Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Protestujący rolnicy wskazują, że zboże z Ukrainy wciąż napływa koleją. LHS zapewnia, że to nieprawda

Pociągi, które wjeżdżają szerokim torem z Ukrainy do Polski nie zawierają zboża – zapewnia zarządca kolejowej infrastruktury. Spółka wyjaśnia również, dlaczego rolniczy protest nie mógł się odbyć na torach, a pikietującym zabrania się robienia zdjęć.

Zarząd mającej swoją siedzibę w Zamościu spółki PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa wydał oświadczenie dotyczące informacji przekazywanych przez protestujących w Hrubieszowie członków Agrounii. Wskazywali oni, że pomimo wprowadzonego przez rząd zakazu sprowadzania z Ukrainy produktów rolno-spożywczych, cały czas wjeżdżają do Polski pociągi wypełnione zbożem.

Przedstawiciele spółki zaznaczają, że żaden z pociągów, które wjechały z terytorium Ukrainy od soboty od godziny 19:00 do wczoraj do godziny 19:00 nie posiadał w składzie wagonów ze zbożem i artykułami rolno-spożywczymi. Jednocześnie firma przypomina, że nie zajmuje się ona tego typu działalnością, jest tylko właścicielem torów, posiada też pociągi.

– Należy podkreślić, że PKP LHS nie jest firmą zajmującą się obrotem towarów do Polski, a jedynie świadczy usługi przewozowe dla firm zewnętrznych i nie ma wpływu na dalszy los przesyłek odebranych przez klienta. Oferta spółki skierowana jest do różnych gałęzi przemysłu, m.in. metalurgicznego, chemicznego, paliwowo – energetycznego, przetwórstwa drzewnego oraz budownictwa. PKP LHS współpracuje na bieżąco z Koleją Ukraińską w celu realizacji sprawnych przewozów, w tym ładunków humanitarnych pomiędzy naszymi krajami – czytamy w oświadczeniu.

PKP LHS odniosła się również do zarzutów protestujących dotyczących tego, że nie mogą prowadzić swojej akcji na torach, choć otrzymali na to pozwolenie. Spółka tłumaczy, że otrzymali zgodę na organizację zgromadzenia, jaką wydała Burmistrz Miasta Hrubieszów. Jednak tory nie są własnością miasta, lecz zarządza nimi kolejowa spółka, ta zaś nie wydawała żadnych upoważnień do wejścia i przebywania na obszarze kolejowym. Obowiązujące przepisy prawa zakazują bowiem wstępu na obszar kolejowy, na którym usytuowana jest linia kolejowa.

Władze Linii Hutniczej Szerokotorowej dodają, iż protest i jego przebieg zagrażają mieniu w znacznych rozmiarach. Wskazują tu na majątek spółki w postaci infrastruktury torowej oraz taboru znajdującego się na obszarze stacji Hrubieszów LHS. Podkreślają jednocześnie, iż ze względów bezpieczeństwa infrastruktury, na tym terenie obowiązuje zakaz wykonywania zdjęć oraz wideofilmowania.

(fot. Agrounia)

27 komentarzy

  1. W sobotę przetaczali wagony z Lhsu na zamojskich zakładach zbożowych, wątpię żeby mąkę odbierali

    • Miłośnilk kolei

      Co za BZDURA! przecież to inny rozstaw torów! LHS ma 1520mm a standardowe tory Europejski mają 1435mm, więc jak to możliwe aby wagony LHS jeździły po Zakładach Zamojskich. Niestety ale to Fake news!

      • A o zmianie wózków miłośniku koleji słyszałeś?

        • Miłośnilk kolei

          Tak w Sędziszowie, potrafię też liczyć pieniądze 300 km od granicy w jedną stronę 300 km w drugą stronę aby dowieść towar do Zamościa oddalonego od granicy 50km. Gratuluje pomysłu. Poza tym LHS nie posiada własnych wagonów to takie info wyłącznie dla Ciebie.

      • wagony różowe były. jak taki miłośnik jesteś to wiesz kto tym jeździ. czekałem samochodem na przejazd, mam nagrane.

        • Oczywiście, że wiem tylko, że to jest całkiem inna firma. Fakt, że jest klientem LHS bo ma przy LHS swój terminal nie oznacza, że ziarno przejechało szerokimi torami. Ta firma prowadzi transport po całym kraju i nie tylko więc jest duże prawdopodobieństwo że z Zamojskich Zakładow zboże pojechało gdzieś dalej.

  2. moja prawda jest najmojsza

    Oczywiescie ze to nie prawda .Prawda jest tylko jedna i można ją zobaczyć tylko w tvpis

Z kraju