napisał tak naprawdę to na 30 godzinach iewiele się nauczysz.

  10. Może jednak nie każdy powinien mieć prawo jazdy?

Z kraju